Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 85

Wątek: Zmiękczanie pieluch

  1. #41
    Chustonoszka Awatar kitekno
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Otwock -Wa-wa Biała łąka :) i tak sobie kursuję w obie strony :)
    Posty
    102

    Domyślnie ZNALAZŁAM IDEALNY PRZEPIS PRANIA :)

    po serii testów odkryłam idealna metodę na moją twardą wodę

    Każdorazowo przed praniem namaczam pieluchy w gorącej wodzie z dodatkiem kwasku ok 50g na 15 sztuk
    kilka godzin zazwyczaj 3 lub 4.
    Następnie pranie zazwyczaj w Bambinex lub potion do prania 30 g sonetu
    w przegródkę do płukania wlewam roztwór 15g kwasku zciepłą wodą
    piorę zazwyczaj na 40 C co 5-6 prań na 60 C

    Pranie wychodzi mięciutkie i pachnące
    Po wyschnięciu czy to na suszarce czy na grzejniku pieluszki są niezwykle miękkie tak jak były nowe
    co najlepsze rzepy jaśnieją przy każdym praniu

    p.s. wszystkie testy przeprowadzałam tylko na formowankach bawełnianych i bambusowych.
    Adaś 28.05.2010

  2. #42
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    116

    Domyślnie

    u mnie suszarka działa cuda, wszystko mięciutkie jak kaczuszka

  3. #43
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    to glupie ale czekam az i sie pralka zepsuje,zeby sobie kupic z suszarka i z okienkiem
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  4. #44
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    38

    Domyślnie

    kupiłam ten sonett. Zobaczymy, jak zadziała, bo woda u nas mocno twarda.
    A jeszcze tak głupio zapytam, dlaczego nie calgon?

  5. #45
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2011
    Posty
    16

    Domyślnie

    u mnie od kiedy uprałam tetre, musliny i formowanki bawełniane w 90 stopniach zaczął się problem z ich twardością. Pupa małej coraz bardziej wyglądała jak pupa pawiana, bo się biedactwo chyba obcierała o tą szorstką i twardą bawełne. Chciałam coś na szybko zaradzić i mimo że czytałam że nie można płukać pieluszek wielo w płynach do zmiękczania, to kupiłam płyn Lovela do płukania, napisane jest na nim że nadaje sie do pieluszek. Użyłam go tylko do pieluszek z bawełny (bez pulu, polaru i tak dalej).
    I wiecie co? zadziałało dziś pierwszy raz pupa Marysi jest bladziutka!!!
    i nie zauważyłam zmniejszenia chłonności, ale ja staram się zmieniać co jeden sik. więc polecam! kosztuje w rossamnie ok 22 zł
    Maria16.03.2011

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    zielonosc i jak tam testy sonnetu? też się zastanawiam nad kupieniem go, bo mam wrażenie że wodę mamy coraz twardszą, a moje mięciutkie muśliny są już takie szorstkie... moczenie w kwasku działa ale w niewielkim stopniu i na bardzo krótko

  7. #47
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    u mnie sonnet nic a nic nie działa, jedynie co zmiekcza troche pieluchy to kwasek,ale to jak dodam ze 200gram wtedy cos widac,a tak to lipa i daje sobie siana ze zmiekczaniem,
    zmiekczam na oparciu krzesła

    edit spróbowałam ten patent z płukaniem w roztworze z kwasku, nic nie dało a dodatkowo pieluchy srednio pachniały
    Ostatnio edytowane przez ewaibartek ; 02-09-2012 o 07:52
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  8. #48
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    38

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    zielonosc i jak tam testy sonnetu? też się zastanawiam nad kupieniem go, bo mam wrażenie że wodę mamy coraz twardszą, a moje mięciutkie muśliny są już takie szorstkie... moczenie w kwasku działa ale w niewielkim stopniu i na bardzo krótko
    były dopiero dwa prania, ale na razie szczerze mówiąc różnicy nie widzę Nowe nie są bardziej szorstkie, ale te, które już zdążyły się zrobić szorstkie, nie zmiękły.

  9. #49
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    zmiekczam na oparciu krzesła
    To może lepiej taki zestaw zastosować:


  10. #50
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    To może lepiej taki zestaw zastosować:

    no czad
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  11. #51
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2012
    Posty
    27

    Domyślnie

    Hej, krótka rada nie namaczaj pieluch, możesz w ten sposób zmaniejszać ich możliwości chłonne - porady dotyczące prania pieluszek znajdziesz tutaj www.ekopieluchujemy.pl.
    Co do twardości pieluszki to najlepiej dolej do płukania 1 łyżeczkę octu (uwaga nie przesadź! ocet uszkadza gumę więc może zniszczyć gumki w twojej pieluszce, a poza tym pralka nie będzie cie wielbiła jak będziesz jej lała dużo octu 1 łyżeczka powinna wystarczyć)

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    A jak się ma ocet do PULu, nie zniszczy? Bo mam wątpliwości a nie chciałabym sobie załatwić nowych flipów.

  13. #53
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2012
    Posty
    27

    Domyślnie

    Ocet jest dość agresywny w stosunku do PUL dlatego osobiście nie stosowałbym go do otulaczy ani kieszonek go zawierających.

  14. #54
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kazikss Zobacz posta
    Ocet jest dość agresywny w stosunku do PUL dlatego osobiście nie stosowałbym go do otulaczy ani kieszonek go zawierających.
    No ale przecież kieszonek nie trzeba zmiękczać, problemem są wkłady. No i AIO JA kieszonki piorę osobno, tj z ubrankami dziecięcymi.

  15. #55
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2012
    Posty
    27

    Domyślnie

    @JoShiMa masz rację kieszonki zazwyczaj mają mikropolar którego zmiękczać nie trzeba, ale ponieważ niektórzy piorą wszystko w "jednym cyklu" to wolałem wpisać żeby przy okazji zmiękczenia wkładów octem nie uszkodzić kieszonki (czy też otulacza).
    pzdr kazikss

  16. #56
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    No ale ja właśnie chciałam przez to powiedzieć, że tych PULi wcale nie trzeba prać z wkładami

  17. #57
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Zamówiłam Sonett, a co , spróbuję. W oczekiwaniu na dostawę spróbowałam ze dwa czy trzy razy dodać kapkę octu do prania. I wiecie co - różnica jest duuuża Muśliny nie są już sztywne - wprawdzie daleko im do ich pierwotnej cudownej miękkości jak przy nowości, ale jest

  18. #58
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Potestowałam sobie zmiękczacz Sonnetu i jestem zadowolona Muśliny są mięciutkie, nie sztywnieją. Minus jest jeden - cena, bo trochę tego w dłuższej perspektywie czasu zejdzie
    Chyba zastosuję system mieszany z octem od czasu do czasu zamiast zmiękczacza, sam ocet może wychodzi taniej ale za bardzo boję się o pralkę.
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  19. #59
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    A ja po juz dlugim pieluchowaniu widze ze mi pieluchy twardnieja od proszku, znaczy im mniej go dam i piore na 60 , tym mietsze sa po wysuszeniu. Tak wiec teraz tylko 60 stopni i kapka proszku
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  20. #60
    Chustonoszka Awatar yolinka78
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    81

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    A ja po juz dlugim pieluchowaniu widze ze mi pieluchy twardnieja od proszku, znaczy im mniej go dam i piore na 60 , tym mietsze sa po wysuszeniu. Tak wiec teraz tylko 60 stopni i kapka proszku
    Potwierdzam, proszek zalega w tkaninach i powoduje twardość
    Już puszczenie na 60 bez niczego duzo daje w sprawie miękkości, nie wspominając o kwaskowaniu.
    Do każdego prania dodaję również rozpuszczony kwasek w przegródkę "płukanie" i jest lepiej.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •