Strona 80 z 84 PierwszyPierwszy ... 307072737475767778798081828384 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,581 do 1,600 z 1664

Wątek: pieluchowanie noworodka - zbiór rad

  1. #1581

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez genia Zobacz posta
    Po 6 tygodniach pieluchowania noworodka stwierdzam, że -mnie osobiście- najwygodniej przewijać dziecko używając zwykłej cienkiej tetry złożonej w prostokąt - najpierw na pół, potem na trzy - i na to małego otulacza. Mamy cienką, "badziewną" tetrę z pepco o wymiarach 70 na 80 i ta się dobrze sprawdzała przez te 6 tygodni (nawet i mniejszą bym polecała kupić na ten czas),
    true, ja miałam nawet taką mini tetrę 40x40

    Cytat Zamieszczone przez genia
    Mamy jeszcze gatki wełniane, ale nie za często je zakładam, bo jednak szybciej idzie z otulaczami zapinanymi u takiego maluszka niż z wciąganymi.
    znowu się zgodzę, tez miałam szyte przeze mnie gatki, ale mało używane były. Chociaż to może kwestia tego, że Gaia z lutego, latem to by w samych tych gatkach i pieluszce leżała


    Córa mi dojrzewa, dorosła już do OSów, i w tej chwili w sumie nic nowego nie powiem - u nas sprawdza się nadal tetra, już duża, 80x80, bambusy 90x90, na to albo otulacz wełniany lub polarkowy szyte przeze mnie, albo pulowy z ali, na spacery mamy albo aio z bobolidera i dwie chińskie (jedna to hp, a druga no name)),albo kieszonki - głównie chinki. Kupiłam tez na ali formowankę bambusową - jest fajna na spacer, ale schnie masakrycznie długo. No i kieszonki to jedyne, co Mąż ogarnie, więc mam ich duży zapas, a ostanio nabyłam taką w trupie czachy piękną i już nie mogę się jej doczekać

    Dodam, że Gaia a za sobą pierwszą podróż, i spędziłyśmy 2 tygodnie na drugim końcu Europy również z wielorazówkami Co prawda do samolotu założyłam pampka, ale już w gościach robila szał (lub wzbudzała falę krytyki w zależności od komentująych ) Nasz podrózniczy zestaw to był otulacz pul+10 szt tetry +4 bambusowe +6 kieszonek. Z pampkami na noc dało radę

  2. #1582
    Chustonoszka Awatar Nakinom
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    118

    Domyślnie

    U nas za to gatki z nogawkami są w ciągłym użyciu, uważam że to najlepszy wynalazek przy pieluchowaniu, wejdzie pod to i tetra spieta snappi i wszelkie formowanki, a do tego nie trzeba potem spodni zakładać. I nawet mąż ogarnia temat
    Synuś maj 2011 Córeczka kwiecień 2016

  3. #1583

    Domyślnie

    U nas Mąż jedyne co ogarnia, to kieszonki Ale wielo popiera calym sercem i duszą Czasem jest śmiesznie, jak weźmie młodą na warsztat, a w szufladzie nie ma już żadnej czystej kieszonki, wtedy słyszę "A teraz mamusia złoży samolocik!!! I samolocik przyleci!!!!"

  4. #1584
    Chustonoszka Awatar Nakinom
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    118

    Domyślnie

    Ja nie wiem jak to jest, że facet auto potrafi naprawić, ale złożenie tetry to już ponad jego siły, widać nie tylko u nas Ale tez jest zadowolony z wyboru.

    W ogóle sobie nie wyobrażam ilości pampersów jaką byśmy zużywali gdyby nie wielo, mała tak często robi małe kupki, które tylko trochę brudzą pieluchę, no ale przecież nie zostawię jej w tym. Pampers byłby do wywalenia, i to gdzieś co pół godziny w ciągu dnia (no chyba że śpi) a w nocy z 5-6 razy. Co dwa dni mam pralkę pełniutką prania i to tylko samych zużytych pieluch Miałam nadzieje że jak córa skończy miesiąc to trochę odpuści z ilością kupek, ale nic z tego.
    Synuś maj 2011 Córeczka kwiecień 2016

  5. #1585

    Domyślnie

    Heh, moj auto nie bardzo naprawi , predzej zaprojektuje maszyne zeby za niego to zrobila XD

    Ja sobie wyliczylam, ze na pampki przy ilosci zmiany o 1/3mniejszej niz teraz wydalibysmy na pampki tyle przez 3 moes., ile wydalam na cala wyprawke wielo...

    Co do kupek, mojej sie tak wyregulowalo, ze jest jedna konkretna co 2 dni

  6. #1586
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Mam dwa pytania:

    1) Czy dobrze robię, wrzucając noworodkowe mleczne kupy prosto do pralki, bez spłukiwania? To zwykle kleksy, mam wrażenie, że spłukiwanie w sumie niewiele daje.

    2) Czy ktoś jeszcze korzysta z patentu na recykling chusteczek nawilżanych, tzn. pierze je razem z pieluchami? Moja koleżanka tak robi, ja też zaczęłam - wyprane chusteczki wrzucam do plastikowego pojemniczka z wodą i używam ponownie. A potem znów do prania, póki trzymają kształt. Czy nie załatwię sobie tym pralki?

  7. #1587
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Mlecznych kup nie spieram nigdy a chusteczki to o jednorazowki pytasz? Bo ja wielo mam i piorę z pieluchami


  8. #1588
    Chustomanka Awatar Panterka
    Dołączył
    Feb 2016
    Miejscowość
    Zadzim
    Posty
    1,285

    Domyślnie

    Ja spłukuje, dziwnie by mi było bez tego, chociaż nie powiem żebym była szczęśliwa to robiąc
    Mikołaj -16.05.2016

  9. #1589
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    No to ja przyznaje bez bicia, ze od jakiegos czasu nie splukuje, tylko puszczam wstepne plukanie

    Chodzi mi o jednorazowe chusteczki typu babydream. Piore je

  10. #1590
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    202

    Domyślnie

    Kiedys zdarzylo mi sie ze taka chusteczkę wciagnela mi pralka i zaczal szalec programator. Znalazlam ja później w tym filtrze na dole. Ale tak prałam i wykorzystałam ponownie ale to przy pierwszym dziecku teraz uzywam głównie wielo a gdy jednorazowki to wyrzucam. Nie chce mi sie bawić

  11. #1591
    Chusteryczka Awatar Barbareks
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    2,314

    Domyślnie

    Chusteczki przy pierwszym wrzucalam do woreczka do prania. Przy drugim ich nie używam zawsze idziemy gdzieś pod kran.
    Spieranie pieluch nigdy nie było tak łatwe od kiedy mój m. Odkrył sposób... Jakakolwiek stara karta płatnicza czy czlonkowska plus chlodna woda...

    Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

  12. #1592
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    O, musze wyprobowac.

    Ale pod kran nie wyobrazam sobie biegac. Próbowałam pare razy, nie umialam trzymac dziecka. Zamoczylam cale ubranko

  13. #1593
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Mlecznych kup nie spłukuje nigdy- zwłaszcza że mokra pielucha taka zaprana = szybszy rozwój baterii
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  14. #1594
    Chustomanka Awatar Panterka
    Dołączył
    Feb 2016
    Miejscowość
    Zadzim
    Posty
    1,285

    Domyślnie

    Ja je spłukuje dopiero przed włożeniem do pralki, nie wcześniej.
    Mikołaj -16.05.2016

  15. #1595
    Chusteryczka Awatar Mat
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,284

    Domyślnie

    Mleczne kupy spieram jeśli piorę codziennie. A mała pupa zawsze idzie pod kran i po kłopocie.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    CERTYFIKOWANY instruktor masażu SHANTALA
    Doradca noszenia ClauWi®


    W:10.09.2008
    J:18.10.2012
    K:15.06.2016

  16. #1596
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2015
    Posty
    517

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Mam dwa pytania:

    1) Czy dobrze robię, wrzucając noworodkowe mleczne kupy prosto do pralki, bez spłukiwania? To zwykle kleksy, mam wrażenie, że spłukiwanie w sumie niewiele daje.

    2) Czy ktoś jeszcze korzysta z patentu na recykling chusteczek nawilżanych, tzn. pierze je razem z pieluchami? Moja koleżanka tak robi, ja też zaczęłam - wyprane chusteczki wrzucam do plastikowego pojemniczka z wodą i używam ponownie. A potem znów do prania, póki trzymają kształt. Czy nie załatwię sobie tym pralki?
    1. ja nie spłukuję mlecznych kup. pieluszki nastawiam najpierw na płukanie zimna woda i dopiero potem na pranie i jest ok,wszystko się spiera.
    2. ja tak robię. przy czym chusteczki wrzucam luzem, nie w zadnym woreczku. nic się nie dzieje. te chusteczki nadaja się tez zamiast bibulek na kupe (po wypraniu). ogolnie w domu dziecko myjemy pod kranem,a na przewijaku mam miseczke z woda i myjki z bambusa (albo te chusteczki wyprane) i po samym siku przecieram taka zmoczona w wodzie myjka. a chusteczek mokrych używamy tylko na dworze.

  17. #1597
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    To ja mam pytanie techniczne pieouchę z mleczną kupą wrzucacie do wiaderka i czeka na pranie, tzn najpierw płukanie? Nawet jak z niej ta kupa wypływa? To wszystko potem faktycznie się wypłukuje i nie syfi pralki???
    córki: M 04.2012, R 11.2013 i B 08.2016 27tc [*]

  18. #1598
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2015
    Posty
    517

    Domyślnie

    kate, wrzucam pieluchę z kupą do wiaderka i leży i czeka na płukanie i pranie. wszystko się wypłukuje już w tym płukaniu i zostają tylko żółte plamy, które się spierają w praniu. a jak zostaje jeszcze po nich jakiś ślad,to słońce wybiela. pralka żyje i ma się dobrze
    co innego oczywiście niemleczne kupy- te wrzucałam do wc i zapierałam pieluchę zimną wodą i dopiero do wiaderka szła.

  19. #1599
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Wrzucałaś dosłownie? Bo dla mnie spłukiwanie prysznicem pod wc jest strasznie upierdliwe, wszystko wokół jest zachlapane, bo boję się dotknąć pieluchą kibelka :>

  20. #1600
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2015
    Posty
    517

    Domyślnie

    no wrzucałam- z papierkiem jak nie założyłam papierka,to fuuj, szczególnie,gdy kupa taka rozlazła.
    młodsza zamierzam wysadzać na nocnik w okolicach czasowych kupy (o ile takie będą, u starszej to było po obiedzie zazwyczaj) jak tylko zacznie pewnie siedzieć i jeść stałe posiłki. Kiedyś tak robiono,dałam sobie wmówić,że to było bez sensu "bo dziecko nic z tego nie rozumie", "samo dojrzeje" itd., ale ostatnio zmioeniłam zdanie. Jakoś dawniej nie było trzylatków robiących kupę w pieluchę...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •