Cześć Kobietki
Dwa miesiące temu na świecie po 16 godzinach pojawił się mój pierwszy synek Gabryś . Od tego dnia jak każdej z nas zmieniło się życie nie do poznania, pierwsze łzy, pierwszy uśmiech maluszka - jak i mój. Wszystko po raz pierwszy.
Przed rozwiązaniem zastanawiałam się jak go wychowam, jaka będę, czy będę panikować? a może będę spokojna i poukładana.
Podczas rozmowy z moja koleżanką która też oczekiwała synka wyszło iż będzie piecuchować naturalnie, spodobało mi się to od razu i tak postanowiłam że pieluszki jednorazowe się ze mną nie zaprzyjaźnią
Weszłam w to bez mrugnięcia oka Ja zadowolona i mój szkrab też (nawet babcia się przekonała ).
A teraz czas na następny krok - chusta
Dopiero zamówiona czekam Z utęsknieniem na kuriera i się doczekać nie moge aż będzie nasz pierwszy raz
Zapewne moja historia jest banalna i taka jak każdej ale dla mniej jest najpiękniejsza - bo dotyczy mojego synka