Strona 4 z 19 PierwszyPierwszy 12345678910111214 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 366

Wątek: wysadzanie

  1. #61

    Domyślnie

    marlei poczekaj jeszcze trochę i zobaczysz że będzie super, bo skoro teraz macie okres "na brzuszku" to ciężko oczekiwać od dziecka stałych rezultatów nocnikowych ale jak znajdzie inny sposób na przemieszczanie powinno być lepiej nie będzie takiego ucisku na pęcherz
    super że obserwacje prowadzisz, wiesz że rano sika często i możesz sobie wtedy trochę odpuścić
    gratuluję sukcesów!

    jeszcze jedną myślą chciałam się podzielić, nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, bo mnie moje zadziwia. Chyba weszła w etap (od jakiegoś miesiąca) że potrafi trzymać siku aż ją wysadzę gdy jesteśmy poza domem. Po prostu w gościach nie robi siku w pieluszkę nie wiem z czym to jest związane. Wczoraj byliśmy w rodziny i 4 razy robiła do kibelka a gdy wróciliśmy do domu od razu zrobiła w pieluszkę... Poza domem potrafi 2 godziny nie robić, np na zakupach. Chyba w domu czuje się swobodnie i wie że mama w razie wpadki ją przebierze sama nie wiem jak to tłumaczyć.... ale to chyba znaczy że wie o co chodzi, może się wstydzi poza domem w pieluszkę robić 10 miesięczne dziecko!

  2. #62

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez camee Zobacz posta
    No i mam prawdziwy bunt nocnikowy myślałam, ze po 2-3 dniach minie ale nic z tego. Zwirek się tak prezy jak tylko znajdzie się nad zlewem/ miska ze nie mogę go utrzymać! Dziś to nawet wydawało mi się ze jak tylko do łazienki weszlam to zaczął probowalam zmienić miejsce i nie pomaga. Śpiewak i tancze i tz nie za bardzo help! Co mam zrobić? Odpuścić na dłużej? Ale na ile? Bo nie chce pogorszyc sprawy ale tez nie chce żeby zapomniał o nocniku. Brak mi pomysłu poradzcie coś jeszcze, prooosze...
    camee a spróbuj tak: jeśli już sam siedzi bierz go do łazienki ale nie na wysadzanie tylko zabawę, posadź na podłodze, możesz dać coś do zabawy żeby nie protestował za bardzo, np papier do rwania (u nas super się sprawdza jak mała się nudzi a w tym czasie sama siądź na toalecie i pokazuj mu że mama robi siku, mów mu to, opowiadaj, wydawaj dźwięki, bij sobie brawo razem z nim jeśli już potrafi i po kilku takich pokazach zaproponuj nocnik, razem raźniej
    już pisałam u nas był taki miesiąc że co godzinę razem z córcia robiłam siku
    myślę że zamiast zmieniać miejsce warto stworzyć mu atrakcje aby łazienka kojarzyła się z czymś fajnym, żeby zauważył że papierem lub tajemniczym pudełeczkiem po mamy kremie może się bawić tylko tam podczas sikania
    chyba nie mam więcej pomysłów

    trzymam mocno kciuki! mam nadzieję że to chwilowe i się uda :-*
    Ostatnio edytowane przez margeritta ; 04-04-2011 o 10:09

  3. #63
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    Dziewczyny, dzieki za dobre rady!!!))
    jakos mi tak teraz lzej i fajniej sie zrobilo
    na weekend odpuscilam troszke. dzis rano jakby lepiej troszke. jak sie prezy to od razu rezygnuje i nie namawiam. mysle,ze dzis zrobimy sobie jeszce taki lajtowy dzien a pozniej to zobacze. jedno jest pewne na pewno nie zrezygnuje)) co to to nie)) w koncu znajdzie sie jakas metoda

    marlei, nocnik tez mam i przy probach wysadzania nad nim tez sie buntowal takze jak widac robi to niezaleznie od miejsca.

    margeritta, wlasnie chodzi o to ze nie siedzi wiec ruchy mam ograniczone. a wiesz co, zawsze mnie ciekawilo jak to jest pozniej, tzn jak dziecko jest starsze jak to wyglada teraz z Twoja 10cio mies. Córą? co ile mniej wiecej robi siku? a np pokazuje na nocnik jak chce? albo przynosi go? to co napisalas z czekaniem na wysadzenie to szok! super po prostu gratulacje



  4. #64
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    210

    Domyślnie

    a u nas w piątek minął tydzień od pierwszego wysadzenia i codziennie był jakiś postęp, zaczęło się od kupki bladym świtem na nocnik, skończyło się w sobotę kiedy cały dzień udało nam się "złapać" kupki i siusi na nakładkę sedesową i na tym koniec miodowego miesiąca wczoraj kupka w pieluchę, dziś rano połowa kupki w pieluchę połowa w sedes, Franio stęka stępka, pręży się czekamy ok 10 min i nic, więc wrzucam na luz, czytam Wasze posty i rozpoczynamy nowy tydzień na lajciku w końcu to ma być przyjemne a nie wyścig zbrojeń!
    Żona Krzysia od 30.07.2005

    Mama Franka od 22.09.2010 i Janka od 30.11.2012

  5. #65
    Chustofanka Awatar zyta
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Września
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lubisz1 Zobacz posta
    a u nas w piątek minął tydzień od pierwszego wysadzenia i codziennie był jakiś postęp, zaczęło się od kupki bladym świtem na nocnik, skończyło się w sobotę kiedy cały dzień udało nam się "złapać" kupki i siusi na nakładkę sedesową i na tym koniec miodowego miesiąca wczoraj kupka w pieluchę, dziś rano połowa kupki w pieluchę połowa w sedes, Franio stęka stępka, pręży się czekamy ok 10 min i nic, więc wrzucam na luz, czytam Wasze posty i rozpoczynamy nowy tydzień na lajciku w końcu to ma być przyjemne a nie wyścig zbrojeń!
    Gratulacje rewelacyjny początek. My na początku tylko siusiu łapaliśmy. Pierwsza złapana kupa była po ponad miesiącu - na wycieczce do zoo . Dalszych takich sukcesów życzymy.

  6. #66
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Gratuluje wszystkim wielkiech i malych sukcesow!!!
    Bardzo sie ciesze, ze mozemy sie tu wymieniac naszymi obserwacjami mi to daje duzo wiary, ze mozna!!! Szczegolnie jak doswiadczone mamy sie odezwa i super przykladem swieca

    Margeritta - ja juz sie nie moge doczekac, kiedy on usiadzie i kiedy pojdzie na czworaka, choc przedsmak latania za nim juz mam, bo turla sie wszedzie gdzie chce dotrzec i potrafi sie krecic w kolko! wyglada to komicznie! No i w koncu udaje nam sie kupy lapac, dzis byly nawet dwie i ogromny usmiech!!
    Ja tez mam wrazenie, ze moj czeka Szczegolnie jak mamy dobry dzien, to na spacerze, nawet jak sie obudzi wczesniej to i tak w pieluche nic nie laduje, dopiero jak dotrzemy do domu, czasem nie zdarze go rozpakowac - a tu fontanna

    Camee - ciesz sie, ze jest troche latwiej i lepiej! Wiem, ze to bardzo ciezko tak calkiem odpuscic!! Ja mam tak samo, nawet jak na forum napisalam kilka razy, ze odpuszczam to i tak na nocnik czasem sadzalam, bo to czlowiek ma wiedze i chce ja w zycie wprowadzic, a tu nic na sile sie nie da Trzymam kciuki za pozytywny odwrot sprawy

    Lubisz1 - nic sie nie martw, gratuluje poczatkow i musze powiedziec, ze u nas tez tak bylo - caly dzien na jednej pieluszce, wszystkie siki w nocniku, ale juz tak dobrze nie jest - czasem mam wiecej prania niz jakbym nie wysadzala, bo i przescieradlo sie trafi i koldra i mamy bluzka... ale co tak - jak juz trafi w nocnik to radosc z obydwu stron jest tego wszystkiego warta!!!

    Zyta - no to podziwiam, zeby w zoo lapac!!!

  7. #67

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez camee Zobacz posta
    margeritta, wlasnie chodzi o to ze nie siedzi wiec ruchy mam ograniczone. a wiesz co, zawsze mnie ciekawilo jak to jest pozniej, tzn jak dziecko jest starsze jak to wyglada teraz z Twoja 10cio mies. Córą? co ile mniej wiecej robi siku? a np pokazuje na nocnik jak chce? albo przynosi go? to co napisalas z czekaniem na wysadzenie to szok! super po prostu gratulacje
    Nie pokazuje na nocnik, ale coraz częściej sygnalizuje w ten sposób: bawi się w zaczyna raptem marudzić, no chyba że jest zbyt zajęta żeby powiedzieć mamie o siku
    wysadzam ją co godzinę mniej więcej. Dziś była jedna wpadka i wynika to z jej sposobu poruszania, gdyż moje dziecko nie raczkuje a jeździ na pupie, a raczej skacze jak żabka, nogi przed sobą podgięte Po 15 min od ostatniego siku skakała po zimnych płytkach i popuściła. Z tego względu zaczęłam doceniać formowanki. Izolują zimno, bo w samych majteczkach wiadomo, a jednocześnie widzę kiedy robi siku.
    Początkowo miała opory przed robieniem siku w u kogoś bo oczywiście rozglądała się w nowym miejscu zamiast robić, teraz już jest super

    Z tą oszczędnością prania chyba macie racje, bo teraz jak siknie to i rajstopki do prania, ale mi to nie przeszkadza. A mina ekspedientek w sklepie gdy szukam jak najmniejszych majteczek jest po prostu boska!!! a ile ma dziecko? 10 miesięcy (wielkie oczy, grobowa cisza, niedowierzanie... i) najmniejsze mamy dla 2 latków udało mi się już kupić 10 par jakby ktoś szukał podpowiem chętnie gdzie

  8. #68
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    Margeritta, dzięki za odpowiedZ super co jak co, ale EC to wieeeelki powód do dumy)
    a jeśli chodzi o majty to własnie szukałam i na Allegro znalazłam jedne na rozmiar 80! No ale nie wiem czy wygram aukcje wiec napisz proszę namiary. Widzialam, ze dziewczece są ale z meskimi ciężko. Od rozmiaru 86 to już może ze 3 aukcje są ale muszę tez w HMIe sprawdzić. Może tam?

  9. #69

    Domyślnie

    tam nie byłam, w Cocodrillo mają 3 paki ale myślę że one od 7 mcy będą dobre, są dosyć mocno wycięte niestety
    w TextilMarket znalazłam fajne, mają gumeczki obszyte tak jak otulacz niemalże z falbanką i sprawdź w stacjonarnych sklepach, hurtowniach ja znalazłam u siebie

  10. #70
    Chustofanka Awatar zyta
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Września
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marlei Zobacz posta

    Zyta - no to podziwiam, zeby w zoo lapac!!!
    A miałam pozwolić, żeby w pieluchę zrobił jak widziałam, że chce . Doceniłam wtedy wysadzanie, bo nie musiałam zafajdanej pieluszki nosić.
    Niestety do dziś sam nie woła, leje w majty jak się go nie wysika. Mąż ostatnio stwierdził, że zaczyna mu w mieszkaniu śmierdzieć jak na dworcu. A ja kombinuję jak mogę i już pomysły mi się kończą, jak go nauczyć wołania.

  11. #71
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    u nas troche lepiej. z wysadzam i udaje sie tak pol na pol. rzeczywiscie powaznie zastanawiam sie nad jakas zabawka lazienkowa ( tu mnie jeszcze dodatkowo Mazi natchnela - dzieki!
    i zauwazylam ze Zwirek jakos tak chetniej sika "na podloge" bo jak tylko przypadkowo byl w wysadzeniowej pozycji to od razu sik. wiec teraz podstawilam duuuza miske kolo lozka naszego ( czyli tam gdzie czesto sie znajdujemy ) i bede w ten sposob probowac. dla mnie tez lepiej bo siedze sobie na lozku i rece mam oparte na udach to mnie tak nie bola jak w lazience nad zlewem ( 9 kg!).
    a zastanawiam sie nad jedna rzecza - powiedzcie co Wy o tym myslicie :
    pomyslalam sobie ze jak bedzie lato i na tyle cieplo zeby Zwir mogl w samych majtach latac to czy by go po domu wlasnie w koszulce i majtach - bez pieluszki w srodku nie puszczac? bo On bedzie wtedy raczkowal i tak pomyslalam sobie, ze w razie sika to od razu go zobaczy i poczuje i bedzie mu mokro i niefajnie to moze jakis lepiej zadziala? czy nie?tzn chodzi mi o taka akcje jako metode towarzyszaca normalnemu wysadzaniu jakie stosujemy codziennie. hmmm...



  12. #72
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Camee - ja dopiero doczytalam, ze nasze chlopaki to tak bardzo blisko urodzone - moj 29 wrzesnia
    Ciesz sie bardzo, ze u Ciebie lepiej!! No to moze bunt nocnikowy sie skonczyl Suuper!!! Fajny masz pomysl z ta miska!! Ja chyba tez musze sprobowac... moj maly sie boi siedziec ze mna na toalecie - wiec zostaje nam tylko nocnik... musze tez poszukac nakladki na kibelek i sprobowac tak!
    Mysle, ze masz swietny pomysl z tymi majteczkami, ale niech sie bardziej doswiadczone wypowiedza ja kupilam kilka tetro - beda nam za gatki sluzyc - bo bardzo cieniutkie sa - jutro przetestujemy jak sie trzymaja

    U nas ostatnie dni nie najlepsze... kupy lapiemy, jak jestem w poblizu, natomiast z siku - nic nie daje znac i jeczy juz po... nic to - przeczekamy i przetrwamy! A i jeszcze jedno - chyba nie ma roznicy z tymi dzwiekami (w ksiazce czytalam), bo moj kupe robi na pssss i siku tez, a czasami za jednym zamachem jedno i drugie

  13. #73
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    442

    Domyślnie

    O fajny wątek
    Wieczorem też coś dopiszę, teraz tylko wypowiem się w sprawie majteczek. Jak kupiłam w sklepie internetowym www.eko-bielizna.pl. Trzeba napisać do Pani maila i uszyją taki rozmiar, jaki się chce. Jak zamówiłam 74 z bawełny niebielonej, prosiłam o niezbyt ciasne gumeczki i takie dostałam. Cena też była bardzo przystępna.
    Już tu kiedyś na forum była mowa o ich bieliźnie z tej bawełny eko, jest świetna . Moja cała trójka nosi ich podkoszulki.

  14. #74
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniam123 Zobacz posta
    O fajny wątek
    Wieczorem też coś dopiszę, teraz tylko wypowiem się w sprawie majteczek. Jak kupiłam w sklepie internetowym www.eko-bielizna.pl. Trzeba napisać do Pani maila i uszyją taki rozmiar, jaki się chce. Jak zamówiłam 74 z bawełny niebielonej, prosiłam o niezbyt ciasne gumeczki i takie dostałam. Cena też była bardzo przystępna.
    Już tu kiedyś na forum była mowa o ich bieliźnie z tej bawełny eko, jest świetna . Moja cała trójka nosi ich podkoszulki.
    ooo jakie dobre wiesci a pamietasz dokladniej cene tych mateczek? np 3 zl czy wiecej? super informacja, ide ogladac ten sklep



  15. #75
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    442

    Domyślnie

    camee nie pamiętam dokładnie ale tak jakoś 3-4zł płaciłam.

    Dziewczyny fajnie, że stworzyłyście taką "grupę wsparcia"
    Mój synek ma prawie 8 miesięcy, wysadzam go 8 tygodnia życia. Na początku wyglądało to tak, że mały bardzo mocno sygnalizował potrzeby, wręcz krzywił się i popłakiwał. Nie umiałam trzymać takiego maluszka nad toaletą i podkładałam ikeowy ręczniczek/tetrę i sikał na przewijak, który leży w łazience obok umywalki. Zawsze mówiłam psi, psi, a czasami puszczałam wodę z kranu.
    Gdy miał ok. 4-5 mieś. i coraz lepiej trzymał pion kupiłam bardzo polecany kiedyś na forum wysoki nocnik baby bjorn. Trochę miałam kaca wydając tyle na nocnik, ale stwierdziłam, że Mały już tyle na pampkach "zaoszczędził", że możemy zainwestować . I u nas bardzo się ten nocniczek sprawdził, ma wysokie oparcie, więc nawet niesiedzące dziecko jest bardzo dobrze podparte (oczywiście ja cały czas synka asekurowałam), przód jest wyprofilowany i nie ma szans nic wylecieć na zewnątrz (nawet chłopakowi). Fajnie się opróżnia, wyjmując małą "miseczkę". Dodatkowo miseczka może być użyta w podobny sposób jak nocnik chiński. My często zabieramy ją wychodząc z domu.
    W domu synek jest zwykle w otulaczu lub kieszonce z tetrą na wierzchu (żeby czuł mokro). Kieszonek z wkładem w środku używam tylko wychodząc z domu.
    Przez ten czas EC mieliśmy oczywiście wzloty i upadki. Były dni, że cały dzień jedna pielucha i wieczorem suchą wyrzucałam do prania, a były też takie, że kilkanaście pieluch zasikanych . Potrafił sikać co 10-15 minut.
    Ok 6 mieś. sytuacja się unormowała na 3-4 pieluszki, przy czym większość popołudniu, gdy do domu wracało starsze rodzeństwo i ja musiałam ogarnąć całą trójkę. Na tydzień przed pojawieniem się pierwszego zęba była istna "masakra" nic nie łapałam. Ząb wyszedł i sytuacja wróciła do normy, a nawet jest lepiej. Teraz dalej ząbkuje, robi kilka qupek dziennie ale widzę, że trzyma i robi posadzony na nocniczek. Od kilkunastu dni nie było nic grubszego w pieluszce. Coraz częściej zdarzają się nam dni z jedną tetrą .

    margeritta u nas ostatnio jest bardzo podobnie poza domem. Mały potrafi wytrzymać trzy godziny. Nawet próby wysadzania są bez efektów. Nie wiem jak to tłumaczyć ???

    Jeżeli chodzi o zabawy w łazience to u nas powodzeniem cieszą się tubki z pastą, kubeczki kąpielowe starszego brata i inne łazienkowe 'gadżety". Prawie zawsze synek rozgląda się za czymś do rączki, dostaje, jest zadowolony, rozluźnia się i już...
    Ostatnio edytowane przez aniam123 ; 06-04-2011 o 23:00

  16. #76
    Chustomanka Awatar Mazi
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    KRK/BCN
    Posty
    909

    Domyślnie

    niooooooooo, super te majciory !!!
    Camee, na lato to pewnie i bez pieluchy bedzie smigal Ja slyszlam, ze dzieci czuja to, ze maja pieluszke i ze jak sie im zaklada majteczki, to zupelnie inaczej reaguja i inaczej odbywaja sie te wszystkie historie z sygnalizowaniem. W majteczkach lepiej, bo jak wpadka to mokro, podobno latwi jest oduczyc wtedy, ale to pewnie i tak wszystko zalezy od kazdego osobnika Pewnie tez tych majcior powinnysmy miec z 10 par na poczatek ..
    Dzieki Camee za wyroznienie muaaaaaaaaa
    aaaaa i ja w sumie tylko wysadzam nad ubikacja, mniej wiecej tak i rece sie nie mecza
    http://www.youtube.com/watch?v=WXltIYg5krQ

    ​​

  17. #77
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mazi Zobacz posta
    niooooooooo, super te majciory !!!
    Camee, na lato to pewnie i bez pieluchy bedzie smigal Ja slyszlam, ze dzieci czuja to, ze maja pieluszke i ze jak sie im zaklada majteczki, to zupelnie inaczej reaguja i inaczej odbywaja sie te wszystkie historie z sygnalizowaniem. W majteczkach lepiej, bo jak wpadka to mokro, podobno latwi jest oduczyc wtedy, ale to pewnie i tak wszystko zalezy od kazdego osobnika Pewnie tez tych majcior powinnysmy miec z 10 par na poczatek ..
    Dzieki Camee za wyroznienie muaaaaaaaaa
    aaaaa i ja w sumie tylko wysadzam nad ubikacja, mniej wiecej tak i rece sie nie mecza
    http://www.youtube.com/watch?v=WXltIYg5krQ

    wlasnie, tak tez probowalam to sie jakos nie miescimy chyba za grubi z Synem jestesmy haha ale chyba jeszcze raz jutro probe zrobie.

    a co do gatek to od rauz pomyslalam ze to z 10-20 par trzeba by bylo miec dlatego tez o cene pytalam...


    aniam123 fajnie sie czyta takie historie i tak jakos sie ucieszylam, ze znalazla sie kolejna "wysadzajaca" osoba. a w ogole jak super, ze trojke dzieci masz i dajesz rade! to dopiero godne podziwu!
    no i znowu dalas mi do myslenia bo rzeczywiscie Zwirek jak dostawal cos do lapki to milkl, zajmowal sie tym a pozniej nagle siiii. po prostu musze lepiej wykorzystywac gadzety lazienkowe. teraz to mi sie wydaje takie oczywiste.

    echhh... ciekawe czy my dojdziemy kiedys do "prawie" suchych dni...

    a! i napisze do eko-majtek i jakbyscie chcialy to dam znac jaka teraz cena itd.



  18. #78
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz - Londyn
    Posty
    16

    Domyślnie

    No to fajnie macie! Dzieciaczki na wyjściu tak długo trzymające! Ach jak mi się marzy Martusia taka! A u nas siuśki nadal lądują głównie w pieluszce lub na dywanie (o zgrozo!!!) lub ręczniku... Martusia też teraz turla się i kręci jak opętana, a ile przy tym ma radości! Bo próbuje sięgać rzeczy do tej pory niedostępne dla niej! No i siuśki są gdzie popadnie... o trzymaniu jej w jednym miejscu nie może być specjalnie mowy...

    Jednak pomysł z gadżetami łazienkowymi to jest myśl - trzeba spróbować.

    camee mnie też marzą się 'prawie' suche dni... o jak mi się marzą... a tak przy okazji, sprawdzałaś cenę tych majteczek?

    My na razie bądź tylko w tetrze, choć teraz mam większą ilość kieszonek też, bo chcę całkowicie zrezygnować z chemicznych jednorazówek, mają być przede wszystkim na noc i na wyjścia. Tak właśnie sobie myślę, przecież ona jest w tej tetrze i jak się zmoczy to czuje, ale jakoś nie podchodzi z entuzjazmem do wysadzania... czemu?

  19. #79
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martuszkas Zobacz posta
    camee mnie też marzą się 'prawie' suche dni... o jak mi się marzą... a tak przy okazji, sprawdzałaś cenę tych majteczek?

    Tak właśnie sobie myślę, przecież ona jest w tej tetrze i jak się zmoczy to czuje, ale jakoś nie podchodzi z entuzjazmem do wysadzania... czemu?
    no wlasnie czemu? dobre pytanie mozemy chyba tylko zgadywac...moze wiecej czasu zajmie jej zajarzenie dzialania przyczyna - skutek? a czemu Zwirek juz fajnie sikal a teraz jakos mu sie nie chce? tez sie zastanawiam czemu skoro sucho powinno byc tak fajnie... chciaz tu tez pasowalaby mi wersja, ze czasu nie ma haha bo on sie tez wlasnie jak Twoja Marta kreci jak bąk wszedzie, jak go podnosze to skacze, ja pieluchy mu nie daje rady zmienic bo tak sie wierci! wiec moze po prostu zarobiony chlopak i szkoda mu czasu na siki?

    do majtek napisalam maila i jak mi odpowiedza - dam znac



  20. #80
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    O jak suuper, ze mamy nowa mame!!! Aniam123 witaj!!!
    Bardzo fajnie sie czyta Twoje doswiadczenia!!! Masz dziewczyna zaparcie, bo z trojka i EC - rewelacja! ja z moim jednym czasem rady nie daje
    No musze przemyslec te majteczki w takim razie!! Ciekawe czy tu w Anglii gdzies male kupie
    Jedyny problem u mnie to dywany nie bardzo chcialabym miec cale zasikane - bo nowe sa no nic, bede myslec jak tu sprawe zalatwic

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •