Strona 1 z 27 12345678911 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 531

Wątek: Jak ubierać? >>> JESIEŃ I ZIMA <<<

  1. #1
    Chustomanka Awatar agapee
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Włochy
    Posty
    608

    Arrow Jak ubierać? >>> JESIEŃ I ZIMA <<<

    tak się szaro za oknem zrobiło i zaczęłam się zastanawiać, jak ubiera się dziecko i siebie do zachustowania, kiedy jest zimno. Są różne ciekawe rozwiązania w sklepie u Vegi - kurtki i polary dla dwojga, golfy dla dwojga, poncza itd. Proszę o opinie, co się Wam sprawdziło. Podpowiedzcie, doświadczone mamy, jak przygotować się na niepogodę. Ja na razie wyszukałam takie fajne butki z doszytymi getrami w H&M. Co jeszcze?
    Ostatnio edytowane przez Meta ; 13-01-2010 o 10:47
    Agata-mama-Kubusia (18.04.08)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    no właśnie ja tez mam podobny problem

    Nie wiem jak ubrać Dymka zeby nie był po 20 minutach mokry jak szczur albo zimny .
    Szukałam na allegro takich bucików z geterkami ale ...niet
    u Petisu są fajne geterki ale chyba będe szukać czegoś ze stopkami


    Jakoś teraz jak nosze to nie lubie ubierać Dymkowi spodenek , sweterków itp.Wole żeby nie miał żadnych gumek w pasie bo wydaje mi sie że zamotany i z takimi gumkami to mu będzie nie wygodnie
    najlepszym rozwiązaniem to chyba ubranie spioszków a na to polarowego pajaca ze stópkami .


    piszcie dziewczyny jakie macie rozwiązania na chłodniejsze dni ...
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  3. #3
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    Małgośka od początku była noszona tak jak stała + chusta elastyczna na początku, później tkana + polar na mnie. Wyszperałam na lumpkach kilka takich "big sajz" w który wchodziłam ja + ona, może jeszcze sie tym roku się uda tak pochodzić...
    ma to tą zaletę, ze jak wchodzę do sklepu, przedszkola czy gdziekolwiek, nie stresuję się że mi się dziecię spoci, tylko ją odpinam i nieco odpakowuję. Sprawdziło się, polecam
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  4. #4
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Ubierałam Antka normalnie, jak po domu + ekstra grube frottowe skarpetki - podkolanówki a na głowę czapkę. Nosiłam go pod swoją kurtką - zapinałam na nim polar a góra (coś a'la ortalion zostawało rozpięte, bo się nie dopinało na nim Zrobiłam też na drutach getry wełniane, ale ani raz nie użyłam bo zima była ciepła. Wykorzystam pewnie w tym roku, bo będę go nosić juz na plecach, na mojej kurtce.
    A takie skarpety z doszytymi bucikami można kupić na bazarkach. Ja kupiłam kiedyś od takiego ulicznego "stacza" za 13zł.

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    choćbym nie wiem jak pozapinała swoje polarki, to i tak wieje w szyję. w moją i w dziecka. i jakoś tak, kurczę, przewiewnie jest. nie czuję się pewnie.
    a że zaziębiam się od razu nawet w mini przeciągach, myślę o kurtce dla dwojga od vegi.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ja zakładałam zawsze w taką pogodę dzieckom getry ( do tego ciepłe skarpety) a na to spodnie - zwykłe.
    Franka wpychałam pod swoją kurtkę lub bluze ( specjalnie kupowałam większe) i szyje wiązałam szalikiem ( jego też) . Fajnym rozwiązaniem, które a późno odkryłam były polarowe osłonki..
    miałam też poncha dla nas dwojga, ale niespecjalnie te polubiłam.

  7. #7
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Dopoki Hania byla mala - tak do 7-8 miesiecy i dawala sobie schowac lapki to mialam dla niej taka oslonke Mam de luxe (Vega sprzedaje, ale wtedy jeszcze sprowadzalam ja z Czech) i chodzilam w mojej kurtce - rozpietej a szalikiem obwiazywalam mnie i Hanie (oslonka by sie przydala).
    Hania byla ubrana tak jak po domu. Nawet czapke miala cieniutka bo oslonka miala syper dopasowany cieply kapturek - taki z uszami.
    Potem juz byl marzec i zakladalam Hani Kurtke wiosenna (lzejsza niz do wozka) a nogi mniescily sie pod moja kurtka (zapeta na dole) - wtedy juz szaliki mialysmy oddzielne .
    W tym roku jak Hania bedzie troche chodzic a troche byc w chuscie jedyne rozwiazanie to ubieranie tak jak do lazenia po dworzu.
    pozdrawiam
    s.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    qrcze u mnie raczej odpada kurtka na nas 2-je bo bym chyba musiała zakładać coś tak wielkiego jak worek ziemniaków

    ale dobry pomysł z szukaniem na targu babć co sprzedają włąsnej robótki geterki ..a może taka babcinke poprosze i zlece takie dłuuugie skarpety az po pupcie

    Aga ale poncho to dobry pomysł ! ...może to by sie sprawdziło bardziej u nas niz kurtki


    a teraz jestem na etapie szukania coś w fioletach dla Dymka pod Ineczke
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  9. #9
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Ja kupuję u Vegi polar a moja mama nam getry robi
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  11. #11
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biedronka
    ale dobry pomysł z szukaniem na targu babć co sprzedają włąsnej robótki geterki ..a może taka babcinke poprosze i zlece takie dłuuugie skarpety az po pupcie
    A nie prościej kupić dziecięce ciepłe rajstopy, albo damskie bawełniane podkolanówki i obciąć co trzeba, podszyć, żeby się nie pruło? Malowniczo je potem zmarszczyć na nóżce Rajstopki bywają bajecznie kolorowe.

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik



    A nie prościej kupić dziecięce ciepłe rajstopy, albo damskie bawełniane podkolanówki i obciąć co trzeba, podszyć, żeby się nie pruło? Malowniczo je potem zmarszczyć na nóżce
    prościej nie pomyślałam o takim rozwiązaniu
    dzięki
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    734

    Domyślnie

    u mnie podobnie jak u Budzika
    młody ubrany jak w domowych pieleszach i pod wspólną kurtką, a jak gdzieś docieraliśmy to się rozpinaliśmy i już
    jakoś mnie te wspólne kurtki za straszliwe pieniądze nie przekonują...
    Mama Wiktora (2007) czterech Aniołków[*][*][*][*] Igora (2013) i Borysa (2015)

  14. #14
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Na szyję można kupić gotowy lub uszyć samemu podwójny golf dla nosiciela i dziecia. Ja miałam pojedynczy golf dla dziecka i szalik dla siebie, który dodatkowo utykałam żeby zatkać wszelkie "dziury".

    Starsze diecko noszone na kurtkę ubieram normalnie, spacerowo + własnoręcznie na drutach zrobione geterki
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  15. #15
    Chustomanka Awatar Ania Bober
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    859

    Domyślnie

    A może jakieś zdjęcia takich geterek własnoręcznych albo kupnych byście zamieściły? Najlepiej na dzieciu w chuście Strasznie bym chciała zobaczyć jak to wygląda. No i sama muszę się przygotować do jesienno zimowego noszenia.
    byłam: Anna Dobrowolska

    STUDIO FOTOGRAFICZNE: http://www.studioniezapominajka.pl
    BLOG: http://www.blog.studioniezapominajka.pl
    FOTOGRAFIA PRZYRODNICZA: http://www.annaijan.pl


  16. #16
    Guest

    Domyślnie

    wszystko fajnie, moje madamy.
    tylko co z dzieckiem, które wożę zasadniczo autem.
    i co? jak je ubrać? do auta w kombinezon/kurtkę? a jak chcę po wyjęciu z samochodu włożyć dziecko w chustę i ruszyć z nim na urbanspacer, to najpierw dziecko z kombinezonu/kurtki rozbieram? i wtedy nakładam na siebie polarki kurtki w wersji dowolnej?
    jakby durna jestem w tym temacie

  17. #17
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    A dlaczego do auta w kombinezonie?
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  18. #18
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez petisu
    A dlaczego do auta w kombinezonie?
    No właśnie? Ja nigdy nie woziłam w kombinezonie. Tzn. raz spróbowałam, starszą. I to mnie nauczyło, żeby NIGDY tego więcej nie zrobić. Wożę w normalnych ubrankach domowych, jak jest wyjątkowo zimno, to biorę ekstra kocyk i cienką czapeczkę (bo jak np. wsiadamy do samochodu, który stał zimą na parkingu, to zanim się nagrzeje, jest zimno). A normalnie - nic się dziecku nie stanie jak przez 30 sekund będzie na chłodzie, zanim nie wyjmę z fotelika i nie przykryję swoją kurtką. Bo jak był mróz, to szybko chowałam pod kurtką i motałam już w cieple, jak wchodziliśmy np. do sklepu. Tzn. Wkładałam w2x zamotany jeszcze w domu.

  19. #19
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez petisu
    A dlaczego do auta w kombinezonie?
    bo jakby auto jest na parkingu.
    i jakby nie będę się motać, żeby dziecko jeno na parking dotransportować.

  20. #20
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie

    hmm, madre rzeczy piszecie ja tez jeszcze musze przemyslec sprawe chustonoszenia chlodniejsza pora
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •