Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 114

Wątek: "chusta rozpieszcza"

  1. #21
    Chustofanka Awatar Kaja
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    329

    Domyślnie

    Rodzina chustą zauroczona, wszystkim się podoba.
    ostatnio dziadek mojego męza mówi, ze widział jak babka niosła dziecko w torbie na plecach (chodziło mu o nosidełko) na co mój teść: "W chuście?"
    dziadek mówi, że nie, ze w takim plecaku a teść mu na to, że chusta lepsza, bo niezaleźnie od wielkości dziecka można nosić, a w plecaku tylko określony zakres
    Ech, jak to usłyszałam.... słodkie!

    Natomiast kilka razy słyszałam, że Staś nauczony na rękach, bo go często w chuście noszę - ni to zarzut, ni pochwała....
    Staś ur. 02.02.2008

    Basia i Franio ur. 13.09.2010

    kajapisze.pl - baśnie dla dzieci

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: "chusta rozpieszcza"

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Cytat Zamieszczone przez malgosiak
    ale ostatnio uszlyszalam, ze tuska jest marudna przez chuste. ze ciagle chce na rece, bo ja nosze w chuscie. ze placze, bo ja nosze w chuscie, ze nie chce spac w ciagu dnia prze zchuste.


    czy spotkalyscie sie kiedys z takim zarzutem? ze dziecko jest przylepa "przez chuste"?
    tak, spotkało mnie to i to ze strony mojego męża.
    no to nasi mężowie mogą sobie ręke podać

  3. #23
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    A pewnie! Niemal codziennie U nas na warszawskich przedmieściach chust mało, widziałam tylko 1 sztukę, wisiadełek ze 3 (bjorny rządzą). Nie ma spaceru, żeby ktoś mnie nie pouczył że "się przyzwyczai". I to wiecie, nie jakieś starsze babcie, ani nawet panie w wieku balzakowskim, tylko młode matki z 2-3 dzieci...
    Różnie na to odpowiadałam, ostatnio odpowiadam że właśnie o to mi chodzi, bo ja uwielbiam ją tak nosić. Ludzie uznają mnie wtedy za wariatkę, a z wariatką nie ma co dyskutować i dają spokój
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    ja mam wypróbowany sposób.

    - przyzwyczai pani dziecko! - wola kobieta z Krucjaty Wózkowej.
    - nie myślała pani o tym, żeby schudnąć? - odpowiadam.

    i koniec rozmowy.

  5. #25
    Chusteryczka Awatar kamaal
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    chwilowo Wietrzne Miasto
    Posty
    1,790

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pasja
    ja mam wypróbowany sposób.

    - przyzwyczai pani dziecko! - wola kobieta z Krucjaty Wózkowej.
    - nie myślała pani o tym, żeby schudnąć? - odpowiadam.

    i koniec rozmowy.
    dobre!
    Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]

  6. #26
    Chusteryczka Awatar kamaal
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    chwilowo Wietrzne Miasto
    Posty
    1,790

    Domyślnie

    Czasem też mi mówili, że się
    Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]

  7. #27
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Ja mam wrażenie, że jest odwrotnie. Że chusta nie rozpieszcza, ale zaspakaja. Moje 15 miesięczne dziecko jest zaspokojone. Wesołe, śmiałe, otwarte. Bardzo rzadko go zostawiam i bałam się jak to będzie. A wczoraj zrobił papa i pogonił psa u babci. Nie wiem czy to zależy to wpływ chusty, ale z pewnością złego wpływu nie widzę.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  8. #28
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,287

    Domyślnie

    małe dziecko nic nie powie, bo jest małe. więc marudzi i płacze. z tysiąca różnych powodów.
    a że inni ludzie generalnie dziećmi się interesują, to szukają przyczyn marudzenia. chusta, bądź co bądź element najrzadziej spotykany i najbardziej na widoku, przyciąga uwagę.

    uwagami typu "przyzwyczai się", "rozpieści ją pani" kompletnie się nie przejmuję. traktuję je jako chęć nawiązania rozmowy. pokonwersujemy sobie, pan/pani się popatrzą w zadziwieniu, moje dziecko pouśmiecha się zza ramienia i jest fajnie.
    2007, 2009, 2016

  9. #29
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    258

    Domyślnie

    mi kilka osob juz powiedzialo, ze od noszenia kregoslup mi odpadnie, czyli nie tylko dziecku krzywde robi ale i sobie
    5 lipca 2008 roku urodzil sie nasz pupiszon Ern(est)

  10. #30
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Eeee ... jakby nie było chusty to byśmy mialy dzieci rozpieszczone z innych powodów (noszenia na reku, zbyt sztywnych zasad, braku zasad, spania z dzieckiem, nie spania z dzieckiem, much na stole, pogody, niedoswiadczenia). Każdy powód jest dobry, żeby młodym wmówić, że się nie znają na wychowaniu dzieci.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  11. #31
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    i znow musze napisac ze mi nikt nigdy (poza jednym razem keidy pani lekko w stanie odmienej swiadomosci byla przekonana ze jestem Cyganka ) nic takiego nie powiedzial
    chyba jestem jakas odstraszajaca
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  12. #32
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    ha ha ha, jak czytam co was spotyka, to smiac mi sie chce.

    tak czy siak czlowiek dziecko do pewnego momentu nosi na rekach. wiec dlaczego sobie zycia nie uproscich chustą - zawsze pytam.
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  13. #33
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Tak sie zastanawiam, czy ktos osmieli sie mnie zaczepic...

  14. #34
    Chustofanka Awatar u_lcia
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    józefów / warszawa
    Posty
    151

    Domyślnie

    teściowa twierdzi, że córci w MT gorąco / zimno / niewygodnie, teść kiwa głową jak mała śpi, bo jej tak ciasno i na pewno niewygodnie.. a ja w domu jak nie mogę uśpić dziecka, wrzucam w chustę i w 3minuty śpi. teraz to już mówię, że potrzebuję się do kogoś przytulić, więc jak jest Weronisia i jeszcze chce się przytulać to ja to wykorzystuję
    ale sama się zastanawiam, czy jej tą chustą nie rozbestwiłam i zawsze potem mówię sobie - trudno, przyzwyczaiłam.. całe szczęście, że mam chustę, bo rąk już bym nie miała.

  15. #35
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    471

    Domyślnie

    A ja zaluje, ze nie mam tak rozpieszczonego najstarszego dziecka
    Jestem mama potrojna. Zostalam nia na raty, w 2002, 2005 i 2007.

    http://www.ratujmaluchy.pl/

  16. #36
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    jasne, że tak mi ludzie mówią ale w sumie mam to gdzieś. Ja młodego bym nosiła nawet bez chusty, więc i tak by mówili, że go rozpieszczam.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  17. #37
    Chustonoszka Awatar Justi
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    106

    Domyślnie

    [quote="rebelka":3riuu2ox]
    Justyna, mama Michalinki 20.03.2006 i Franka 21.02.2008

  18. #38
    Chusteryczka Awatar lori
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,150

    Domyślnie

    u mnie Franek jeszcze na świat nie przyszedł a już obwieszczony pomysł noszenia go w chuście został przez wszystkich zbombardowany komentarzami w/w.
    już abstrahuje od uwag typu - garba będzie miał, krzywe nogi, udusi się itp to najczęstszym jest że sobie tak do rozbestwię, że ręce będę mieć do ziemi a kręgosłup to już całkiem do wymiany - i dobrze mi tak będzie!
    ech....
    http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
    https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie

    F 2008 L 2010 K 2013 I 2015

  19. #39
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Tak, tak..kazdy to slyszal, czyz nie?
    To pewnie jeden z tych momentow, w ktorych nalezy jednym uchem wpuszczac, a drugim wypuszczac (jak wtedy, gdy mowia "pokrzywisz mu kregoslup!"). Bardzo trudno to zrobic, bo najczesciej o rozpieszczaniu przez chuste mowia najblizsi - dziadkowie, wlasny maz, etc.
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  20. #40
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    31

    Domyślnie Re: "chusta rozpieszcza"

    Znamy to, znamy
    Jak słyszę po raz setny odnośnie noszenia w ogóle, że niby to takie straszne, rozpuszczające itp. to mam ochotę popukać się palcem w czoło, bo gadać mi się już nawet nie chce.
    Raz się nawet zaczęłam zastanawiać jak to niby zrobić żeby nie nosić wcale (bo to przecież zbrodnia) - wózkiem transportować np. z łóżeczka na przewijak?
    Generalnie ten temat wywołuje u mnie pianę na pysku (że się tak wyrażę). A do tego zwyczajnie mi szkoda tych wszystkich dzieciaczków, których rodzice dali się propagandzie anty-noszącej i anty-bujającej.
    Na parterze mamy dwie stare (dosłownie) panny - siostry. na początku co mnie dorwały to był wykład o tym żeby non-stop szeroko pieluchować. Odkąd noszę w chuście to dały spokój - obejrzały nas sobie dokładnie i pochwaliły za rozstaw nóżek. Ale zaczął się nowy wątek pt "tylko niech pani nie buja dziecka!!!". To ja się już wycwaniłam - kontynuując bujanie (przestępując z nogi na nogę) odpowiadam dziarsko "Ja?? Ależ skądże znowu!?? Wcale nie bujam!". Jedno spojrzenie na mnie - coś w stylu "uwaga na wariatkę" i koniec tematu.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •