Mam na imię Ula. Już sama nie wiem, jak trafiłam na to forum, w każdym razie na początku poszukiwałam na bazarku pieluszek wielorazowych. Ale to nie do końca jest sam początek...
Jako muzyk, specjalista od umuzykalniania niemowląt i małych dzieci, a wtedy jeszcze studentka Akademii Muzycznej, postanowiłam stworzyć "eksperymentalną" grupę dzieci, od których mogłabym się uczyć. Tam poznałam wiele mam chustowych i było bardzo fajnie (Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie wtedy poznali osobiście ) Tak więc zaraziłam się i chustami i pieluchami wielo, a w końcu, nagle - po trzech latach starań - zaszłam w ciążę
Dziś Marcel skończył 2 miesiące, a ja już myślę, jak tu wrócić do prowadzenia zajęć.
Chustujemy się na razie po domu - w taką pogodę trochę się boję wychodzić. A pieluchy wielo na dobre zagościły u nas zamiast pampersów.
Cieszę się, że tu trafiłam