Ktoś już miał? Chyba nie.
Dzisiaj na facebooku się ukazało mi, ze lenny lamb wprowadza wełnianą chustę.
Ja sama mam tkaną ich i jestem bardzo zadowolona.
Słyszeliście o tym?
Ktoś już miał? Chyba nie.
Dzisiaj na facebooku się ukazało mi, ze lenny lamb wprowadza wełnianą chustę.
Ja sama mam tkaną ich i jestem bardzo zadowolona.
Słyszeliście o tym?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
no i co dziewczyny, czy krótaś się skusiła i napisze mi cos więcej o tej wełence? może do czegoś porówna?
K. 2009M. 2012
Nie wiem czy już ktoś ma, do mnie dotrą jutro i napiszę coś więcej
Ja się skusiłam, mam nadzieję, że w tym tygodniu dotrze.
Też czekam na info z pierwszej ręki
Wiadomo, czy to jakiś limit czy będzie w stałej ofercie?
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
to czekamy na opinię wyglądają super,a jesli są tak fajne jak bawełniane pasiaczki to wróżę sukces
chętnie bym pomacała tą wełenkę
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
Przyszła, jeśli ktoś kiedyś marzył o lanie z wełną, to polecam tę wełenkę. Bardzo ściśle tkana, właśnie lanę mi przypomina.
Moja aare przy niej, to firanka, ale faktycznie trzeba będzie się nałamać.
Dość hojnie cięta, bo moja M, ma 5m przed praniem i aż zważyłam, bo jakaś ciężka mi się wydała i waży ponad 1kg !!!
Sztywna, uprałam, ale pranie jakoś niewiele jej dało, teraz sobie schnie, pewnie troszkę to potrwa, później będę się motać.
My w ogóle zaczynaliśmy od Lenny Lamba i wciaż tylko w nim nosimy, i fakt - choc tylko bawełna - to twarde cholerstwo jest, ale my juz połamani.
Ja moze kiedys sie skuszę na tę wełnę...
Pisz, pisz, jak nosi się...
czyli prawdę napisali, że wełnę bedzie trzeba łamać
t_a_s, pisz jak tam po motaniu
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Wiąże się dość ciężko, jak na razie, bo trzeba popracować, ale jak się zawiąże to na amen.
Zawsze jak motam plecak z krzyżem to zanim poły przerzucę, to luzuje mi się węzeł, a tu nic go nie rusza, jak przymurowany, myślę, że złamana to poniesie nawet słonia
Piorę jeszcze raz, mam nadzieję, że zmięknie.
No to jeszcze fotki w akcji prosimy
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Schnie na razie znowu
Ja tak sobie myślę, że chyba wyszłoby fajne chustoMT z tej wełenki )
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Gryzie, chyba najbardziej z moich wełenek
Ale myślę, że z czasem, jak się złamie, będzie mniej.
Na razie zaplatam warkocze, robi mi za poduszkę i powoli mięknie.