Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 47 z 47

Wątek: z chusta w komunikacji miejskiej

  1. #41
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    w pociągu bez jakichś większych watpliwości, od kiedy skończyła rok. wcześniej starałam się ją trzymac w chuście. dojeżdzam czasem kolejką podmiejską 30 km

    w autobusie/tramwaju staram sie nie.... jeśli mam w 2x to nie wyjmuję raczej. jeśli mam dziecko w pouchu, to nie potrafię siedzieć tak żeby jej nie zgnieść o ścianę lub żeby nie spychać współpasażera z siedzenia obok.
    więc czasem wyjmuję, jak jest dużo ludzi i dłużej mam jechać.
    chyba niezbyt dobrze robię

  2. #42
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Milton Keynes
    Posty
    142

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    jezdzimy pociagami i autobusami - pewniej sie czuje niz z wozkiem, zwlaszcza przy wsiadaniu i wysiadaniu nie mowiac juz o przesiadaniu jakos wychodze z zalozenia ze nad swoim cialem lepiej panuje niz nad wozkiem i dziecie mam blizej jakby co. w autobusach siedze w pociagach zalezy od humoru Idy ... No i ona ostatnio znowu w faze machania i wierzgania weszla i jak dluzsza podroz pociagiem to juz nie przesypia calej - z chusty wyciagac ja trzeba zeby sie mogla pogimnastykowac...
    nie probowalsmy jeszce metra - jakos od czasu ciazy nie palam do niego miloscia - a jak sobie wasze maluchy radza z przeciazeniami?

  3. #43
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    zajrzyjcie na stronkę www.nosmydzieci.org.pl : jest tam fajny pliczek o bhp noszenia w chuscie, czyli jak się zachować z chustą w różnych sytuacjach, na co zwracać uwagę. niby są tam zawarte oczywiste rzeczy, ale ja znalazłam tam istotne wskazówki.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  4. #44
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Milton Keynes
    Posty
    142

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    dzieki za stronke, super zestaw zasad - powinna to przeczytac kazda poczatkujaca chustomama zanim zacznie nosic
    ale:

    Wypróbuj różne wiązania. Nie jest wskazane noszenie dziecka przez cały czas w identycznej pozycji. Gdy jest taka możliwość warto nawet zmienić typ wiązania w trakcie dłuższego spaceru lub zawiązać to samo, ale od początku po krótkiej przerwie.
    ale co ja mam zrobic z elastykiem jesli moje dziecko lubi tylko pionowe pozycje - mam cos jeszcze do wyboru procz wiazania odwrocona kieszonka + pozycja zabka?

    Nie przekraczaj podanego w instrukcji limitu wagowego dziecka.* Nie noś dziecka w chuście przez cały dzień - pozwól mu na harmonijny rozwój psychofizyczny. Niektórzy zalecają ograniczenie czasu noszenia dziecka w chuście do 4h dziennie. Zdaj się na intuicję i pozwól, by dziecko miało zapewnioną w ciągu dnia bliskość z Tobą i jednocześnie czas na samodzielne poznawanie świata i uczenie się.
    ja Ide duzo nosilam jak byla mala, znaczy sie mniejsza - moze za duzo? za to ostatnio juz sama sobie reguluje- wyprawa do Londynu - za dlugo w chuscie? no to wrzask! wiec wyciagam - w pociagach, muzeach jak sie zmeczy to znow do chusty...

  5. #45
    ChustoTata
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    296

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    Cytat Zamieszczone przez dmv
    dzieki za stronke, super zestaw zasad - powinna to przeczytac kazda poczatkujaca chustomama zanim zacznie nosic ale:
    Wypróbuj różne wiązania. Nie jest wskazane noszenie dziecka przez cały czas w identycznej pozycji. Gdy jest taka możliwość warto nawet zmienić typ wiązania w trakcie dłuższego spaceru lub zawiązać to samo, ale od początku po krótkiej przerwie.
    ale co ja mam zrobic z elastykiem jesli moje dziecko lubi tylko pionowe pozycje - mam cos jeszcze do wyboru procz wiazania odwrocona kieszonka + pozycja zabka?
    Chyba możesz w przypadku elastyka nie przejmować się tym zaleceniem, jeżeli dziecku pasuje


    Cytat Zamieszczone przez dmv
    Nie przekraczaj podanego w instrukcji limitu wagowego dziecka.* Nie noś dziecka w chuście przez cały dzień - pozwól mu na harmonijny rozwój psychofizyczny. Niektórzy zalecają ograniczenie czasu noszenia dziecka w chuście do 4h dziennie. Zdaj się na intuicję i pozwól, by dziecko miało zapewnioną w ciągu dnia bliskość z Tobą i jednocześnie czas na samodzielne poznawanie świata i uczenie się.
    ja Ide duzo nosilam jak byla mala, znaczy sie mniejsza - moze za duzo? za to ostatnio juz sama sobie reguluje- wyprawa do Londynu - za dlugo w chuscie? no to wrzask! wiec wyciagam - w pociagach, muzeach jak sie zmeczy to znow do chusty...
    Raczej nie za dużo, najważniejsza w tym akapicie jest rada zdania się na intuicję (BTW: W Noś swoje dziecko, Magna Sendor napisała, że właśnie dopiero 4 godziny dziennie noszenia dziecka mu wystarczają, czyli gdy jest mniej, to mu tego brakuje. Moja żona to potwierdza na doświadczeniach z naszym potworem
    No a gdy dorastając samo zaczyna z noszenia rezygnować to już w ogóle nie ma o czym mówić tylko się cieszyć
    "Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości" Mark Twain
    Rufin 20.04.2008, Inga 13.07.2012

  6. #46
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    46

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    Temat u nas bardzo na czasie, w zeszłym tygodniu odbyłysmy 30-min. podróż tramwajem do mnie do pracy i z powrotem, ja i Młoda (9 miesięcy) zamotana w 2x. No i po wejsciu do tramwaju ogarneły mnie wątpliwości. Pamiętając o tym, że powinno się jechać tyłem do kierunku jazdy ze zdumieniem stwierdziłam, że w tym tramwaju (krakowska 4, pozdrawiam miejsko komunikujące się Krakowianki ) nie ma siedzeń tyłem I co teraz?

    Ponieważ dzieć był nie do spania, usiadłam na miejscu dla matki z dzieckiem (tam jest zawsze więcej miejsca z przodu siedzenia), wyjęłam Młodą z chusty i siedziała mi na kolanach przodem do kierunku jazdy. Co wy na to? Na babski rozum stwierdziłam, że skoro znaczek dopuszcza jazdę z dzieckiem na kolanach to chyba Ci, którzy go umieścili biorą pod uwagę bezpieczeństwo. Fakt faktem, że najpewniej bym się czuła jak by można było przypiąć pasami do siedzenia w tramwaju fotelik tyłem do kierunku jazdy

    Jak myślicie, czy na tych miejscach jest bezpiecznie? Cały czas się zastanawiam czy nie postąpiłam lekkomyślnie.

  7. #47
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: z chusta w komunikacji miejskiej

    IMO lepiej jednak mieć dziecko w chuście niż na kolanach, bo tak przy najmniej dzieć jest z tobą związany i masz obie ręce wolne w razie co, a jak masz na kolanach to klęska na całego .
    Ja zawsze mam Kacpra w MT bądź chuście i nawet jeśli niosę go z tyłu to na przystanku zmieniam i biorę go na przód.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •