Nie potrafię zmienić nazwy tematu,dlatego zakładam nowy,zamiast dorzucić zdjęcia do swojego pierwszego tematu o kieszonce...
Zaczęłam ćwiczyć kangurka. To moje pierwsze wiązanie. Wygląda mniej więcej tak:
Oglądałam wiele instrukcji i filmików jak to robić. Mała jest stabilna, chyba dobrze trzyma i nie odkleja się ode mnie, tylko w jednym miejscu, mam wrażenie,że jest za słabo dociągnięta
Tam gdzie narysowałam strzałki materiał jest chyba za luźny. A może tak ma być,żeby nie udusić? Próbowałam mocniej dociągać,ale blokuje mnie to łamanie na ramionach(strzałka numer 3), jak to ominąć,żeby w tym pasie mocniej dociągnąć?
No i jakbyście mi napisały jak się zmienia temat wątku,to byłabym taaaaka wdzięczna