Dziewczyny ja niedawno kupiłam babyettę z najnowszej kolekcji i jestem zachwycona. Najzgrabniejsza pieluszka
Dziewczyny ja niedawno kupiłam babyettę z najnowszej kolekcji i jestem zachwycona. Najzgrabniejsza pieluszka
Używam i jestem bardzo zadowolona.
Kieszonki pul - zgrabne, świetnie leżą, miękki pul, śliczne wzory.
Kieszonki minkee - milusie, dobrze trzymają.
Pieluszki formowane - wygodne, chłonne, dobrze się sprawdzają.
Kąpieluszki - śliczne i wygodne. Rozmiar bardzo uniwersalny (dobre są i na 6 miesięczne i na roczne dziecko, myślę, że i na starsze będą ok)
Otulacze - mam najnowsze z dodatkowymi zakładkami przy nóżkach. Są rewelacyjne, fantastycznie się dopasowują, nie uciskają, świetnie się sprawdzają tak z wkładami jak i z pieluszkami formowanymi. Mają też zakładki dzięki którym łatwo można włożyć i podtrzymać wkładkę. Najlepsze otulacze jakie miałam.
Witam
Zaczęłam używać pieluszek Babybetty jak dzieć miał około pół roku, teraz ma półtora i pieluszki nadal dobre. Nawet stwierdzam, że teraz dopiero widać jakie są zgrabne. Nadal pozostała mi opcja powiększenia rozmiaru.
A mi się marzą jakieś nowe wzory Yettki na wiosnę
My sobie bardzo chwalimy produkty Babyetty. Używamy formowanek (polarek cudownie się dopiera) i kieszonek. Kieszonki BY są moimi ulubionymi - mają bardzo duży zakres regulacji w pasie i na długości, a jednocześnie tak zgrabniutko leżą na pupie zarówno dużego jak i małego bobasa. Przecieki kieszonek należą do kazuistyki, jeśli się je dobrze założy (polarek współpracuje w tym względzie). Wzorki też moim zdaniem prześliczne, kolory są bardzo intensywne. No po prostu uwielbiam oglądać młodego w pieluszkach BY.
Jedynym minusem dla mnie jest słaba obsługa klienta, musiałam się dopraszać o info nt. postępów mojego zamówienia, no a potem okazało się, że nie dostałam wszystkich zamówionych produktów i do tej pory jeszcze na nie czekam (trzeci tydzień już leci). Gdyby nie to, to BY byłaby dla mnie idealną firmą pieluszkową.
całość zamówienia już do mnie dotarła, informuję, żeby nikogo nie zniechęcić do zakupów w sklepie
Ostatnio edytowane przez Krypto ; 15-04-2014 o 23:52 Powód: przyszła paczka
Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, Olimpia 2022.
To były nasze pierwsze pieluszki Wzory są świetne, krój bardzo zgrabny, jakość super. Mamy kieszonki, otulacze i formowanki. Bardzo podoba mi się rozwiązanie z podwójnymi gumkami w otulaczach
Do nas dzisiaj przyszły matrioszki i mandala krasnala i ciągle się nad nimi rozpływam... Są prześliczne, a krój mają genialny.
Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, Olimpia 2022.
U nas niestety BY się nie sprawdziła.. używałam krótko i odsprzedałam. Synek miał wtedy pół roku i 8,5 kg, ale był już dość długi i ciężko mi było dobrać rozmiar. Pieluszki są dość krótkie na i wąskie w kroku (wiem, że ta zgrabność dla jednych jest zaletą, u nas to raczej było na minus).
Plusy - porządnu, gruby PUL, wygląda na bardzo trwały.
gruby mikropolarek, wszystko sie z niego spiera, używam wkładek sucha pupa i są super
Minusy - w otulaczach podwójne gumki w lamówkach odciskały nóżki i plecki.
w otulaczach zakładki są z PULa, jak namoknie odrazu jest chyba dziecku zimno w brzuszek, nie wiem, jak wole polarek
Jak dla mnie podwójne gumki w otulaczach i zakładki z pula czynią je najlepszymi otulaczami dostępnymi na rodzimym rynku Także jak widać, co osoba, to opinia
Ja mam z kolei doświadczenia z formowanką Babyetty - używamy na noc z dwoma wkładami - mikrofibra i bambus. Pieluszka welurowa, od pupy mikropolar. Rewelacja! Trzyma całą noc (razem z dobrym otulaczem oczywiście). Jest zgrabna i nie robi dużej pupy
NA szybko, moje pierwsze wrazniea. Pieluszki z najnowszej kolekcji. To chyba pierwsze pieluszki, których PUL na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach No i niesamowicie podoba mi się polar,Tzn.nie wiem czy to mikropolar,czy welur , ale bardzo to przyjemne i takie nie sprawiające wrazenia ogrzewającego polaru, raczej miękko otulającego. Podoba mi się,ze kazda pielucha ma metke ze składem, opisem,sposobem prania.bardzo to profesjonalne.
Sugestia dla Babyetty, byłabym niezmiernie wdzieczna gdyby do pieluszki można było dokupić dedykowany wkład mikrofibrowy, ponieważ nie lubie za bardzo składanych, a gdy włozy się inne dostępne wkłady (no może oprocz itti bitti ale te z kolei twarde sa) to pieluszka traci na swojej zgrabności.
Sklep: Brakuje mi w nim "spisu" wszystkich dostępnych wzorów np. z przyporządkowanym numerem, który byłby używany w każdej kategorii produktów. Np. groszki zielone to wzór nr 1 zarówno w pieluszkach jak i wkładkach. Zamawiając dziś pieluszkę (otulacz), wkładki i podpaski nie miałam pojęcia jak wygląda dany materiał. Zdjęcia w poszczególnych kategoriach w większości miały się nijak do nazw.
Kieszonki: mam 2 jednokolorowe. Wyglądają bardzo porządnie i ładnie. Będą w użyciu dopiero za jakiś czas więc w tej chwili nic więcej nie jestem w stanie napisać.
Dziewczyny, a jak Wam się sprawują pieluszki z trzeciej (najnowszej) kolekcji w porównaniu z drugą? Bardzo mnie ciekawi jak sprawdza się system czterech regulacji na długość...
Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, Olimpia 2022.
krój jest ten sam (tzn. wielkość), jedynie czwarte napki pozwalają zmniejszyć kieszonkę do rozmiaru XS. nie testowałam tej opcji, bo dziecko ma 20 msc przy spięciu na rozm M (zapięty jeden rząd nap) wielkość pieluchy taka sama, jak w poprzedniej generacji.
z różnic: lepszy jakościowo, bardziej mięsisty mikropolarek i gumka na plecach luźniejsza.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Dziękuję, kustafo, za odpowiedź. Polarek lepszy, mówisz? Jak dla mnie to dotychczasowy był super, to teraz pewnie jest jakiś super ekstra. Producentka na stronie sklepu wspomina też, że PUL jest trochę inny. Nowe wzorki jakoś do mnie szczególnie nie przemawiają, no ale skoro Nata pisze, że w realu ładniejsze, to spoko.
Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, Olimpia 2022.
jeśli chodzi o PUL to moje oko laika nie zauważyło różnicy tj. nadal jest świetnej jakości. polarek podobny do tego w kieszonkach ecodidi: grubszy, milszy, nie kulkuje się (przynajmniej na razie). z nowych wzorków mam skrzynkę macgyvera (tło w rzeczywistości jest bardziej pomarańczowe niż żółte, ale nadal prezentuje się bardzo ładnie) oraz piratówkę (podobna do zdjęć producenta). kupiłam też kilka wzorów z dodrukowanej poprzedniej kolekcji i tu mały zonk: moje ulubione gitary mają ciut inną kolorystykę (jaśniejszą IMO). przynajmniej takie mam wrażenie...
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Ja też uwielbiam gitary. Ale nie przepadam za białym tłem w pieluszkach, a teraz taka moda na biel u wielu producentek. Moim zdecydowanym wzorkowym faworytem u Babyetty są matrioszki i mandala.
Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, Olimpia 2022.