u nas jest problem z pozycja...
Jusiu siedzi tylko z nzoakmi w ksztlacie W...
i jak go chce wysadzic trzymajac pod kolankami, to nie wygodnie mu (czasem zlapie moment, ze - tak obrazoburczo bedzie... - kupa juz wisi a jak go wysadzic chce, to kuniec akcji...i schowana impreza...)
a sadzanie na nocnik czy miske totalnie odpada...no totalnie, totalnie...bo pozycja siedzaca mu nie sluzy, tzn.spina sie od razu, nie czuje sie tak bezpiecznie...
mam takie wrazenie ze sie troche cofnelismy...bo kupy od grudnia byly za kazdym razem pieknie do miski czy kibelka...a teraz - tak gdzies od 2-3tygodni to ani razu sie nie udalo
az mialam niedoprane pieluchy niedawno
Dziewczyny a ja się muszę pochwalić, od 2 tygodni córcia daje znać że chce siku!!!! Hura!!!! czekaliśmy na ten moment z utęsknieniem. Pisałam już wcześniej że nauczyłam ją stękać i teraz właśnie stękaniem daje znać że chce siku. Oczywiście nie zawsze zdążę bo czasem mówi że chce jak już jej po nogach leci ale to ogromny sukces dla mnie
jejku, dzieki margeritta.powiem Ci szczerze, ze czytam ten watek ciagle, ale sama nic nie pisze, bo siedze i doluje. odpuscilam calkowicie na kilka dni wysadzanie( oprocz porannych kup, bo tutaj daje sie wysadzic ( czego jeszcze bardziej nie rozumiem)). i jak pomysle, ze mam znowu sprobowac to mnie strach oblatuje, bo boje sie znowu porazki moze za kilka dni...jak calkiem odpoczniemy od tego:/
No tej ksiazki to niestety nie czytalam, choc chetnie bym to zrobila bo ja wszystko czytam o EC Wczesniej wspominalam kilka ksiazek, ale najbardziej polecam dwie:
The Diaper Free Baby - C.Gross-Loh - to dla zaczynajacych pozniej - szczegolnie!!! i Infant Potty Training - L. Boucke - tu autorka naciska na wczesny start(co zrobic jak sie dowiedzialam o EC pozniej), ale daje mnostwo fajnych przykladow i rad, rowniez dla troche starszych dzieci
Martita - wspolczuje, moze warto sprobowac nakladke na sedes jak sam juz maly siedzi albo tata niech mu pokaze jak to sie robi
Margetitta - gratulacje!! Pozazdroscic
Camee - trzymaj sie kochana!!! Jestem z Toba calym sercem
No ja chcialam tylko dodac, ze od dwoch nocy uzywamy wielo Ciezko mi to szlo, ale w koncu sie przekonalam - wczoraj zmienilalam pieluchy 3 razy - przy kazdej zmianie sik (2 w kibelku i jeden w otwarta pieluszke - nie zdarzylam), no i rano to pielucha nawet sucha byla Uzywamy prefoldow bambino mio i wkladke na uczucie sucha - bo ja tez czlowiek i spac czasem musze
Ostatnio edytowane przez marlei ; 20-04-2011 o 23:23
Camee a jak ma mokro to mu przeszkadza czy zupełnie olewa sprawę i może nawet w kupce siedzieć??
marlei dziękuję a ja Cię podziwiam za to że w nocy wysadzasz, ja jakoś nie mogę się odważyć... poczekam jeszcze troche
a jako ciekawostkę podam że ostatnio wychodzimy na spacerki w chuście bez pieluszki spróbujcie, w chuście dziecko nie sika ale pewnie to wiecie
wow! w chuscie bez pieluszki? super a nie boisz sie? niby wiem, ze nie sika w chuscie ale jakos wydaje mi sie, ze jakby mu sie zachcialo to by zrobil...czy nie? ale ile spacerujesz bez wysadzania?
kupe rano robi do zlewu, a kolejne w ciagu dnia do pieluszki ostatnio tylko, ze ja to od razu widze i mu zmieniam...takze chyba nie ma czasu sie zastanawoic czy mu wygodnie czy nie, bo od razu ma czysta...
a z sikami sobie moze lazic i jakos nie przeszkadza mu to
jak bedzie cieplo i bede u siebie w domu ( teraz jestem u mamy ) to zrobie akcje lazenia w samych majtach, ale juz watpie czy to pomoze. mam juz na prawde czarne wizje
już się nie boję kilka razy sprawdziłam i super, za pierwszym razem psychicznie byłam nastawiona że może być wpadka i co z tego, po prostu wróciłabym zasikana do domu ostatnio 3 godziny wytrzymała bez sikania!!! a samego spaceru było ponad 2 godziny
spróbuj z tymi majteczkami i za każdym razem jak zrobi plamę na podłodze pokazuj mu ją, ja tak robiłam i mówiłam przy tym że tak brzydko, od razu pokazała za mną i zaczęła mówić na plamę "bee" powtarzamy to przy każdej wpadce, ale Twój synek trochę młodszy więc daj mu czas
myślę że z czasem zacznie mu przeszkadzać i zwróci na to uwagę, Łucja przez wiele miesięcy nic sobie z mokrej pieluszki nie robiła a teraz załapała i wie kiedy robi siku i stęka różnie: przed, w trakcie albo chwilę po fakcie żeby ją przebrać
Musze sie tym podzielic, bo normalnie szok przezylam i nie moglam spac
Zmienilam malemu pieluche wczoraj po 22, mokra - tak ciezka jak i on sam... potem obudzil sie o 2 - pielucha suuuucha - nad kibelek, ale nie wiem czy cos zrobil, kolejna pobudka o 5 - pielucha suuuuuuuucha! Kibelek i ponownie nie wiem czy cos bylo. Kolejna pobudka niestety o 6! Malz przyniosl dziecia do lozka - pielucha mokra, zmiana i spanie ze mna do 7.30 - pielucha mokra - duzy sik do kibelka... i na tym nasze sukcesy sie koncza, juz zasikal wiekszosc naszych pieluch, wiadro pelne No i jak tata rano poszedl pod prysznic, to kupa w pieluche wyladowala, mimo tego, ze wiedzialam, ze musi zrobic...
A i jeszcze jedno, moj maly znalazl siusiaka i uwaza go za najlepsza zabawke pod sloncem! Ciaga go na wszystkie strony, mysle, ze jakby go bolalo, to by tak nie robil, nie???
świetnie musi wyglądać taka zabawa
marlei super!!! dzisiaj sprawdź czy coś będzie bo może Twój synek wszedł już w taki etap że potrafi trzymać siku przez sen moja mała sika w nocy przeważnie raz, góra dwa, a w dzień co 50 minut. jak się kładę o 1, 2 w nocy i jej zmieniam na nocną to poprzednia pieluszka zawsze jest sucha a nocna wytrzymuje do rana (czyli w naszym przypadku do godziny 9
może nie będziesz tak często musiała wstawać jeśli się okaże że trzyma przez sen trzymam kciuki żeby to już był ten etap!
ale Ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!
Moj tez tak kiedys spal, a teraz 7.30 najpozniej wstaje! no ale o 19 idzie spac wiec narzekac nie moge
A co do nocnego wstawania - to wstaje, bo on wola mnie, innaczej nic by nie z wyra nie sciagnelo Probowalismy spania razem, osobno, w jednym pokoju, w osobnych - zawsze tak samo, budzi sie po kilka razy w nocy - na mleczko, bez tego nic go noca nie uspi no wiec jak i tak wstaje, to i na kibelek go moge posadzic
Ale mam nadzije, ze masz racje i ze ten cudny etap nastapil
ale ona chodzi spać zazwyczaj ok. 22
i też się budzi kilka razy na cyca ale bez sikania ja nie wstaję bo śpi z nami więc czasem nawet podaję jej cyca przez sen
No to spiesze doniesc, ze dzi noca kazda pielucha mokra i ciezka jak diabli Maly buntowal sie na jakiekolwiek proby nocnego wysadzania, co nie powiem wcale mnie nie martwi, bo ja tez wole pospac. Ale... dzis najlepsza noc pod wzgledem spania mialam od miesiecy! Po karmieniu, troche po 22, maly obudzil sie (a raczej dal znac, ze nie spi) pierwszy raz o 4.30! Nawet wczesniej zdarzylam sprawdzic czy oddycha, taka nie przyzwyczajona jestem
A my w chuscie nosimy tylko formowanki, na noworodki i bez wkladek, czeby cienko bylo... bez otulaczy, oczywiscie. Wynika to z tego, ze jeszcze sie nie dorobilismy gatek, a calkiem golego to jakos nie bardzo, u nas 25 st. ostatnio mamy, wiec zadne body nie wchodzi w gre, a i tak sie gotujemy No i wpadki jak do tej pory nie bylo ale musi byc siku przed wyjsciem
Ostatnio edytowane przez marlei ; 22-04-2011 o 11:31
No to przychodze, zeby sie wyzalic, choc pewnie pomyslicie, ze mi calkiem odbilo
Zaznacze tylko, ze jestem bardzo dumna z mojego malego i z postepow jakie mamy w EC, ale...
Zaczelo sie od tego, ze postanowilam uzywac wielo noca, a w zwiazku z tym i wysadzanie... i nie byloby w tym nic dziwnego, a wrecz przeciwnie bo budzi sie tylko raz noca, i w dodatku, zdarzaja nam sie suche pieluchy, czasem jedna, czasem dwie rewelacja!!!
Tyle, ze ja wlasna piersia wykarmilam potwora Maly jest na etapie raczkowania, wiec nikogo to pewnie nie dziwi, ze polozony do lozeczka pierwsze co robi, to odwraca sie na brzuch i cwiczy ale... od jakiegos tygodnia maly odmawia usypiania, jak bylo do tej pory, u mnie na rekach, kolysany do snu!! Teraz postanowil ja sam Na rekach, placze i wije sie jak waz, odlozony - jeczy, ale zdecydowanie mniej niz na rekach i z moja pomoca, uklada sie na boku, brzuchu, plecach i zasypia po godzinie albo i wiecej
A teraz jak to sie ma do wysadzanie W zwiazku z problemem z zasypianiem wstajemy codziennie o 5.30 i nie, ze jest wyspany i szczesliwy - nie, nie - jeczacy i placzliwy, ale poniewaz jest jasno, byl w toalecie, , to trzeba zaczac cwiczyc Nie musze chyba tlumaczyc, ze o godzinie 7 maly jest przemeczony ( o sobie nie wspominam, bo ja jeszcze ciagle spie) no i tu jedyne moje wyjscie, jest zapakowac malego do chusty i spacer TAK, tak spacer, bo maly odmawia spanie w chuscie w domu, jest mu za goraco... mimo ze on w formowance, a ja tylko w koszulce z wbudowanym stanikiem, obydwoje sie gotujemy no i nie wiem, jak mam sobie z tym poradzic, a co wazniejsze ile to jeszcze potrwa, bo chodze z oczami na zapalki, mimo kladzenia sie do lozka o 22.30
Edit: pewnie to glupio zabrzmialo, ze tak duzo snu mi potrzeba, wiec dodaje - 5.30 budzimy sie drugi raz, pierwszy raz maly sie budzi okolo 1.30-2 i tu problemu nie ma, po karmieniu maly spi
Poza tym u nas wszystko cuuuudownie
Ostatnio edytowane przez marlei ; 27-04-2011 o 10:12 Powód: dodatek
Witam! Fajnie, ze zdecydowalas sie na EC To fakt, ze lepiej pozno niz.... bo tak jak piszesz w 1 roku zycia dziecko caly czas uczy sie czegos nowego, nabiera coraz to nowych doswiadczen, ciagle sie rozwija, wiec tak naprawde nigdy nie bedzie wlasciwego momentu, albo zawsze jest ten wlasciwy moment Ciezko cos doradzic, mysle, ze tylko ciagle proby w koncu zaprocentuja i tak jak pisala Marlei to samo zaskoczy. Czasem warto odpuscic tez na pare dni, tak tez jest w przypadku dzieci, ktore od malenstwa sa wysadzane, u nich dzieje sie tak z powodu regresow, ktore sa wieksze badz mniejsze, ale chyba nieuniknione i tez trzeba to po prostu przetrzymac. Ja bedziesz wysadzac regularnie to w koncu maluch zalapie o co chodzi, mozesz mu tez wprowadzic jakis gadzet nocnikowy, ktory dodatkowo wzmocni nauke Powodzonka i pisz z nami
Gratulujemy postepow
My tez lubimy sobie pospac, wiec to nie jest nic dziwnego czy glupiego. Zdrowy sen to podstawa. Sa ludzie, ktorzy go wiecej potrzebuja( jak ja na przyklad ) bo organizm sie wolniej regeneruje, a moze to tez i troche z lenistwa
Nie martw sie, male dzieci szybko zmieniaja swoje przyzwyczajenia, za niedlugo maly pewnie bedzie smigal i cwiczenia nie beda juz potrzebne
Dzięki,próbujemy codziennie,ale nie piszę,bo na razie niestety nie mam się czym pochwalić(tylko jedna kupa w nocniku i to nie zrobiona ale przerwana i dokończona)a poza tym ciężkie święta za nami(trzydniówka z wysoką gorączką plus zęęęęębory).
Ale tak czy inaczej próbujemy,próbujemy i próbujemy..........może rzeczywiście coś zaskoczy
chciałam się pożegnać dziewczyny bo moje dziecko w święta zupełnie się odpieluchowało!! :-D
jeszcze to do mnie nie dotarło ale już pieluchy zaczęłam pakować
A było tak: od jakiegoś czasu dawała znać że chce siku ale nie zawsze w porę, w święta dałam sobie wolne od wysadzania i nie pilnowałam czasu zupełnie, byliśmy u rodziców i tu wielka niespodzianka, przez dwa dni ani jednej wpadki! dawała znać zawsze przed, tak że zdążyłam wysadzić. Na to byłam psychicznie przygotowana, czułam że już blisko. Odjęło mi mowę dopiero w domu, po nocy budzę się a pielucha sucha! po 10 godzinach... następnej nocy to samo...
teraz zaczęłam ją w nocy raz wysadzać bo przyznam że boję się trochę o jej malutki pęcherzyk, skończyła wczoraj dopiero 11 miesięcy. Jak myślicie??? czy tak małe dziecko powinno tyle trzymać siku? chyba nie, dla mnie to conajmniej dziwne, nie wiem co robić, rano też budzę się wcześniej i czekam wręcz żeby jej podać nocnik gdy tylko oczy otworzy. Może niepotrzebnie się martwię??? ma ktoś wiedzę na ten temat?
trzymam kciuki za wszystkie mamy stosujące EC!!! trzymajcie się, mam nadzieję że nasz przykład doda Wam sił :-*
p.s. gdyby ktoś miał jakieś pytania to proszę na pw pisać