Moim zdaniem, najlepiej się sprawdzi jakiś ciepły pajacyk czy kombinezon tzn. coś jednoczęściowego i ciepłego, ale cienkiego żeby się przy motaniu nie podwijało. Wyjdziesz na jeden czy dwa spacery to ocenisz, czy pod kurtkę zakładać jeszcze pajacyk czy nie. A sam pajacyk polarowy i tak Ci się przyda np. do fotelika. Wg mnie dużo zależy od dziecka, każde inaczej odczuwa zimno.