dla kupującego oczywiście
A lepszy hopek light czy żakardowy Pune? Biorąc pod uwagę że mam już jednego cienkiego vatka?
Ostatnio edytowane przez lawinia ; 27-10-2013 o 15:05
Warto kupić (w b. dobrym stanie) za 160? Dla wiosennego niemowlaka? Początkowo myślałam o elastycznej, ale poczytałam, pomacałam i bliżej mi jednak do tkanych. Czy lepiej trochę dołożyć i kupić standardową tkaną Hoppediz?
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie![]()
Warto. Zwłaszcza dla niemowlaczka. Sama miałam cienkiego Hoppka dla mojej Morguliny [plus ogromny za świetną instrukcję].
Nazgul, 1. 02. 2009;
Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Myślę, że będziesz z niej bardzo zadowolonaHoppki to bardzo zacne chusty, ale niedoceniane, a szkoda.
Nazgul, 1. 02. 2009;
Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Dziś przyszła zamówiona chusta. Super, bardzo miękka w dotyku. Dzięki za polecenie (:
Supermiłego motania
![]()
Nazgul, 1. 02. 2009;
Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
To i ja dorzuce swoje 5 groszydla mnie zaleta jest grubosc a w zasadzie cienkosc tego hopka, zaczynalismy przygode chustowa latem i nie wyobrazam sobie zamotac malucha w "zwykla" chuste w taka pogode. Mam tylko dwie chusty- hopka light i bebine znaki znaki zodiaku, uczylam sie wiazac na hopku i nosilismy sie w nim tak do 6 miesiaca. Wiazala sie jak dla mnie dosc ciezko, czesto byla jakby tepa i nie moglam jej dociagnac- myslam, ze po prostu poczatki takie trudne...wiec sie silowalam dalej.W miare opanowywania sztuki motania bylo jakby lepiej ale za to kg. przybywalo, co wyraznie bylo odczuwalne.Jak tylko dostalam bebine, to hopek poszedl w odstawke, nosnosc bez porownania i wiazalnosc tez
Moje wnioski: na lato super, ale raczej dla maluszka i nie do nauki bo sie zrazic mozna...