czyli jaka? po czym poznać, że się rozjechała? jak tego uniknąć?
czy macie jakieś zdjęcie rozjechanej żabki? podanie kątów nie działa na moją wyobraźnię! muszę zobaczyć
czyli jaka? po czym poznać, że się rozjechała? jak tego uniknąć?
czy macie jakieś zdjęcie rozjechanej żabki? podanie kątów nie działa na moją wyobraźnię! muszę zobaczyć
hej! mogę prosić o odpowiedź?
zastanawiam się... bo jak można mniej odwieźć nóżki, jeśli dziecko okala opiekuna? czy odwiedzenie nóżek nie jest zależne od szerokości opiekuna w tym miejscu?
jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że żabka jest faktycznie mniej rozjechana, gdy dziecko siedzi w dołku (tj. w kieszonce utworzonej przez chustę, tj. ma pupę dużo niżej niż kolanka). czy to o to chodzi?
jeju... a ja myślałam , że chodzi Ci o taką rozjechaną żabę na asfalcie...
![]()
Mati 2010, Oliwcia 2012, Jula 2014
"Rozjechana" to potoczne okreslenie takiej pozycji, ktora kiedys w ortopedii nazywano pozycja zabki, co wprowadzilo niezly zamet na poczatku historii wiazanek w Pl
chodzi o tzw. pozycje Lorenza, w ktorej...(ok, mialo byc bez katow)
Wyglada tak:
http://www.hueftgelenkdysplasie.de/i...lorenzgips.jpg
pozycja rozjechanej zaby byla uzywana w terapii dysplazji stawu biodrowego, utrwalano ja tzw gipsem Lorenza. Okazalo sie jednak, ze moze prowadzic do nekrozy w obrebie stawu, dlatego nie jest polecana.
Wbrew pozorom - czasem mozna zabe rozjechac - wtedy, gdy noszacy jest bardzo obszerny w obrebie brzucha, a dziecko bardzo malutkie i nie pamietamy o rownoczesnym podciagnieciu kolanek do gory.
Podciagniecie kolanek zapobiega rozjechaniu zaby. Ma to znaczenie u najmlodszych dzieci, u ktorych staw biodrowy nie jest jeszcze stabilny.
o to chodzi, że dziecko nie do końca nóżkami okala noszącego. Prawidłowo powinno dupką wpaść w tę "kieszonkę", jak to nazwałaś, a wtedy uda zbliżają się do siebie i nie są już tak szeroko rozstawione.
Ale zdjęć niestety nie mam
edit: Kasia mnie ubiegła, a ona się zna na rzeczy![]()
2 + 7 (2005-2018)
Masz racje, odwiedzenie nozek przy noszeniu zalezy od szerokosci opiekuna. Najbardziej poprawne na szerokosc odwiedzenie to takie, ktore przyjmuje dziecko noszone na biodrze.
Tak - poniewaz zabka to nie tylko odwiedzenie, ale i podciagniecie kolan. Stad sie wzielo "kolanka na wysokosci pepka".
edit: Karusek ladnie napisala o zblizaniu sie ud do siebie![]()
to fajnie, że jakoś tak intuicyjnie wyczułam, o co chodzi, ale pewna nie byłam((((:
dla ułatwienia - rozjechana żaba to pozycja szpagatu - jezeli dziecko przyjmie takie odwiedzenie nóg,że gdyby wyprostowało kolanka toby zrobiło szpagat, to mamy żabę rozjechaną.
Dla pocieszenia - jeżeli kolanka są wyżej niż pupa, to się szpagatu nie da zrobić - testowałam na gimnastyczkach dwóch - nie udało się, mimo robienia różnych innych wygibasów, nie udało się zrobić rozjechanej żaby przy ugiętych kolanach nizej niż pupa.
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
dla kolejnego ułatwienia dodam jeszcze, że w pozycji rozjechanej żaby w pozycji pionowej w chuście zmienia się kąt nachylenia miednicy i praktycznie niemożliwe staje się zamotanie dziecka z zaokrąglonymi pleckami.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich