No dobra, trochę zamarudziłam, ale czym prędzej wrzucam fotki mojego cudeńka
Już samo pudełko wygląda zachęcająco
Ale po otwarciu - oniemiałam!
Żadna, ŻADNA chusta mnie dotąd tak nie zachwyciła.
Prosto z pudła, mięciusieńka
Miała być na otarcie łez po nieudanym polowaniu na lnianą DM Mare..... hehe .... Diva co?
I akcja: