Jeszcze recenzji tu nie pisałam. Ten otulacz to moje największe pieluszkowe rozczarowanie...Po tak entuzjastycznych recenzjach spodziewałam się fantastycznego wełniaka, tymczasem dostałam taki, który ciężko było zalanolinować, żeby nie przeciekał. Cienkość tej wełny jest na pewno zaletą, ale przy takim materiale przypuszczam, że napki łatwo mogą się wyrywać. Skrzydełka za wąskie i przydałby się bardzo drugi rząd napek. Szkoda, bo swoją cienkością urzeka.