Stan idealny. Kosztowało 20 zł z groszami.
Wiecie jak mi się ręce trzęsły, jak szłam do kasy?
Stan idealny. Kosztowało 20 zł z groszami.
Wiecie jak mi się ręce trzęsły, jak szłam do kasy?
Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)
W Poznaniu też nosimy!
anifloda kontra nitki
nieźle czemu ja tylko ew. wielorazówki widuję ?
tak wiem, za rzadko chodzę na szmaty
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
ale fajnie
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
gdzie?
Obeszłam dzisiaj trzy największe w Poznaniu i nic nie znalazłam (rozumiem, że w którymś byłaś przede mną, więc pytam: gdzie? )
2 + 7 (2005-2018)
Na Łazarzu. Od czterech lat tam chodzę, za każdym razem szperam w "pościelach" i nigdy nie znalazłam żadnej chusty. Normalnie, jak szóstka w totolotka. :-D
Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)
W Poznaniu też nosimy!
anifloda kontra nitki
wow, gratulacje!!!
zazdroszczę..
eh, czemu ja nie mam cierpliwości do chodzenia po lumpach?
marzy mi się jakaś dobra znajoma dusza pracująca w lumpku i chowająca takie skarby pod ladę , ale niestety
gratulacje!!!
2 + 7 (2005-2018)
wow gratuluję!!!
ja ostatnio znalazłam nosidło znanej dzieciowej firmy, ale to raczej było wisiadło - miało 2 dziury na wiszące nogi - nie wzięłam
Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15
Gratuluję takiego znaleziska!
gratulacje raz jeszcze!!!
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
o rrrany
ja bym sie czula jak zlodziejka, a przy kasie zaproponowala doplate
moje gratulacje ladny nabytek
parę miesięcy trafilam tez ergo, ale nie napisze Ci za ile
też się trzęslam jak do kasy szlam
GAJENKA-23.12.08
Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®
łooo, gratulacje!!! super, tez zawsze szukałam, no ale ku mojemu niezadowoleniu znalazłam raz jedno wisiadło na św. Marcinie...
K. 2009M. 2012
O, qrcze! Ja to z takich skarbów co najwyżej kąpieluszki wyhaczałam i raz widziałam formowanki. Czytałam na forum, że ktoś chustę znalazł w lumpku, chyba we Wrocławiu. To znak, że takie cuda zdarzają się niestety w dużych miastach...
jej, ja też chcę!! gratulacje
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
zdaje mi się że raz już Katje wypatrzyłaś w lumpku?
ja tez regularnie szperam po "pościelach", myślę że babki kumają o co chodzi bo parę razy w chuście tam byłam niestety, poza jednym czymś co bardzo przypominało indiacza nic chustowego nie widziałam. we wtorek widziałam wisiadło, ale nawet go palcem nie tknęłam
gratulacje Agata, wierzę iż na mnie przyjdzie też czas...
Cudne ciekawe, jak sie uchowalo w takim super stanie.
Tutaj grzebulcow nie ma, second-handy z wieszaczkami jedynie - a tam niestety na metkach sie zazwyczaj znaja...choc zdarzaja sie fajne rzeczy na pchlich targach.