ja nie umiałabym (i nie chciałabym) nosić w lulu, choć wiele osób nosi z powodzeniem. ale to chyba i tak odpada, bo to raczej gruba szmatka.
z niewiązanych - cieniutkie pouche super na upały ma jendrulino, nosiłam tego lata (tyle, że półtoraroczniaczkę na biodrze) i byłam zachwycona, tylko trzeba dobrze dobrać rozmiar (byłam pewna, że powinnam mieć M, a kasia - twórczyni - na miejscu dobrała mi S, M nosi mój mąż).
tylko mam na myśli gładkie, jednokolorowe - te wzorzyste są dwustronne i mogą być grubsze.
druga doskonała opcja to len vombati - również w te wakacje nosiłam w kółkowej lnianej, dawała radę przy 12 kg, a cieniutka.
tylko to w pozycji kołyski już po kontroli bioderek.
nie pamiętam, jak to jest z noszeniem maluszków na biodrze w kółkowej, chyba można, trzeba by sprawdzić.