Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 34 z 34

Wątek: pieluchowanie w zimie

  1. #21
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez inka Zobacz posta
    ja tez myslalam,ze to jakas nowinka, ze ziemie do pieluchy
    ja tez, az weszłam z ciekawości

    p.s. melodi, jeśli chcesz zmienić tytul watku, kliknij pod swoim 1. postem Edytuj, a następnie Zaawansowana Edycja


    <Miejsce na mądry cytat>

  2. #22
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Już zmieniłam,przepraszam Was bardzo

    My mamy tylko kieszonki,reszta nam nie przypasowała,ale mimo to kupiłam dwa otulacze.

    Czyli w takie mroźne dni otulacz polarkowy,i będzie git?

    Co do pampresów itd,to mój miał po nich taką pupę,że bez różnicy,czy za zimno,czy za ciepło, czy mokro czy sucho

  3. #23
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    http://www.chusty.info/forum/showthr...2-zima-w-wielo
    jedna strona ale pociągnij tam temat,jesli odpowiedzi Cię nie satysfakcjonują, to wtedy będziemy miec wszystko w jednym miejscu

  4. #24
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    A co z pieluszką już użytą? W tym roku chodziliśmy na spacerki do ok -5 stopni a nawet i -10 czasem.
    Wczoraj musieliśmy się przebrać na spacerku, poszliśmy do łazienki w restauracji, młody przebrany, pieluszka do reklamówki (nie dorobiłam się jeszcze jakiegoś worka, i ja na razie to się u nas sprawdza).
    Wracam do domu - pieluszka mega lodowata,ale stopni na dworze było ok 0-5.
    Czy gdyby były to minusowe temperatury,to takiej kieszonce z mikrofibrą mogło by się coś stać?
    Bo tetra i polar mi się takie wyrzymałe wydają, a ta mikrofibra taka delikatna

  5. #25
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    połączyłam tematy.

  6. #26
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Dziękuję
    Więc dopytuję dalej,jak to wygląda ze zużytą wielo w plecaku przy minusowych temperaturach?

  7. #27
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Mam na wyjścia wkłady z mikrofibry+kieszonki nic im się nie stało przy noszeniu zmoczonych w foliowym woreczku, zatem nie ma się co martwić.

  8. #28
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Dziękuję
    Więc dopytuję dalej,jak to wygląda ze zużytą wielo w plecaku przy minusowych temperaturach?
    raczej nic jej się nie stanie, a nawet mróz wymraża zarazki więc ok ja sobie suszyłam pieluchy na mrozie czasem, pulowe też, zresztą był też wątek na ten temat (znaczy pul i mróz) i raczej dziewczyny pisały, że od mrozu pieluchom nic się nie dzieje

  9. #29
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Kolejna kwestia (bo w sumie o pomimo prawie kwietnia na dworze u mnie jest około 0 stopni):
    Schnięcie pieluszek.
    Mam kieszonki, o ile sama pieluszki schnie dość szybko,to mikrofibry cały dzień się suszą.

    Macie jakieś sposoby na szybsze suszenie pieluszek?

  10. #30
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Kolejna kwestia (bo w sumie o pomimo prawie kwietnia na dworze u mnie jest około 0 stopni):
    Schnięcie pieluszek.
    Mam kieszonki, o ile sama pieluszki schnie dość szybko,to mikrofibry cały dzień się suszą.

    Macie jakieś sposoby na szybsze suszenie pieluszek?
    Ja mam mikrofibrowe z Milovii i faktycznie schną długo. Dlatego często wędrują na grzejnik. Wkłady i pieluchy bambusowe (mam od Sylviontka i ecodidi) też podsuszam i nic się z nimi nie dzieje. Inaczej schną dwa dni.
    P.S. melodi z Krakowa jesteś i piszesz "na dworze", no wiesz co?

  11. #31
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Wkładów z mikrofibry mam wiele, gorzej jak wysuszyc sama kieszonke

    Z pod Opola jestem, w Krakowie mieszkam
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  12. #32
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    A na ile obrotów ustawiasz pralkę? Do 1000 można.

  13. #33
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Właśnie się boję do 1000 i na 500 daję. Ale chyba faktycznie czas przejść na 1000 bo cały dzień mi to schnie
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  14. #34
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    To teraz na pewno zobaczysz różnicę
    500 to bardzo mało. Ja nawet swetry wełniane ustawiam na 600.
    Jak się boisz, to spróbuj najpierw na 800. Ale ja od początku ustawiam 1000, zdarzyło się 1200 i nic mi się odpukać nie dzieje.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •