Witam,
sniegu po pachy, chodniki nieodśniezone, kawał drogi na nogach do przedszkola.
Jestem szczęśliwą posiadaczką MT, ale w zimowych opakowaniach wrzucenie młodego na plecy to koszmar. Myślałam już o wykorzystaniu mojego długiego Hopka i wiązanie na biodrze ale nie wiem na ile to się sprawdzi przy 16kg długonogim w pełnym rynsztunku
Będe wdzięczna za wszelkie sugestie porady.Ratujcie, bo wczoraj mało sobie rąk nie oberwałam