Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: Szalikowa akcja u lekarza

  1. #1
    Chustonoszka Awatar budzynskamila
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Pojezierze Drawskie
    Posty
    128

    Domyślnie Szalikowa akcja u lekarza

    W końcu przyszedł nasz termin na badanie bioderek. Zapakowałam się z dzidzią w samochód, godzinę miałam wyznaczoną toteż nie zabrałam chusty. W ośrodku przeżyłam szok jak zobaczyłam sto mam z dziećmi umówionych na tą samą godzinę co ja! Po kilku minutach noszenia ręce miałam już miękkie, ale na szczęście miałam apaszkę - czarna mgiełka straaaasznie długa. No więc zamotałam Manię w tą (niezbyt nośną ale zbawienną) chustę. Oczywiście podtrzymywałam ją za pupę, gdyby mój wynalazek się "rozlazł" - na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.
    Za to usłyszałam komentarz jednej, zatroskanej mamy: Ale fajna, mała dzidzia... ciekawe co się jej stało... Chyba myślała, że ta apaszka to jakiś sprzęt rehabilitacyjny
    Jasiek 11.08.2000 Marysia 21.10.2010
    http://patchworknadstawem.blogspot.com/

  2. #2
    Chustomanka Awatar anmuszka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa Bemowo
    Posty
    1,345

    Domyślnie

    Grunt to kreatywnośc!

  3. #3
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    dobre
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  4. #4
    Chustonoszka Awatar Maciejowa
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Białystok/Gdańsk
    Posty
    78

    Domyślnie

    chustowanie kreatywne
    Ja na święta u rodziców zapomniałam chusty, więc zamotałam szeroki szal przez ramię- co uratowało moje zapalenie nadgarstów. O dziwo nosiło mi sie całkiem wygodnie, bo był miękki, gruby i dość szeroki.
    Ostatnio edytowane przez Maciejowa ; 16-03-2011 o 20:58

  5. #5

    Domyślnie

    heh, u mnie od kiedy pozbyłam się kółkowej regularnie stosuję szle za chusty- wiążę je na biodrze. Nawet mam już swoją faworytkę- cuuudną, nośną niesamowicie w wielu odcieniach fioletu
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  6. #6

    Domyślnie

    ha, też w sytuacjach awaryjnych zdarzało mi się motać w szal. razu pewnego na przykład w kościele podczas mszy ślubnej przyjaciół. się ludzie nadziwić nie mogli, że ze zwykłego szalika takie "cuś" można zrobić
    Zoś 2009 i... Ktoś 2014

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Ja kiedyś zamotałam w zasłonkę kuchenną - jak kółkową. Nawet wygodna była.
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Chyba już gdzieś tu czytałam tę historię...?
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  9. #9
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mama Basi Zobacz posta
    Chyba już gdzieś tu czytałam tę historię...?
    Bo pewnie każda z nas przeżyła cos podobnego. Ja też kiedyś zapomniałam chusty do szpitala jechałyśmy. I nosiłam Lidkę w arafatce


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  10. #10
    Chustomanka Awatar fiolka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    sielsko pod Krakowem
    Posty
    871

    Domyślnie

    tylko jak tu się zamotać w arafatkę, jak ona taka krótka...jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić...
    Wicuś 01.2011, Lili 01.2013, Ignaś 10.2014

  11. #11
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fiolka Zobacz posta
    tylko jak tu się zamotać w arafatkę, jak ona taka krótka...jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić...
    nie mam fotki ale da się niosłam mego syna jak miał 2 lata i burza śniegowa była, a my pobierzaliśmy do mechanika auto odebrać.

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  13. #13
    Chustofanka Awatar elson
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    273

    Domyślnie

    Ja zamotałam w prześcieradło złożone wzdłuż na pół. już nie pomnę jak, ale z przodu miałam x, w którym Wojtuś prawie natychmiast usnął podczas odwiedzin u dziadków
    Kubuś 2005, Wojtuś 2008, Joasia 2011 ...

    http://chusty.info/forum/showthread....36#post1503336

  14. #14
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    213

    Domyślnie


    za kreatywność

  15. #15
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2011
    Posty
    293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez budzynskamila Zobacz posta
    Za to usłyszałam komentarz jednej, zatroskanej mamy: Ale fajna, mała dzidzia... ciekawe co się jej stało... Chyba myślała, że ta apaszka to jakiś sprzęt rehabilitacyjny
    A może po prostu dostrzegła Malutka i obiektywnie oceniła? Takie "chustowe" dzieci bardziej się w oczy rzucają, niż w wózku podróżujące/przebywające

    ty się ryba nie denerwuj (...)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •