Diidiianna, a Ty w jakim rejonie K-lina mieszkasz?
Diidiianna, a Ty w jakim rejonie K-lina mieszkasz?
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
A z ciekawości pytam
Ale będę wypatrywać jak będę w okolicy
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
jej ale super, że jest tu ktoś z Koszainka POZDROWIONKA
Coraz więcej nas Jak się rozkręcimy i wiosna przyjdzie, można by jakieś spotkanko nagrać
Witaj Wiktoria
I co, to Ty masz pomarańczowo- żółtą chustę, czy może JESZCZE inna mama nosi w Koszalinie??
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
próbuje mojego szkraba do chusty przekonac
na awatarze wygląda jakby Ci się przynajmniej częściowo udało
ale nie poddawaj się, początki zwykle są trudne ja na początku nie umiałam się zamotać, denerwowałam się, mały to czuł i też się irytował...ale za każdym razem coraz zgrabniej szło i dzieć coraz bardziej zadowolony - zwłaszcza, że miał okazję obserwować to wszystko czego zwykle z poziomu podłogi nie widział a teraz cwaniura sam się domaga ciągnąc za nogawkę Acha, jakbyś potrzebowała pomocy to daj znać oczywiście ekspertką nie jestem, ale może jakieś wsparcie udzielę
Ja na początku ćwiczyłam z moją lalką, teraz już na małym. Wytrzymuje 15 minut późniwj się nudzi. A chodzenie w chuście jest wygodniejsze niż bieganie z wózkiem. Tez podjazdy lub ich brak dobijają mnie...
A ile ma Twój maluch, Wiktoria?
Dokładnie w awatarze wygląda super
Mój Damian w domu też zaczyna się nudzić po jakimś czasie (jak nie usypia), ale na spacerze zasypia choć opornie mu to usypianie idzie.
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
Mój ma 4 mc, jest z 1.12.08
ehe pod kościołem . My pomykaliśmy po plaży, ale powiem że budzą zainteresowanie te chusty
WESOŁYCH ŚWIĄT
Budzą zainteresowanie fajnie
Mi się też dwa razy zdarzyło, jak miałam Damianka pod kurtką i nie widać było w czym go mam, że napotkana osoba powiedziała: "a wie pani, że teraz są takie fajne chusty dla dzieci"- myślały babki, że w nosidle mam małego. No i to u mnie na wsi
Wesołych Świąt Koszalinianki i nie tylko!
My co prawda jeszcze chorzy (zap.oskrzeli obu moich synalków dopadło..) i siedzimy w domu już 1,5 tygodnia, ale Wy korzystajcie z tej pięknej pogody!
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
Pomarańczowo-żółta chusta to może nasza? Mamy Hoppediza tkaną i jeszcze kieszonkę, ale jej już dawno nie używamy.
Nie wiedziałam, że tyle chust po Koszalinie krąży
Oficjalnie inaugurowaliśmy sezon chustowy w Poniedziałek Wielkanocny przejściem Pętli Tatrzańskiej na Górze Chełmskiej. Po 6 godzinach na dworze (głównie w chuście) Zośka nie chciała wracać do domu
Fajnie że znalazłam to forum
Pozdrawiam!
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
więcej nas to super, pogoda dopisuje, wiec można biegać z chustami
To witam kolejną chustomamę Pewnie Cię widziałam jakoś zimą jak wchodziłaś do warzywniaka koło ulicy Stafa lub Żeromskiego...Pomarańczowo-żółta chusta to może nasza? Mamy Hoppediza tkaną i jeszcze kieszonkę, ale jej już dawno nie używamy.
Gratuluję ambitnie rozpoczętego sezonu letniego! 6h godzin i to na Górze Chełmskiej (może i górka, ale pod górkę - jestem pełna podziwu ja po dwóch godzinach po mieście ciągnęłam nogę za nogą