Czy ktos z Was ma ta książkę? Moje dziecko starsze dostało, czytałam jej, bez przekonania, ale uznałam, że skoro dostała jakąś tam nagrodę to ma jakiś sens.
Ale... byli u nas znajomi i Starsza poprosiła ich o czytanie tej właśnie książki. I byli bardzo zbulwersowani fragmentami, w ktorych Billy mysli, że chętnie kopnął by psa (że to uczenie dziecka) i podsumowaniu, że fajnie czsami się złościć...
To jak to jest?