Strona 12 z 19 PierwszyPierwszy ... 245678910111213141516171819 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 240 z 366

Wątek: wysadzanie

  1. #221
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    No właśnie... A z tą miską to wczoraj "apokalipsa" była hihi Słuchajcie, zostałam TOTALNIE OLANA z dwa razy.... a na twarzy Franka - uśmiech od ucha do ucha!!!!!! Najpierw myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok, ale za chwilę aż mnie rozbroił Kupy złapać, to nie problem, ale z tym siusianiem w trakcie karmienia, ciężko... Poza tym nawet fajnie się nam udaje dogadać, ale zauważyłam, że mały robi siusiu jak zasypia, a tego już nie złapię On to wogóle agencior jest, po powrocie ze szpitala to potrafił płakać, płakać, zrobił kupę i momentalnie zasypiał... i weź tu dzieciaczka przebieraj teraz!

    Czekam na fotkę, bo muszę coś wymyśleć z miseczką

  2. #222
    Chustonówka Awatar Aine
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    okolice Piaseczna k W-wy
    Posty
    47

    Domyślnie

    A u mnie total regres Nie wiem co się stało tzn wiem ale nie sądziłam że tak to moze wyglądać. Zapomniałam nocnika jak wyjeżdżałam na 3 dni, kibelek u nas nie działa więc mały kupał w pieluchy. Po powrocie było super parę dni tzn gorzej niż przed wyjazdem ale ok tzn 70% kup i sporo siku w nocnik. A teraz beznadzieja tzn siedzi, siedzi i siedzi i nic (((
    Tracę przez to chęć zakładania mu wielorazówek, biega w pampkach pół dnia więc błędne koło się toczy. Mały ma jeszcze czas ale mi tak jakoś niewyraźnie z tym (
    Tak się chciałam uzewnętrznić troszkę...

  3. #223
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    Uzewznętrznioną ściskamy!

    A u nas postęp o tyle, że Fran zamiast raz dziennie, już 3 razy dziennie leży golaskiem i woła W czasie karmienia jest pielucha, bo siki lecą....! że hoho na kilometr i żadna miska tu nie daje rady póki co ale cieszę się mimo wszystko. zawsze lepszy rydz niż nic W sumie to taka zabawa mam wrażenie i ciekawa jestem ile z tego junior kuma i ile mu zostanie... Jak myślicie, ile z tego dzieciaczki kapują?

  4. #224
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aine Zobacz posta
    A u mnie total regres
    Trzymaj sie! Zobaczysz kilka dni i bedzie lepiej

    Moniska - super, ze tak dobrze Ci idzie!! Moze te nocniki dojda do skutku i wtedy bedzie latwiej, ale ja i tak mysle, ze z chlopakami to trudniej pozycje znalezc choc doswiadczenia z dziewczynkami nie mam, na logike tak mysle

    Margeritta - jak mozesz to wklej zdjecie tu, moze jeszcze komus sie przyda, np. mi

    U nas po kilku mokrych, a nawet bardzo mokrych nocach, wczoraj pierwsza sucha!!! Co prawda wstawalmyis 4 razy, zeby zrobic siku ale nawet raz zasnal natychmiast po, nawet nie zdarzylam go do konca ubrac Zobaczymy jak bedzie dzis - bo u nas bardzo ciezko z zasypianiem, przez te zebiska, ze tez musza one parami sie pchac lepiej jakby wszystkie na raz wylazly

  5. #225

    Domyślnie

    marlei ok, zaraz postaram się zrobić sesję misce
    gratuluję z całego serca!!! oby coraz więcej ich było, u nas też fajnie bo czasem budzi się tylko na siku i nawet cyca nie chce, od razu zasypia ale nadal walczymy z biegunką ząbkową więc wpadki są

    Aine to z pewnością chwilowe, ale odpocznij sobie trochę kilka dni wolnego dobrze Wam zrobi ale pampków ja bym nie zakładała, niech czuje cały czas mokro, zobaczysz to w końcu zaowocuje!

    jest fota


    dla mnie bardzo wygodna była, szerokość po zewnętrznej 24cm, fajne są te wywinięte brzegi bo palce spokojnie możne pod nie włożyć i podtrzymywać miseczkę z której strony nam pasuje, no i ten uchwyt z tyłu też bardzo pomocny, góra jak widać zaokrąglona więc dziecku skórki w żaden sposób nie uszkodzi, ale rzecz gustu u nas się sprawdziła ta miska
    ach no i są różne kolorki więc można przebierać jak w nocniczkach mam też drugą żółtą hihi
    Ostatnio edytowane przez margeritta ; 13-05-2011 o 21:39

  6. #226
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    Fajna ta miseczka, my mamy podobną, ale bardziej płaską i niby też brzegi wywinięte, ale ich końce są dość ostre i jak podkładam malemu pod pupę, to nózkami czasem się zadrapie i wtedy lipa... więc za bardzo się nie nadaje. Ale poszukam takiej jak Twoja, wogóle do sklepu agd muszę się wybrać i poprzebierać

  7. #227
    Chustonówka Awatar Aine
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    okolice Piaseczna k W-wy
    Posty
    47

    Domyślnie

    U nas bez zmian Tyle ze teraz wiem że mały ma ewidentnie jakieś zaparciowe problemy

  8. #228
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aine Zobacz posta
    U nas bez zmian Tyle ze teraz wiem że mały ma ewidentnie jakieś zaparciowe problemy
    Tulę. U nas na brak kupy działa kolacyjna jaglanka ze śliwkami

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  9. #229
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    sliweczka suszona w każdej postaci - czy kompot z suszu, czy jako dodatek do kaszki, zawsze pomaga

  10. #230
    Chustonówka Awatar Aine
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    okolice Piaseczna k W-wy
    Posty
    47

    Domyślnie

    Lepiej jest Wczoraj się odkorkował i dziś już kupa na nocnik. Tyle że postanowił z niego wyjść i wywalił wszystko na dywanik
    Siusiu jakby zapomniał że można robić tak odruchowo ale dogadałam się z emkiem i będziemy go wieczorami bez pieluchy trzymać. Mama zakupi mi małe majteczki gdyby kupa poszła żeby zatrzymały, spodenek uzbierałam już trochę (zimna podłoga u nas). Emek na wielo nie za bardzo reaguje a na bezpieluchowe trzymanie bardzo ok. Może to i lepiej

  11. #231

    Domyślnie

    Dziewczyny, a w co Wy ubieracie swoje wysadzane dzieciaczki? dziewczynki to fajnie, bo można w jakąś sukienusię albo dłuższą tuniczkę ale chlopca? Jeremek raczkuje i dużo siedzi na podlodze (parkiet albo kafle), więc opcja otulacz plus getry nie bardzo mi się podoba a z calego ubranka z body i spodenkami trudno mi go szybko wyłuskać. jakieś patenty?

  12. #232
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    no my mamy jeszcze o tyle luz, że mały jest mały, więc leży sobie w odpiętych body i pajacu a jak pora spania, to go zapinam, wysadziwszy wcześniej oczywiście. Siusiu leci tuż tuż po obudzeniu, więc nie ma szans jego złapania, więc nie przejmuję się i tylko do karmienia rozbieram i podstawiam pieluchę/miskę.
    Ale myślę, że jak bedzie starszy to zdecydowanie getery, otulacz i skarpety lub bez zależnie od temperatury

  13. #233
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smellson Zobacz posta
    Dziewczyny, a w co Wy ubieracie swoje wysadzane dzieciaczki?
    Moj raczkuje i probuje stawac, wiec ciagle w ruchu do miejsca gdzie mozna sie wspinac, a z ubranek to nosi, body, najczesciej zapiete na formowance, bez otulacza - bo to jeden ruch reki i otwarte, oraz oczywiscie skarpetki i getry, zeby sobie kolan nie obcieral
    Wczoraj kupilismy pierwsze majteczki, troche za duze sa, bo na 81cm czyli okolo roku, a moj maly ma niecale 8 miesiecy, ale on nie chudzina wiec troche luzne, ale sie trzymaja. No wiec od dzis beda majtaski, pewnie z wkladka noworodkowa, tak na wszelki wypadek
    Tylko, ze u nas w wielszosci chodniki i laminat w kuchni i na przedpokoju wiec troche cieplej

  14. #234
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smellson Zobacz posta
    Dziewczyny, a w co Wy ubieracie swoje wysadzane dzieciaczki? dziewczynki to fajnie, bo można w jakąś sukienusię albo dłuższą tuniczkę ale chlopca? Jeremek raczkuje i dużo siedzi na podlodze (parkiet albo kafle), więc opcja otulacz plus getry nie bardzo mi się podoba a z calego ubranka z body i spodenkami trudno mi go szybko wyłuskać. jakieś patenty?
    U nas też pakiet i kafle, też raczkuje i często siada na "zimnej" podłodze. Zakładam pieluchę + getry, a na górę t-shirt z długim lub krótkim rękawem. Stopy bose, bo mają lepszą przyczepność Ale u nas w mieszkaniu raczej ciepło jest, to sobie możemy poszaleć. Natomiast u moich rodziców podłoga z gresu więc pieruńsko zimna. Ostatnio zakładam t-shirt i rajstopy grubaśne frotte. Bodziaki mnie wkurzają, bo ostatnio jakoś oprnie się odpinają, a tu szybko trzeba reagować. Czekam aż się ociepli, to na podwórku Młoda będzie siedzieć tak jak w domu - w getrach i pieluszce lub majteczkach

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  15. #235
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie wyzalic sie musze;-)

    Dziewczyny!
    Musze sie wyzalic i szukam pocieszenia

    Przeczytalam te wszystkie madre ksiazki na temat EC wiec nie moglabym przestac wysadzac malego, ale mam potworne watpliwosci czy to w ogole ma sens...

    Przechodzac do sedna... Wiem, ze mamy rewelacyjne dni, czasem mnie nawet zaskoczy jak jestesmy w biegu, ze siku zrobi w publicznej toalecie, nawet jezeli pielucha byla mokre, ze krzyczy noca, zeby go wysadzac, a raczej krzyczy i jak wysadze to 9 na 10 razy siku jest. Wiem, ze zadko nam sie zdarzaja kupy w pieluche, musze byc bardzo zajeta czyms innym np. byc pod prysznicem To wszystko wiem, i bez EC bysmy tego nie mieli a powiem tylko, ze jak nam sie raz wielka kupa w pieluche trafila, na dodatek w restauracji, mamy upaprany po pachy, wszystkie ubrania tez, to nawet zatesknilam ze jednorazowkami - jenym slowem bylo rewelacyjnie

    Staram sie smiac z tych wpadek i patrzec na te dobre strony,

    ALE:
    wszystko to jest w dni kiedy jestesmy sami, znaczy to, ze calusienka uwage mu poswiecam, zgaduje kiedy go wysadzic, bo sygnalow nie widze, sprawdzam czas itd. No i tak mnie meczy, bo juz wiele razy zauwazylam, ze jak sama go do kibelka nie zaciagne, to on ma to wszystko w nosie tzn. siku robi w pieluche i nawet nie raczy dac znac, ze ma mokro A jak mnie raz w chusie obsikal, to juz pozostawie bez komentarza, dodam tylko, ze najpierw zrobil, a potem chcial uciekac Wiec jak to jest????

    Poza tym zawsze robi siku podczas posilkow(stalych), nie ma znaczenia, czy go wysadzam przed czy nie. Wiem, ze moze wynikac to z dlugosci siedzenia, bo my BLW robimy albo moze skupia cala uwage na jedzeniu i zapomina o sikaniu?! No nie wiem, nie wiem...

    Mam straszliwy metlik w glowie, kupilismy majty, ale jak mu mokro w formowankach nie przeszkadza, to boje sie mu gacie zalozyc, bo bede miala zasikany caly dom, a jak wspominalam mamy dywany/chodniki(jak kto woli)

    No wiec taki o to mamy dzien...

  16. #236
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Marlei, właśnie sama ostatnio mocno się nad tym wszystkim zastanawiam... Cieszy mnie ogromnie każdy sik i kupa w nocniku. I oczywiście fakt, że piorę pieluchy nie co drugi, a co trzeci dzień Tylko cały czas to udane wysadzanie, to moja zasługa, bo Młoda jeszcze nie sygnalizuje. Też najlepsze dni mamy wtedy, kiedy mogę w 100% poświęcić czas Młodej. W każdym innym przypadku wychodzi średnio... No i co, gdybym musiała Młodą z kimś zostawić? Skoro nawet ja nie kumam jej sygnałów, albo ona po prostu nie sygnalizuje, to zostawienie jej bez pieluchy pod opieką kogoś innego skończy się mokrym dzieciakiem. Boję się, że jak ją całkowicie "odpieluchuję", to do momentu jasnego sygnalizowania potrzeb, to będzie mój problem, bo nikt inny tego nie ogarnie przecież... Pogubiłam się trochę
    Na pewno dalej będę wysadzać, bo wiem, że warto. Ale chyba nie będę próbowała Młodej szybko całkowicie odpieluchować.

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  17. #237
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,467

    Domyślnie

    Marlei, Charlie ja też mam tak jak piszecie. Wysadzam i mamy sukcesy, ale jak tego nie robię, to wszystko leci w pieluchy. żeby wołał to też niespecjalnie. Ale mam dużą satysfakcję, wydaje mi się, że synkowi jednak też jest przyjemniej i jakoś tak bardziej higienicznie. Nie łudzę się, że szybko się odpieluchujemy. Toż to dopiero 9 miesięczne dziecko i baardzo zajęte poznawaniem świata. Także ja to wszystko traktuję na luzie, a jeśli jednak uda się szybciej odpieluchować, to będzie to bardzo przyjemny efekt dodatkowy


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

  18. #238
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KaiDo Zobacz posta
    a jeśli jednak uda się szybciej odpieluchować, to będzie to bardzo przyjemny efekt dodatkowy

    Wiem, wiem w kazdej ksiazce o tym dudnia!! Mi jednak nie chodzi o odpieluchowanie, a o to, ze to caly moj wysilek, a raczej powinnam powiedziec, ze mam wrazenie, ze maly robi siku i kupe na zadanie, a nie na chcenie... - nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, bo nie potrafie tego lepiej wytlumaczyc...
    Coz po prostu bym chciala, zebym potrafila czytac jego sygnaly... ale moze za duzo oczekuje od siebie, no i przede wszystkim od niego

  19. #239
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marlei Zobacz posta
    Mi jednak nie chodzi o odpieluchowanie, a o to, ze to caly moj wysilek, a raczej powinnam powiedziec, ze mam wrazenie, ze maly robi siku i kupe na zadanie, a nie na chcenie... - nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi
    Nie wiem czy to dokładnie to samo, ale u nas często jest tak, że Młoda posadzona na nocnik robi siku nawet jeśli przed chwilą zrobiła w pieluchę.

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  20. #240
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,467

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marlei Zobacz posta
    a raczej powinnam powiedziec, ze mam wrazenie, ze maly robi siku i kupe na zadanie, a nie na chcenie... - nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, bo nie potrafie tego lepiej wytlumaczyc...
    Coz po prostu bym chciala, zebym potrafila czytac jego sygnaly...
    hmmm....ja nie mam wrażenia, że na żądanie, kupkę to ewidentnie kiedy mu się chce -jakoś umiem to rozpoznać. A siusiu - jak nie chce to nie zrobi. A czasem mam takie wrażenie, że jak go wyasadzam to jest takie westchnienie ulgi jakby"o, właśnie mi się chciało" jeśli wiecie o co mi chodzi...
    Co do sygnałów to też bym bardzo chciała je odczytywać. Ale może za późno zaczęłam wyasadzać (3 miesiąc życia)? A może zbyt mało intensywnie?
    Od jakiego wieku Wy wysadzacie dzieci?


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •