Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Natibaby Hokkaido z konopiami

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie Natibaby Hokkaido z konopiami

    Skoro już poleciały chusty do nowych właścicielek a wątku nie widzę to zaczynam

    Zaczną skromnie: otworzyłam pudełko i ... oniemiałam! Tak pięknego wzoru już dawno nie widziałam! I te kolory - przepiękne, srebrne, połyskujące na słońcu! Gra świateł jak w leśnych pajęczynach! No jednym słowem cuuudo!

    a potem wzięłam je do ręki... i trwały poziomo niczym deska, w poziomie i równolegle do świata... nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać.

    pierwsza próba motania - kieszonka. Nieudana bo nie dałam rady podociągać a o podwójnym węźle w ogóle mowy nie było! Prędzej bym własną ikeowską pólkę w płaski zawiązała niż Hokkaido przed upraniem... ale mimo wszystko 9 kilo szczęścia nie ważyło nic!

    teraz schnie sobie grzecznie na wieszaczkach i już czuję w dotyku że z opcji "albo ja albo one" jednak wygrałam ja bo zaczęły się łamać. Nie wiem czy prasować czy nie. Jeszcze się muszę nad tym zastanowić.

    Jutro wielkie testowanie po praniu w 40st i wirowaniu na 1200 obr/min. Pewnie też zrobię jakieś foty to dodam.

    A co wy o niej sądzicie?

    edit: dla tych co nie miały w ręku jeszcze - konopie są dodane do włókna w wątku a nie w osnowie i są bardzo (ale to na prawdę bardzo) gęsto tkane!
    Ostatnio edytowane przez Cobra ; 22-03-2011 o 23:55

  2. #2
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,796
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    dzięki kochanie, widać ze mało sypiam od półtora roku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •