teraz sobie tak pomyslałam, a co z chłonnością??Bo w sumie splot jak w tetrze trochę, a tetra po prasowaniu traciła sporo chłonności, a może jak na jednej stronie to nie ma takiego znaczenia pewnie, tak czy siak,jutro zabieram się do roboty
teraz sobie tak pomyslałam, a co z chłonnością??Bo w sumie splot jak w tetrze trochę, a tetra po prasowaniu traciła sporo chłonności, a może jak na jednej stronie to nie ma takiego znaczenia pewnie, tak czy siak,jutro zabieram się do roboty
Bardzo fajne pieluchy, bardzo chłonne i miękkie. dużo tańsze rozwiązanie w porównaniu do formowanek. Mnie najleiej sprawdzały się spięte klamerką snappy lub jako wkład do kieszonek. Do spinania klamerką lepiej kupić rozmiar większy.
Używam prefoldów z pomarańczowym obszyciem od urodzenia mojego skarba. Na początku składałam tak żeby zapiąć klamerkami snappi, teraz normalnie składam po przeszyciach. Jestem bardzo z nich zadowolona. Troszkę długo schną (ale to normalne) w porównaniu z tetrą. Dzięki przeszyciom nie ma problemu ze złożeniem ich nawet mój mąż. Teraz szczególnie używam ich na noc, kiedy szczególnie potrzebuję chłonnej pieluszki. Używam ich z otulaczami Imse Vimse i Econobum'ami.
i ja polecam
mięciutkie choć sporo używane, dobrze chloną, moglabym mieć więcej
Wiktor lipiec 2007r. i Zosieńka 11 marzec 2011r.
Na początku były dość twarde (przy mojej wodzie jeszcze twardsze), ale po paru praniach przekonałam się, że są dużo przyjemniejsze i miększe.
TO moje pierwsze przygody z pieluszkami wielo i bardzo spodobało mi się używanie ich z otulaczem. kieszonek używam na spacery albo tych z większym wkładem na noc. Prefoldów na co dzień- jak na moje to na noc nie bardzo się nadają, bo chłonność jest sporo niższa niż wkładów np. bambusowych w kieszonkach.
Póki co używamy tych z żołtym obszyciem od urodzenia do ok.5,5kg teraz.
my mamy 2 z czerwonym obszyciem i 10 z zielonym, są dobre do otulacza; zielone podwijam z przodu dla synka; są chłonne
no właśnie...mnie też się wydaje, że moje prefoldy są teraz miękkie bardziej, niż kiedyś
U nas po paru miesiącach użytkowania prefold nie wygląda już zbyt dobrze - materiał na wierzchu w tej środkowej części się jakby poprzecierał... (niecałe 5 m-cy używania) Nie zauważyłam przy tym jakiś zmian w chłonności, ale i tak to raczej pieluszka na mniejszy sik.
Odpowiem dla innych czytających: roluje się! Niezbyt przyjemne jest też chyba stykanie się pupy z gołym pulem...
Albo i nie Wydaje mi się, że teraz jest bardziej miękka niż po pierwszych praniach.
uzywalam ich na poczatku, gdy Sara sie urodzila. bardzo mi odpowiadalo to rozwiazanie, bo i tak trzeba non stop zmieniac pieluchy. jest to wiec tansze kupic duzo prefoldow niz duzo formowanek. nie mialam innych prefoldow, wiec nie moge porownac z innymi. te sa chlonne i cenowo bardzo przystepne. mi twardnialy z czasem, ale to woda i pewnie trzeba strippingowac. wygotowac tez je mozna, prawda? nie probowalam, ale pewnie by przezyly
używamy prefoldów ecopi od urodzenia
te żółte szybko odpadły - za małe
na pomarańczowych jesteśmy do teraz (młody ma 8kg i nieźle leje), składamy wzdłuż szwów, powoli zaczyna z nich wyrastać niestety, ale na 2 siknięcia jeszcze starczają
powolutku przechodzimy na czerwone, też składane wzdłuż szwów - są jeszcze trochę za długie, ale chłonność super
niestety z czasem robią się strasznie "chropowate" :/
To które lepsze dla noworodka do zapinki snappi ? Żółte czy pomarańczowe?
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
ja używałam żółte, są wspaniałe. Dla tradycyjnego noworodka pomarańczowe będą za duże i niepotrzebnie za grube
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Wiewiórko i mniej więcej do kiedy żółte Ci wystarczyły? Jak długo da się je zapiąć snapką?
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
mu już używamy zielonych, czerwone były za małe. Nawet je lubię, czerwone wspaniale się sprawdziły w okresie letnim gdy nie chciałam zakładać Kasi mikropolaru od pupy.
Doradca Noszenia ClauWi®
Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)