Dziewczyny, nie wiem co robic.
W zeszly czwartek przyszlo do mnie zamowione prosto ze strony ellevilla jade. od razu je sobie obmacalam i obejrzalam... i znalazlam urwane, prujace sie nitki i chusta w tym miejscu miala spory przeswit. napisalam do firmy Ellevill maila, w zalczniku umiescilam zdjecia uszkodzenia.
Odpowiedzieli mi, ze po zdjeciach to trudno ocenic i ze to juz ja sama musze stwierdzic czy to jest do zaakceptowania czy nie, i ze w razie czego "you are welcome to change it for a new wrap"
No to w piatek napisalam do nich jeszcze raz, ze chce wymienic (bo to naprawde sie bedzie prulo dalej, to nie jakis maly supelek czy drobna niedoskonalosc) i ze w zwiazku z tym mam kilka watpliwosci (i tu zadalam moje pytania).
I cisza. Nie dostalam odpowiedzi.
Jako ze mialam troche problemow z moja skrzynka, jesli mi odpowiedzieli w miare szybko, mogl mail nie dojsc, wiec napisalam jeszcze raz, wyjasniajac problem ze skrzynka i proszac o przeslanie jeszcze raz ich odpowiedzi.
I nadal nic.
Co mam robic?
Sadzilam ze to powazna firma...
Bede wdzieczna za wszelka rade.