cała noc na schnięcie to dla mnie długo dlatego mówiłam, że długo schnie
my noworodkowo używaliśmy tych najtańszych ręczników ikea za 1 zł jako wkładów - dawały radę, a tanio
HoliPoli, gdyby miały schnąć cały dzień, to dla mnie tez byłoby długo, ale że schną całą noc...to w porządku
A jak się sprawdza zestaw otulacz nb kokosi i formowankz kokosi s? Na dniach wypróbuję na żywym egzemplarzu, ale jak na miśku przymierzam toz wydają się za małe do formowanek S. Czy lepiej zaopatrzyć się w otulacze kokosi S/xs?
A co do 30 formowanek, to wydaje mi się, że wtedy otulaczy można mieć mniej bo kupka nie wypływa z tego, co pisały dziewczyny. Zawsze można odsprzedać na bazarku, a kupić też używane, lub jak ktoś zdolny to uszyć samemu.Dobrze kombinuję?
Mój Młody w pierwszych miesiącach (tak do końca 2) robił kupkę co karmienie. Na dzień szło ok 10 pieluszek/formowanek. Wiadomo, każde dziecko jest inne i niekoniecznie musi robić kupkę 10 razy na dobę.
Może spróbuj zrobić sobie ok 10 takich formowanek i po prostu sprawdzisz juz w praktyce jaki rytm ma Twój bobas. Jesli okaże się, że kupka jest tylko 3 razy na dobę to 10 formowanek wystarczy, plus jeszcze jakieś dodatkowe wkłady do otulaczy.
Ja formowanki tez robiłam sobie sama (oprócz tych, które miałam z Ecodidi), z flaneli, bambusa (miałam te małe myjki Kikko) i starych ręczników.
Też stawialabym raczej na Ski. NIe każdy dzieciak jest tak mały jak mój (z tabeli wynika, że tylko 2% chłopców w jego wieku jest mniejszych), a Młody od urodzenia chodził w Skach, takich od 2,5 do 7 kg i było super. Wystarczyły mu do końca 5 miesiąca.
Otulacz NB na pewno nie sprawdza się w duecie z formowanką. Ja tego rozmiaru używałam do prefoldów lub ręczników z Ikei złożonych w prostokąt.
Przytargałam dzisiaj do domu dwa otulacze S z Milovii. Oglądam je ze wszystkich stron i powiem, że faktycznie nie widzę możliwości, żeby weszła w to formowanka. Chyba sobie dokupię tetry z metra i porobię prefoldy jednak, a formowanki już na większą dupkę.
Im więcej czytam forum, tym mniej wiem
agg, ja właśnie dlatego, że na początku kup było mnóstwo, właściwie co karmienie, to od razu pielucha do zmiany, więc nie bawiłam się z żadne formowanki i kieszonki, tylko prefold w prostokąt lub te ręczniczki ikeowskie, otulacz (NB od Bambino mio "robiły" równie malutką pupkę co jednorazówki). Przy starszym synku formowanek zaczęłam używać na noc i to dosyć późno, jak zaczął mniej jeść w nocy (wtedy mniej sikał).
Prawda jest taka, że jak dziecko jest już na świecie, to wtedy w to całe wielopieluchowanie wchodzi się metodą prób i błędów. Co dziecko, to inne otulacze, wkłady, formowanki, kieszonki i to różnych firm się sprawdzają. Bazarek jest fajną sprawą, bo można nietrafione pieluszki sprzedać, a kupić coś innego. Jest to o wiele tańsza opcja, niż kupowanie nowych.
Ostatnio edytowane przez emelbe ; 07-02-2015 o 23:01
My dawaliśmy radę z 12 sztukami noworodkowymi, ale prałam wieczorem i od razu po wyciągnięciu z pralki suszyłam na grzejniku, więc były gotowe do użycia szybciutko. Tak więc jeśli ktoś ma suszarkę bębnową to może mieć mniej pieluch
hihi, to mój 7 i pół tygodniowy Franek już z tego rozmiaru wyrasta . Te do 6 kg juz za małe, te do 7 kg na styk. Ale on się urodził duży - 4350g
Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
Pieluchowy blog ekspercki.
Oj prawda, że co dziecko to inny styl pieluchowania. Jak czytałam forum, zbierając informacje jak postepować z noworodkiem w wielopieluchach to byłam przekonana, że pieluszki-kieszonki to jest TO. I po wielu próbach i błędach okazało się jednak, że nic tak dobrze nam nie pasuje, jak otulacze i wkłady.
a to prawda, że nie ma idealnej receptury np. mi przy starszaku super sprawdziły się malusie formowanki na troczki przy małej już nie
A używał ktoś przy noworodku wełnianych gatek Podaj Dalej? Sprawdziły się? Nie podnosiły tyłka za bardzo do góry?
miałam gatki noworodkowe wełniane co prawda nie podaj dalej ale gatkii dałam sobie spokój z wciskaniem ich na noworodka ale pierwsze dziecko,pierwsze wieloTeraz córciia skończyła 8 miesięcy i już od dawna na noc tylko gatki,nawet nie pamiętam od kiedy.Uważam teraz że na formowankę lepsze bo nie tworzy się parę rzędów nap,gatki zamiennie używam z wełniakiem ale z rzepem w pasie nie z napkami.
Kurcze szukam właśnie czegoś na noc dla Mlodego, bo ostatnio niestety notujemy przecieki. Zastanawiam się, jak Wam się sprawdzają te wełniaki, bo u mnie kurcze był zapaszek. Jak wkład robił się mokry to i wełniak wilgotniał, pomimo lanolinowania. Miałyście to samo? Zastanawiam się, czy może jeszcze raz nie spróbować, ale ten zapaszek mokrej wełny mnie trochę odstarasza :/
Mam takie pytanie - jak pierzecie wkłady i otulacze? wszystko do jednego wora, ze tak powiem. Czy osobno wkłady i osobno otulacze? bo wkłady np. są białe i czy te otulacze albo formowanki nie zafarbują?