4pupy, zostały wkłady z mięciutkiej froty bambusowej - KOMU?, str. 24

[tysiula]

I wiecie co: te, które nie mają dziewczynek zastanawiają się teraz, po zobaczeniu tysiulowej produkcji, jak zawlec mężów/partnerów/mężczyzn ich życia do łóżka w celu prokreacji (dziewczynki oczywiście), te które mają dziewczynki, ale już odpieluchowane, gryzą paznokcie, że tysiulowe cuda je minęły, te które mają córeczki (ja ja ja) skaczą z radości, że się załapały A ja już kombinuję jeśli następne, które się urodzi, to będzie chłopiec... Chyba oleję konwenanse i zacznę go w tysiulowe pieluchospódniczki ubierać ...

Arta, ja bym aż do takich wniosków raczej się nie posuwała...
ale uśmiałam się .

zawsze można napę w kroku zrobic i będa spodenki

To jest myśl! Dzięki Anque

...i całe szczęście! Rzuć tylko hasło, a stawię się u Twego progu z piniędzorami w zębach!

No ja skaczę, skaczę!
Mieć córeczkę to jeszcze mało, trzeba mieć córeczkę w stosownym wieku -(prawie)chodzącą, żeby to cudo mogła zaprezentować w pełnej krasie!
W ub. roku mieliśmy śliczne formowanki tysiuli z falbankami, ale kto je widział... Zakładane na kwadrans do wózka, do pierwszego siknięcia i znów do prania... Za to teraz, to będzie życie...!

["To będzie lans!" - można by powiedzieć w ślad za pudelkami itepe]

Metis1, dziś wieczorkiem będą fotki dla Ciebie

Tysiula jak mi się teraz córka trafi to i po spódniczkę przyjdę
ślicznie wyszły, zwłaszcza biedronki

Dzięki, a jak mi się syn trafi to powymieniamy się pieluchami oczywiście

Tysiula a może ty jakieś dopinane spodenki wymyślisz coooo?????
Dla sprawiedliwości...

Rety! jakie piękne te spódniczki! a już romantyczna!!
bianka2009 - masz rację, jakieś spodenki by się przydały

Ze spodenkami jest taki kłopot, ze mi jeszcze żaden rozsądny pomysł nie przyszedł do głowy. Ale Anque poszła w pewnym kierunku, z którego coś może przywlekę

A w kwestii spódniczek, to ja chyba jakiś konkurs ogłoszę na fotki w akcji, bo żądna jestem takich widoków , a Wy nie chcecie przysyłać zdjęć . Nie jest mi łatwo kombinować modelki, żeby je odziewać w spódnice. A one lepiej wyglądają w akcji, niż tak na sucho stojąc przed obiektywem

[bianka2009]

Tysiula myśl myśl nad spodenkami Muszą być.... muuuuszą...

edit: Anque poszła w bardzo dobrym kierunku one nawet powinny być tam zapinane Super by było!
Jestem baaardzo ciekawa efektu końcowego

[metis1]

Metis1, dziś wieczorkiem będą fotki dla Ciebie

Chyba się przykleję do monitora...

[metis1]

No i...

[tysiula]

Już, już metisku

[arta]

Normalnie ślina mi cieknie po brodzie Z zazdrości oczywiście Nie mogę się doczekać moich - a to jeszcze tyyyle czasu...

[agahk]

Arta, ja bym aż do takich wniosków raczej się nie posuwała...
ale uśmiałam się .



To jest myśl! Dzięki Anque



Metis1, dziś wieczorkiem będą fotki dla Ciebie



Dzięki, a jak mi się syn trafi to powymieniamy się pieluchami oczywiście






Ze spodenkami jest taki kłopot, ze mi jeszcze żaden rozsądny pomysł nie przyszedł do głowy. Ale Anque poszła w pewnym kierunku, z którego coś może przywlekę

A w kwestii spódniczek, to ja chyba jakiś konkurs ogłoszę na fotki w akcji, bo żądna jestem takich widoków , a Wy nie chcecie przysyłać zdjęć . Nie jest mi łatwo kombinować modelki, żeby je odziewać w spódnice. A one lepiej wyglądają w akcji, niż tak na sucho stojąc przed obiektywem

U mnie możesz liczyć na fotki w akcji

[metis1]

Tysiula, nic nie powiem, bo mi mowę odjęło!





Daj znać na priva, kiedy mogę podjechać po te cuda.


- takie wielkie dzięki!

[dokebu]

Idę sobie popłakać, ja chcę córeczkę no dobra mogłyby być i bliźnięta (Jędrek mógłby mieć siostrzyczkę)

tysiulko zerknij na maila

[tysiula]

Tysiula, nic nie powiem, bo mi mowę odjęło!





Daj znać na priva, kiedy mogę podjechać po te cuda.


- takie wielkie dzięki!

Już idę na PW

Idę sobie popłakać, ja chcę córeczkę no dobra mogłyby być i bliźnięta (Jędrek mógłby mieć siostrzyczkę)

tysiulko zerknij na maila

Nie płacz dokebu, przecież to dopiero drugie dziecko będzie Mail odpisany

[dokebu]

Nie płacz dokebu, przecież to dopiero drugie dziecko będzie Mail odpisany

Kobieto ja mam już 30 lat, kiedy niby mam znaleźć czas na jeszcze jedno??
Maila od Ciebie nie dostałam

[arta]

Kobieto ja mam już 30 lat, kiedy niby mam znaleźć czas na jeszcze jedno??

dokebu, przecież ty spokojnie mogłabyś jeszcze koło 10 dzieci urodzić (licząc matematycznie ) A poza tym 30 to sama młodość

[dokebu]

dokebu, przecież ty spokojnie mogłabyś jeszcze koło 10 dzieci urodzić (licząc matematycznie ) A poza tym 30 to sama młodość

Dobra dobra, nie jestem cyborgiem starczy, że moja teściowa urodziła 9-cioro (2 umarło przy porodzie) może kiedyś zdecyduję się na 3-cie, ale wolałabym żeby moje dzieci miały młodych rodziców. Sama urodziłam się jako trzecia, mama miała 35 a tato 40 lat, do dziś pamiętam jak koledzy taty pytali czy jestem jego wnuczką
Wiem, że teraz wiek rozrodczy się przesunął nieco i te 30 lat to wcale niby nie tak późno, ale kiedyś chciałabym wrócić do swojej wymarzonej pracy, która wymaga sporo zaangażowania, a wiem, że ciężko ją połączyć z wychowywaniem małych dzieci

[bianka2009]

Kobieto ja mam już 30 lat, kiedy niby mam znaleźć czas na jeszcze jedno??
Maila od Ciebie nie dostałam

na przyjemności zawsze trzeba czas znaleźć A z wiekiem to sobie możemy rękę podać Czujmy się modło mimo 3 z przodu ....

[arta]

Dobra dobra, nie jestem cyborgiem starczy, że moja teściowa urodziła 9-cioro (2 umarło przy porodzie) może kiedyś zdecyduję się na 3-cie, ale wolałabym żeby moje dzieci miały młodych rodziców. Sama urodziłam się jako trzecia, mama miała 35 a tato 40 lat, do dziś pamiętam jak koledzy taty pytali czy jestem jego wnuczką
Wiem, że teraz wiek rozrodczy się przesunął nieco i te 30 lat to wcale niby nie tak późno, ale kiedyś chciałabym wrócić do swojej wymarzonej pracy, która wymaga sporo zaangażowania, a wiem, że ciężko ją połączyć z wychowywaniem małych dzieci

Wbijasz mnie w kompleksy , bo moje pierwsze w wieku 35 lat. Ale tak na serio: wokół mnie jest sporo par, w których wiek matki oscyluje koło 40 a ojców jeszcze więcej. Nie jest to najlepsze rozwiązanie dla dziecka (już mój wiek uważam za ciut za bardzo zaawansowany, zwłaszcza, że chcę mieć drugie), ale tak to niestety wygląda...

[arta]

na przyjemności zawsze trzeba czas znaleźć A z wiekiem to sobie możemy rękę podać Czujmy się modło mimo 3 z przodu ....

O rany, no kolejna! Kobitki: 30tka to najpiękniejszy okres. Teraz dopiero zaczniecie doceniać życie! (i nie jestem w tej opinii i odosobniona: vide gdzieś był wątek)

[bianka2009]

O rany, no kolejna! Kobitki: 30tka to najpiękniejszy okres. Teraz dopiero zaczniecie doceniać życie! (i nie jestem w tej opinii i odosobniona: vide gdzieś był wątek)

a prawda, prawda to....

[Anyczka]

Eee, bez przesady z tym wiekiem - moje pierwsze w wieku 28, a planuję jeszcze co najmniej dwójkę. I bynajmniej nie jestem wśród moich znajomych najstarszą pierworódką. Teraz chyba raczje jak ktoś rodzi w wieku 22-25, to mówią "tak wcześnie!".
Ale to chyba nie miejsce na taką dyskusję, tysiula, zdyscyplinuj nas)

[bianka2009]

Jak Tysiulowe spódniczki podkręciły temat starań o następnego potomka a raczej potomkini to co zrobić...

[MonikaK]

Eee, bez przesady z tym wiekiem - moje pierwsze w wieku 28, a planuję jeszcze co najmniej dwójkę. I bynajmniej nie jestem wśród moich znajomych najstarszą pierworódką. Teraz chyba raczje jak ktoś rodzi w wieku 22-25, to mówią "tak wcześnie!".
Ale to chyba nie miejsce na taką dyskusję, tysiula, zdyscyplinuj nas)

O to to!
Ja ciągle słyszę "jak wcześnie"...