ju,ju
płyn do płukania to be dla pupy,wszyscy wiedzą,poza tym zmniejsza chłonność-robiłam eksperymenta i tak mi wyszło,niestety (chciałam sprawdzić to co przeczytałam).bo nawet używałam płynu do płukania ekologicznego-dobry dla skóry,ale chłonność tak samo się zmniejsza.
so:jedyne co mi zmiękcza-składam tetrówki i frotki w prostokąty na wkładki i ciągnę żelazkiem tylko po woerzchu.ogólnie rzecz biorąc uważam,że prasowanie też zmniejsza chłonność-pielucha powinna nie mieć spłaszczonych i ugniecionych nitek,no,chyba że jest baaardzo gęsto tkana to wsio ryba.
na marginesie piorę pieluchy w płynie do prania wełny ecover,zresztą wszystko piorę w tym płynie.
można też w Ulrich Naturlich z ekobaby-jest od razu ze zmiękczaczem-Aniamamaaleksa go testowała i wyszło ok.
ale czy faktycznie zmiękcza pieluchy? nie wiem.
ja raz pociągnę żelazkiem z jednej,raz z drugiej strony (nie więcej
) i jest git.