Zosia 2013
Tymek 2016
Instagram, Facebook: Gender dla dzieci - książki, filmy, pomoce, Migamy do dzieci - grupa wsparcia
dokładnie taki mam plan - body + rajtki i spodni, do tego coś ciepłego na stópki, na nas polar, a w przypadku niższych temperatur właśnie polarowy pajac lub kombinezon.
Ja generalnie jestem zmarźlakiem, ale dziecko w chuście bardzo mnie grzeje, więc myślę, że obędziemy się bez kurtki
Kuba 01.03.2013
Polarek najlepiej
My na chwilę obecną (ok. 12 stopni plus chłodny wiatr) śmigamy tak:
młody w lekkich body z długim rękawem, rajstopkach, na to kombinezon polarowy i czapka
Ja w bluzce, na wierzch kurtka skórzana.
Niestety swetra albo kurtki 100 razy XL się jeszcze nie dorobiliśmy, aby nosić tyłem.
Natalia (03.10.2008), Bartuś (15.04.2013)
i Alicja- aniołek... (06.04.2014- 11 tc.*)
U nas taki zestaw: ja w bluzce, Mały body plus welurowe śpiochy, na stópki paputki, czapka, na nas chusta i polar Na używkach wychaczyłam fajny ochraniacz, taki jakby cienki kombinezon tylko bez rękawów i bez nogawek i to dorzucę jak będzie zimniej
W zeszłym roku nosiłam z przodu pod polarem dla dwojga, a później pod kurtką i żadnych problemów nie miałam. Ale teraz... dziecko mi urosło, chodzi (20miesięcy) i na plecach tylko noszę. Bez wspólnych kurtek i innych cudownych wynalazków. Trzy razy wyszłam w płaszczu ale wróciłam do swetrów, bo nie umiem dobrze dociągnąć i mi potem niewygodnie i wszystko boli. Czy to w ogóle dobry pomysł na płaszcz motać? Dajecie radę? Syn póki co ma ciepły polar i cieniutką kurteczkę, ale jak będzie trzeba grubsze to już w ogóle nie mam pojęcia co zrobię. Wózka nie chcę,a na nóżkach czasem za daleko (albo śpieszyć się trzeba)
2009 2012
Dziś pierwszy raz nosilismy się w kombinezonie i na kurtkę-i to jakis dramat. Mała sie spłakała zanim ją podociagałam, chusta sie przesuwała na tych ortalionach, ja w końcu wyszłam mokrusienka. Kupiłam wczoraj kurtkę dla dwojga ale to raczej na krótsze spacery, bo kregoslup mój ledwo zipie. Dotąd dzieć ubierany lekko, ja narzucałam na siebie rozpietą kurtkę i jak usunęła przekladalam do wózka i tam spala w śpiworku a teraz przy Al mrozach ta opcja nie wchodzi w grę. Nie wyobrażam sobie zimy...
na szybko z telefonu
Helenka 30.04.2013
Julek 09.04.2017
Kobitki, a jak się motacie zimą w kółkową? Ogółem bardzo nam się podoba i kupiłam ją z myślą wyjścia do supermarketu. Małej już nie bawi jazda brzuszkiem do brzuszka ani nie lubię jej wkładać do tych sklepowych wózków z siodełkami. Ale kilka dni temu zawiązałam ją na swój jesienny płaszcz i masakra. Płaszcz mam z tych z mnóstwem guzików, wypinek itp. Po dociągnięciu wszystko się poprzesuwało i uwierało mnie gdzie popadnie. Dzisiaj wiedziona desperacją na próbę założyłam kółkową na zimowy płaszcz (śliski i puchowy za to gładki bez ozdobników). Gabrysia była ubrana nieślisko w bawełnę. Pochodziłam tak trochę po domu, zanim się zagotowałam i nie stwierdziłam żadnych niedociągnięć. Chusta była napięta tak jak zwykle, a mi było o wiele wygodniej. W związku z tym, czy motanie na śliskie powierzchni odpada tylko w przypadku kiedy obie strony noszą się w ortalnionach i puchach, czy w ogóle jest na nie?
Ponadto, czy zimą do kółkowej motacie dzieci w kurtkach/bluzach? Bo szczerze mówiąc tak robię, chodziło o to żeby nie musieć Małej rozbierać na parkingu, ale może powinnam zakładać jej np grubszy sweter?
A czy któraś z Was ma może taki polar dla dwojga i mogłaby pomóc pisząc jakąś recenzję,bo nie widzę żeby im na tych aukcjach schodziły a wyglądają jak na moje oko solidnie. Mają byc teraz nowe rozpinane na całej długości co pewnie będzie wygodne.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3753716257
Edit: odważyłam się zamowilam i wygląda nieźle. Gdyby ktoś byl zainteresowany mogę zdradzic szczegoly albo/i wrzucić fotki, bo dziś już testowany był przy ksawerym za oknem...
Ostatnio edytowane przez agum ; 07-12-2013 o 00:30
Helenka 30.04.2013
Julek 09.04.2017
Agum, wrzucaj recenzje, bo ja na razie mam tylko jeden polar Pentelki, a chetnie bym cos jeszcze sobie dokupila
A tak w ogole, to jak teraz ubieracie dzieci przy tej pogodzie? I co na siebie zakladacie (i na chuste)? Bo ja sie boje, ze chyba mam jednak sklonnosc do przegrzewania
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
No to już zdaję relację bo byłysmy poraz kolejny-polar jest taki jaby nie strzyżony tylko taki płaski ( ot opis dokładny) w mojej ocenie dość gruby. Mam fioletowy kolor- nie chciało mi się kolejnej czerni, a ten kolor taki stonowany i nienarzucający się. Ale do rzeczy- wykończony w dole w ząb, rękawy oraz przy szyjce maluszka i noszacego zakończenie ściągaczem- kolor czarny. O ile przy rękawach ok to przy szyjach jest mocno szeroki, , wygląda jak rozciągniety. U noszącego jest to rodzaj stójki jak w bluzach sportowych bez kaptura na zamek, przy dziecku jest to raczej niski ściągacz. Wczesniej uznawałam to za wadę bo miałam nadzieję ze bedzie dobrze chronil szyje ale u dziecka łatwiej zalozyc jest przez głowę- nie trzeba się mocować z przeciskaniem. I sobe i Małej wkładam szalik pod polar i wtedy te sciãgacze nie odstają i może to tak ma być celowo. Polar jest rozpinany na calej długości-wydaje mi się, że to fajne rozwiązanie. Rozpina się po z lewej strony tak w linii piersi mniej wiecej. Ma 2 kaptury- dziecka na stałe, a dla doroslego to jest oddzielny element nie mocowany do bluzy tylko zapinany na rzep z przodu. Kaptury są podszyte bawelną w kolorze polaru. Kaptur dziecka leży calkiem fajnie, jest sciagany troczkami- nosimy przy wietrze na czapkę. I jest taka kieszeń-mufka- jak wlozysz rece to lądują pod pupą i możesz sobie maluszka dodatkowo przytulić/podtrzymać (no ale to jak ma się rozpiętą kurtkę albo na wiosnę gdy będziemy chodzić bez kurtki) Bardzo mi się fajnie nosi. Ja się lubię czepiac detali a tu oprocz tych sciagaczy to wszystko wydaje mi się ok. Nie mam porowniania ale odczucia bardzo fajne. Na żywo macałam LennyLamb i ma może trochę grubszy polar ale chyba i tak wybrałabym jeszcze raz ten ktory mam. Mam rozm.36/38 i taki noszę, ,pzy 175 cm wzrostu rekawy ok, bo zamawiajac bałam się, że bedą za krotkie. Jakbyś celowala w ten rozmiar to mogę Ci pomierzyć. Probowałam zrobic jakieś zdjęcia ale wyszło kiepsko bardzo wiec chyba i tak nic nie bedzie widac.
A co do ubioru-tez chyba lubie zakladac wiecej niż trzeba, bo sama jestem zmarzluchem. Pod kurtkę ubieram sie ostatnio w bluzkę termoaktywną z długim rękawem, Helen jest w body z krotkim i dlugim rekawem i wczsniej bluza a ostatnio bezrekawnik polarkowy ma, bo chyba bylo jej za ciepło, rajstopki, spodenki jakies obszerniejsze dresowe, szalik czapka i na stopki normalne zimowe buty, mam takie na polarku z tej tkaniny thinsulate- wydaje mi si ę ze w samych skarpetkach by marzla, bo te stopki jej prawie wystają (nosi rzeczy na 80i jest dluga ogólnie). Na to kurtka suseskinder.
na szybko z telefonu
Helenka 30.04.2013
Julek 09.04.2017
Z całą pewnością można założyć tyłem na przód.
Da się. Ale jak dla mnie tylko z czyjąś pomocą-sama nie potrafię
na szybko z telefonu
Helenka 30.04.2013
Julek 09.04.2017
A ja ostatnio testowałam motanie kieszonki na kurtkę (Młody w kombinezonie, ale pluszowym, nie sliskim) i stwierdzilam, że się da Nawet fajnie się nosiło, chyba anwet lepiej niz pod kurtkę. (nie wiało mi po szyi!)
M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???