Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 31

Wątek: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    KrakĂłw
    Posty
    92

    Domyślnie zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Moje Drogie, w szczególności zwracam się do mam dziewczynek, czy obserwujecie podobne symptomy?

    dzisiejszy wieczór, kontrolna wizyta u lekarza, poczekalnia z 14 mam z dzieciorami, moja dobrze ułożona córka elegancko zakłada nogę na nogę i wertuje kolejną z rzędu gazetę, ja drepczę w tą i z powrotem bo Zu drzemkowa godzina akurat nastała, przytulona pomiędzy mną a Kaszmiiiiii słodko spi, wszyscy umęczeni czekaniem snuja się milcząco , w tem moja 5 letnia córka:
    ona -mamoooo jak już będę duża i będę mieć dziecko ( cały czas ziora na gazetę na której to stronie zaistniał powód całego dialogu no raczej jej króciutkiej zdawkowej uwagi) to będę mieć taką szmatę ( ja : )
    ja - ale kochanie to szalik ( na zdjęciu była ładna pani w jesiennym płaszczyku owinięta szykownym szaliczkiem który był przełożony przez pasek),
    ona - to nic ale fajna szmata.

    no i mnie wcięło a pozostali świadkowie zdarzenia przez resztę oczekiwania na naszą kolejkę wlepiali wzrok to na mnie to na Olkę


  2. #2
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    nową chustoholiczkę nałogową hodujesz

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Zelda
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,756

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    ale pomyslcie, za kilka lat - ale bedzie wybor szmat...
    Kubuś (7.7.2005) i Ninusia (13.7.2007)
    Nubik - nosidła ergonomiczne, MT
    moj blog

    POŁOŻNA))))) i DOULA - wsparcie dla przyszłych rodziców
    MASAŻ SHANTALA oraz Doradca Laktacyjny CNoL - Lublin i okolice, zapraszam
    DORADZTWO CHUSTOWE - Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule®
    gosia_nubik


  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    350

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)


    My szmacimy się od niedawna, więc moje dzieci jeszcze nie komentują ( poza tym, że tez wciskają się do chusty ), ale myślę, że się w końcu doczekam ( juz sie boję)

    A córki gratuluję, zdecydowana młoda kobieta

  5. #5
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Fachowa rozmowa

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)



    Ja mówię często do Kasi, że Asię przywiążę... muszę przestać, bo jak mi przy ludziach powie coś w stylu: Mamusiu, musisz Asię przywiązać, to będzie grzeczna!...

  7. #7
    Chustonoszka Awatar Justi
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    106

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    AAAle się uśmiałam... Niezły tekst.
    Justyna, mama Michalinki 20.03.2006 i Franka 21.02.2008

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez a.szrek


    Ja mówię często do Kasi, że Asię przywiążę... muszę przestać, bo jak mi przy ludziach powie coś w stylu: Mamusiu, musisz Asię przywiązać, to będzie grzeczna!...
    to byłoby niezłe


  9. #9
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    A mnie słowo "szmata" w odniesieniu do chust nie chce przejść przez gardło, takie jakieś wulgarne mi się wydaje, profanujące U mnie zawsze jest CHUSTA. I moja córa oświadczyła jakiś czas temu: "jak będę taka duzia, to teź będę pić piwo, kamić dziećko cicuśkiem i nosić w chusie". No ja myślę
    Nie wiem tylko, skąd jej się to piwo wzięło, bo ja nie pijam, ale przewija się ono we wszystkich jej planach na przyszłość

  10. #10
    Chustomanka Awatar polah
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,289

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    A mnie słowo "szmata" w odniesieniu do chust nie chce przejść przez gardło, takie jakieś wulgarne mi się wydaje, profanujące U mnie zawsze jest CHUSTA. I moja córa oświadczyła jakiś czas temu: "jak będę taka duzia, to teź będę pić piwo, kamić dziećko cicuśkiem i nosić w chusie". No ja myślę
    Nie wiem tylko, skąd jej się to piwo wzięło, bo ja nie pijam, ale przewija się ono we wszystkich jej planach na przyszłość
    po prostu Anielka doskonale wie, że piwo wzmaga laktację
    Jula 18.12.2004, Wojtek 17.01.2008
    Herbata z Malinami


  11. #11
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    KrakĂłw
    Posty
    92

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Budziku, masz tu trochę racji, pejoratywnie się kojarzy, aczkolwiek po wszędobylskim ciućkaniu, ździubdzianiu można tak reagować, wiele zależy od osoby,
    wybacz za moje określenie, ale nawet do mego ukochanego dziecia mówię "cholero" "pierdoło" tyle ze jest w tym tyle miłości i czułości iż nawet moja Babcia przyznała "iż ujdzie w dobrym tonie" tak samo kojarzy się mi chusta więc czytajac moje szmatowanie, zeszmacenia, nie miej mi za złe


  12. #12
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Nie wiem tylko, skąd jej się to piwo wzięło, bo ja nie pijam, ale przewija się ono we wszystkich jej planach na przyszłość
    To moja Kasia zafascynowana jest od jakiegoś miesiąca papierosem też nie wiem skąd jej się to wzięło

  13. #13
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez martyna
    Cytat Zamieszczone przez a.szrek


    Ja mówię często do Kasi, że Asię przywiążę... muszę przestać, bo jak mi przy ludziach powie coś w stylu: Mamusiu, musisz Asię przywiązać, to będzie grzeczna!...
    to byłoby niezłe

    Znając Kasię wypali tak z pewnością
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez a.szrek
    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Nie wiem tylko, skąd jej się to piwo wzięło, bo ja nie pijam, ale przewija się ono we wszystkich jej planach na przyszłość
    To moja Kasia zafascynowana jest od jakiegoś miesiąca papierosem też nie wiem skąd jej się to wzięło
    jak dobrze, że mój jeszcze nie mówi!!!

  15. #15
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez ZuZaZo
    więc czytajac moje szmatowanie, zeszmacenia, nie miej mi za złe
    Ależ ja nie mam TOBIE za złe - chodzi mi o to, że ja chusty z takim nabożeństwem traktuję, wręcz zakrawa to o bałwochwalstwo, że nie mogłabym powiedzieć na kochaną chustę "szmata". Ale to wszystko z przymrużeniem oka, i to uwielbienie i szmata - przecież
    Natomiast mój m. często mówi "wszędzie się te szmaty poniewierają" itp. więc jakby w opozycji do jego złości - ja zawsze o chustach wypowiadam się z czułością i szacunkiem

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    USA
    Posty
    754

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Moj M mowi natomiast tak: "O, znowu ogladasz koce?"
    KOCE???!!!
    Moja corka z kolei po napatrzeniu sie na mnie noszaca Kubusza zaczela namietnie probowac przywiazywac sobie misia - czym popadnie - ostatnio moim...ehm, ehm stanikiem
    Corcia 09.07.2006 i Syneczek 30.06.2008

  17. #17
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Krakow, Poznan, Londyn
    Posty
    59

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    oj, Olencja Twoja jest nie do pobicia

    a tak a propos nazewnictwa, moj maz kochany nie mowi inaczej do naszego dziecia niz "cholero", "bachorze", a mi sie serce topi ze wzruszenia, tak to slodko brzmi
    Krzys 19 maja 2008 - moje najwieksze szczescie
    http://www.chusty24.pl
    Rockin' Baby Slings, Hotslings, Oopa Baby, Zolowear, Didymos, Ellaroo, Maya Wrap, Kozy Carrier, Babylonia, Moby, Patapum, Storchenwiege, BabyLegs

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    hehe niesamowite jak dzieci mają bujną wyobraźnię i jak bardzo potrafią być kreatywne
    nie mogę się doczekać aż Tosiek zacznie mówić

    u nas mała jest wariatką, paskudą, wstręciuchą
    na wariatkę bardzo szeroko się uśmiecha ku niezadowoleniu teściowej
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    1,445

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez ZuZaZo
    Budziku, masz tu trochę racji, pejoratywnie się kojarzy, aczkolwiek po wszędobylskim ciućkaniu, ździubdzianiu można tak reagować, wiele zależy od osoby,
    wybacz za moje określenie, ale nawet do mego ukochanego dziecia mówię "cholero" "pierdoło" tyle ze jest w tym tyle miłości i czułości iż nawet moja Babcia przyznała "iż ujdzie w dobrym tonie" tak samo kojarzy się mi chusta więc czytajac moje szmatowanie, zeszmacenia, nie miej mi za złe

    Oj, ZuZaZo... Ja bym się nie zdziwiła, gdyby Twoje ukochane dziecko za kilkadziesiąt lat leżąc na kozetce u psychoanalityka będzie się żaliło: moja matka nigdy mnie nie kochała. Mówiła do mnie cholero i pierdoło. Nie czuj się napadana, ale dziecko (podobnie jak każdy inny człowiek )nie wie, co masz w środku i może nie wiedzieć, że to taka maniera na okazywanie czułości.

  20. #20
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Krakow, Poznan, Londyn
    Posty
    59

    Domyślnie Re: zeszmaciłam psychike mojego dziecka ;)

    Cytat Zamieszczone przez Flotka
    Oj, ZuZaZo... Ja bym się nie zdziwiła, gdyby Twoje ukochane dziecko za kilkadziesiąt lat leżąc na kozetce u psychoanalityka będzie się żaliło: moja matka nigdy mnie nie kochała. Mówiła do mnie cholero i pierdoło. Nie czuj się napadana, ale dziecko (podobnie jak każdy inny człowiek )nie wie, co masz w środku i może nie wiedzieć, że to taka maniera na okazywanie czułości.
    nie gadzam się z Tobą - dzieci głupie nie są i akuratnie one wiedzą, co jest a co nie jest okazywaniem czułości. gdybyś słyszała ZuZaZo w akcji, nie miałabyś wątpliwości, że jej "cholery" i "pierdoły" wypowiadane są z miłością. czasem lepiej usłyszeć od mamy czy taty "najdroższa cholero" (tak mój mąż mówi do Krzysia) niż po prostu wypowiadane bez czułości imię czy cokolwiek innego... widziałam ZuZaZo w akcji z moim synkiem i podejścia do dzieci to się od Niej uczyć można...
    Krzys 19 maja 2008 - moje najwieksze szczescie
    http://www.chusty24.pl
    Rockin' Baby Slings, Hotslings, Oopa Baby, Zolowear, Didymos, Ellaroo, Maya Wrap, Kozy Carrier, Babylonia, Moby, Patapum, Storchenwiege, BabyLegs

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •