proszę mi wybaczyć, że tak bezczelnie się chwalę (się i moje dziecko oczywiście) ale jestem naprawdę z nas dumna - otóż dziś Justyna cały dzień była w suchej pieluszce. Ze 2 razy nawet pokazała że chce na nocnik, a reszta sików to z wysadzenia przeze mnie
a dzień zaczął się od tego że zdjęła sobie pieluchę i zsikała się na podłogę