hej, jestem początkująca i dopiero planuję chustowanie i oczywiście to dla mnie trochę czarna magia- czy takiego noworodka prosto ze szpitala można od razu nosić w chuście (kupiłam elastyczną) czy trzeba poczekać az będzie miał np parę tygodni?
hej, jestem początkująca i dopiero planuję chustowanie i oczywiście to dla mnie trochę czarna magia- czy takiego noworodka prosto ze szpitala można od razu nosić w chuście (kupiłam elastyczną) czy trzeba poczekać az będzie miał np parę tygodni?
Hej,
jak się nie będziesz bała i będziesz miała siłę to motaj A jak nie to można oddać ten pierwszy raz np tacie
Moja Basia zastała zawiązana jak miała trzy dni
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
na pewno będę się bała bardziej się zastanawiałam czy to jest tylko kwestia mojego bania czy są np jakieś przeciwwskazania.
Jezeli dziecko zostanie wypisane ze szpitala jako okaz zdrowia - to nie ma żadnych
Jeżeli coś (tfu tfu odpukać) będzie nie tak np z napięciem mięśniowym etc to najlepiej po konsultacji z doradcą/fizjoterapeutą/lekarzem (niepotrzebne skreślić...)
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
Hej. Ja pierwszy raz zamotalam w tydzien po porodzie i okazalo sie, ze nie taki diabel straszny
Dziecie polubilo od razu, a ja moglam spokojnie sobie isc na spacer ze starsza cora, nie wybierajac miedzy porzuceniem wozka i gonieniem starszej (w razie czego..). Jedynie z uwag, co mi sie kojarzy to to, ze jezeli nie masz skontrolowanych bioderek u dzidzi, lepiej nie korzystac z wiazania- kolyski. Jesli juz wiadomo, ze bioderka sa ok to wtedy mozna tak nosic, aczkolwiek najlepsze dla malucha i tak jest noszenie w pozycji zabki.
Zycze duzo radosci z noszenia
nasze bioderka bardzo długo nie były prawidłowe. Lekarz kazał szeroko-zapieluchowane dziecko motać i tyle. No i najlepiej motania na żabkę
zamotałam 8 dnia, nie powiem miałam cykora (te nóżki takie chude były). dziecko przeszczęśliwe od razu zasnęło.
Małgosia :: mama Sssaczka Michałka (19/08/2010)
:: pańcia Kaktusa-mega przytulaczka i nieśmiałego mićka-Gordonka miauuuuuuu
jeśli czujesz się na siłach to motaj ja Młodszą pierwszy raz do chusty zapakowałam jak miała 3 dni
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
motaj i niech Wam będzie cudnie!
tylko poćwicz najpierw np na misiu nabierzesz pewności ciut
Ja zaczęłam jak Toś miał 2 tyg, przy drugim pewnie od razu ,jak sił nie starczy
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
uwazam tak jak Dagula, czyli uwaga na bioderka ja kolyski w ogole nie motałam, od razu na zabke w kieszonce i juz, nie pamietam ile, ale ktotko po powrocie ze szpitala powodzenia i do roboty
Kruszynka 2010
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
LULAMY Akademia Chustonoszenia
Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
BabyLedWeaning
oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
moje zwierzaki i
Motam od 5 dnia życia - wcześniej nie miałam sił Na żabkę. I dziecko od razu szczęśliwe aja mogłam bez problemu wszystko robić Więc polecam. I dobry sposób to najpierw na jakimś misiu wypróbować by wprawy nabrać.
pierwszy raz młodą w kieszonkę zapakowaliśmy w 4 dobie życia, ale miałam chustę tkaną i się bałam momentu wkładania dziecka do kieszonki,żeby mi nie upadła . Zaraz potem kupiłam elastyczną, która (tak uważam) jest prostsza w obsłudze na początek. Od tego momentu chusta nieustannie nam towarzyszy. Powodzenia!
Moment zamotania zależy tak naprawdę od Twojego samopoczucia. Jeśli będziesz miała siłę, to 3 doba tez jest ok Warto wcześcniej nauczyć się motać na lalce/misiu żeby oswoić się z chustą i wiedzieć jakie kroki robić po kolei i być tego pewna
Moja Rika od 8 doby noszona, bo wcześniej sił nie miałam i w szpitalu tyle byliśmy.
mam pytanie: co to znaczy, że motałyście "na żabkę"? bo IMHO każde wiązanie MUSI miec zachowana fizjologiczną pozycje żabki, więc wg inaczej niż na żabkę się nie da....tzn. da się ale nieprawidłowo, a chyba tu o takich przypadkach nie mówimy
EDIT: elastyk na początek łatwiejszy
Pewnie, że możesz próbować motać od razu po narodzinach - poćwicz wcześniej na misiu Elastyk daje Wam ten komfort, że znacznie łatwiej go zamotać od tkanej
Kiedyś musi być ten pierwszy raz przecież
a noworodek najszczęśliwszy będzie, jeśli ciągle będzie przytulony do mamy
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
jak będziemy mieć trzecie od razu jak dam radę i nie będzie przeciwskazań to będę motać kangur lub kieszonka! i na pewno w tkanej, elastyk nam się zupełnie przy Tośce nie sprawdził...