Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 63

Wątek: noworodek

  1. #21
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny, na misiu już ćwiczyłam (mąż na mnie patrzył jak na lekko stukniętą) ale kołyskę i tylko do niej się przymierzałam, a tu piszecie że na żabkę lepiej- ale tej to sobie z noworodkiem nie bardzo wyobrażam a biodra to się sprawdza chyba dopiero w 6-8tyg, to w sumie późno żeby z kołyską czekac...
    Ostatnio edytowane przez fijonka ; 14-01-2011 o 19:04

  2. #22
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie

    wyobraź sobie wyobraź, bo większość dzieci nie lubi być motanych w kołyskę

    No i wątek bez zdjęć się nie liczy

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

  3. #23
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    haha, znaczy zdjęcia z misiem mają być?
    wydawało mi się, że ta kołyska taka naturalniejsza jest, bo tak też się nosi noworodki na rękach, ale w takim razie poróbuję motanie na żabkę, dzięki.

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie

    potwierdzam- żadne z moich dzieci nie lubiło być noszone horyzontalnie! kołyska odpada w przedbiegach, za to pion i owszem przez tą nieszczęsną kołyskę i bebelulu Marcelek w zasadzie nie poznal chustonoszenia ale przy Tośce nie popełniłam tego samego błędu! zresztą do dziś najlepiej panna zasypia w pionie, na rękach... więc fijonko, ćwicz kieszonko

  5. #25
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Raszyn
    Posty
    20

    Domyślnie

    Hej

    Mam pytanie do doświadczonych...
    Jak jest z noszeniem noworodka po cesarce?
    Czy można motac już tydzień-dwa po zabiegu czy nalezy troszkę odczekać żeby się nie przeforsować?

  6. #26
    Chustofanka Awatar mynia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pauliska84 Zobacz posta
    Hej

    Mam pytanie do doświadczonych...
    Jak jest z noszeniem noworodka po cesarce?
    Czy można motac już tydzień-dwa po zabiegu czy nalezy troszkę odczekać żeby się nie przeforsować?
    Jeśli tylko będziesz czuła się na siłach to myślę że tak. Lepiej dla Ciebie motać niż nosić na rękach. Sama będziesz wiedziała jak się bedziesz czuła po cięciu. Ja tydzień po nie byłam w stanie sama wstać z łóżka (miałam dodatkowe atrakcje) zaś 2 tygodnie po porodzie mogłam już góry przenosić Zawsze możesz troszkę odczekać w zależności od samopoczucia.

  7. #27
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pauliska84 Zobacz posta
    Hej

    Mam pytanie do doświadczonych...
    Jak jest z noszeniem noworodka po cesarce?
    Czy można motac już tydzień-dwa po zabiegu czy nalezy troszkę odczekać żeby się nie przeforsować?
    Witaj

    Noszenie dziecka w chuście po cesarce jest napewno bardziej polecane niz noszenie dziecka na rękach .Mówie tutaj o dłuzszym noszeniu a nie kilkuminutowym potrzymaniu noworodka.

    Przy noszeniu noworodka na rekach ciezar nierozkłada sie równomiernie i ciezar malucha spada również na miesnie brzycha które były nacinane.
    Przy noszeniu w chuscie ciezar noworodka jest lepiej rozkładany a jego masa nienakłada sie na mieśnie cięcia cesarskiego .
    IMO mozesz nosic jak najbardziej jednak bez szaleństw .Jesli bedziesz sie dobrez czuła a rana niebedzie zbyt bolesna,niebedzie cię "ciągła" to motaj

    Kazda kobieta przechodzi rekonwalescencje cc inaczej .Sa kobiety które śmigają po 2 dobie z małym dyskonfortem a są kobiety które po 2 tygodniach odczuwają silny ból .
    Decyzje kiedy zamotac sie z dzieckiem trzeba podejmowac bardzo indywidualnie i jest ona zalezna równiez od potrzeb mamy .

    (ale sie nawymądrzalam )
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  8. #28
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Raszyn
    Posty
    20

    Domyślnie

    Dzieki
    Czyli ogólnie nie ma jakichś przciwskazań (jesli nie było komplikacji po) do chustowania?
    To będziemy próbować.
    Mam trochę stresa przed pierwszym wiązaniem.
    Jeszcze mam tylko jedno pytanie. Mój M twierdzi że lepiej poczekać aż pepuszek odpadnie. No ale pepuszek przeciez maluchowi aż tak podczas chustowania chyba nie przeszkadza?

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pauliska84 Zobacz posta
    Dzieki
    Czyli ogólnie nie ma jakichś przciwskazań (jesli nie było komplikacji po) do chustowania?
    To będziemy próbować.
    Mam trochę stresa przed pierwszym wiązaniem.
    Jeszcze mam tylko jedno pytanie. Mój M twierdzi że lepiej poczekać aż pepuszek odpadnie. No ale pepuszek przeciez maluchowi aż tak podczas chustowania chyba nie przeszkadza?
    Pauliska , a nie masz tam koło siebie w okolicy kogos kto ma doswiadczenie w noszeniu noworodków?
    skąd jestes?

    noworodki mają to do siebie że pieknie współpracują ale trzeba bardziej uwazac przy wiazaniu.
    z pępuszkiem ja niewidze przeciwskazań do wiązania .
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  10. #30
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Raszyn
    Posty
    20

    Domyślnie

    Raszyn pod Warszawą.
    Nie szukalam na razie nikogo kto by mógł pomóc, liczyłam ze sama jakoś dam radę. Jedyne mamy jakie znam które nosza w chustach to te na forach internetowych
    Mam chustę elastyczną lennylamb razem z instrukcja motania na CD.
    Ostatnio edytowane przez Pauliska84 ; 22-01-2011 o 15:31

  11. #31
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pauliska84 Zobacz posta
    Raszyn pod Warszawą.
    Nie szukalam na razie nikogo kto by mógł pomóc, liczyłam ze sama jakoś dam radę. Jedyne mamy jakie znam które nosza w chustach to te na forach internetowych
    Ja osobiscie skłaniałabym Cię do kontaktu w tym pierwszym wiazaniu z kimś bardziej doświadczonym .
    Wydaje mi sie że z Raszyna są dziewczyny na forum i napewno by pomogły
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  12. #32
    Chustofanka Awatar mynia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pauliska84 Zobacz posta
    Mój M twierdzi że lepiej poczekać aż pepuszek odpadnie. No ale pepuszek przeciez maluchowi aż tak podczas chustowania chyba nie przeszkadza?
    O matko przyznam że zapomniałam ze dziecko ma jeszcze kikutek nieodpadnięty...
    Przyznam że zaczekałabym z motaniem we wszystkich pozycjach "na żabkę", aż odpadnie. Niektórym malcom odpada już po tygodniu... najdłużej 2-3tyg. Zosia miała równo 14 dni i dla mnie pielęgnacja pępka była bardzo stresująca.
    Kikuta nie powinno się mechanicznie uszkodzić... więc ja bym zaczekała... ale są tu dziewczyny które chustowały kilkudniowe noworodki więc pewnie można... chyba że motały tylko kołyskę...

  13. #33
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    No ja motałam od 3. dnia życia
    I szczerze - nie wiem, w jaki sposób miałby się uszkodzić kikutek? Jest przecież pod ubraniem, a dziecko przyciśnięte brzuszkiem do noszącego, nic się nie ociera

  14. #34
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    podobnie jak Meta noszę Młodszą od 3 dnia i nic z kikutem nie działo się,no bo co mogło by się dziać?
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  15. #35
    Chustofanka Awatar mynia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    329

    Domyślnie

    no to mamy odpowiedź przyznam że mnie się też przyda...
    dzięki dziewczyny!

  16. #36
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Raszyn
    Posty
    20

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny
    Będziemy próbować, a w razie czego to podpowiedzcie tylko (bo ja jeszcze zielona na tym forum jestem) gdzie zapytać o jakąś "chustonoszkę" z Raszyna?

  17. #37
    Chustofanka Awatar zawsze_zielona
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Dania
    Posty
    352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olban Zobacz posta
    jak będziemy mieć trzecie od razu jak dam radę i nie będzie przeciwskazań to będę motać kangur lub kieszonka! i na pewno w tkanej, elastyk nam się zupełnie przy Tośce nie sprawdził...
    Wyciagam stary watek, ale mam pare pytan dot. tematu. Jak to jest z ta pionizacja? Powiem szczeze, ze nie zastanawialam sie za dlugo i juz 10 dniowego noworoda zapakowalam w kieszonke. Dzis kolezanka mnie zapytala, czy to aby na pewno ok, ze dziecko jest w pionie tak dlugo. Plus na dunskim forum chustowym (mniejsze i mniej aktywne niz nasze) tez pisza, ze poki dziecko nie siedzi to tylko kolyska i inne gdzie dziecko lezy. Jak to jest? Czy macie moze linki do wypowiedzi ekspertow, ze kieszonka i kangurek sa ok juz od urodzenia? Ide jutro na spotkanie chustowe z moimi Dunkami i musze miec twarde argumenty w reku

    I po jakims czasie...
    Wujek gogiel jak zwykle pomocny Caly dzial na stronie klubu kangura.
    Ostatnio edytowane przez zawsze_zielona ; 28-06-2011 o 20:18

  18. #38
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zawsze_zielona Zobacz posta
    pisza, ze poki dziecko nie siedzi to tylko kolyska i inne gdzie dziecko lezy.
    :OMG: właśnie wyobraziłam sobie noszenie pięciomiesięczniaka w kołysce, oj szeroki by musiał być ten rodzic... i silny... a i dziecko nieźle zdesperowane by być musiało, żeby się zgodzić na coś takiego
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

  19. #39
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,732

    Domyślnie

    No wlasnie - czyli musialabym czekac jakies 10 mcy i tak do okolo 9 kg, heheheh
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  20. #40
    Chustofanka Awatar zawsze_zielona
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Dania
    Posty
    352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Madisa Zobacz posta
    :OMG: właśnie wyobraziłam sobie noszenie pięciomiesięczniaka w kołysce, oj szeroki by musiał być ten rodzic... i silny... a i dziecko nieźle zdesperowane by być musiało, żeby się zgodzić na coś takiego
    Jak bardzo wydalo mi sie ta kolyska dziwna, chyba nie musze tlumaczyc
    W kazdym razie ide jutro z Celinka (6 tyg) zawiazana w kieszonke- zobaczymy co powiedza

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •