pieluchowanie noworodka - zbiór rad

[samasia]

A jak wam się widzi zestaw otulacze + prefoldy bambusowe? (oprócz standardowej tetry, ręczniczków IKEA + sucha pielucha)

[kaisa]

Dzoanna,
Kokosi xs są mniejsze od tego bambino Mio, więc podejrzewam że nb tym bardziej. Ja do bambino Mio dobilam napki zmiejszajace rozmiar i w ten sposób dało się je używać od urodzenia.

samasiu, chyba nie pomogę, bo pomimo prób z prefoldami nie podeszły u nas, nie umiałam ich założyć tak, by nie było przecieków. Może to kwestia płci dziecka i u dziewczynki było by łatwiej. A może to kwestia moich umiejętności, nie wiem.

[katrioszka]

A moim zdaniem kokosi s/xs jest o niebo lepsze od bambinomio, jesli chodzi o wygode dziecka.

[Kasianie]

Moim zdaniem zależy jak duże ma być dziecko, więc wstrzymała bym się do początku 9 miesiąca ciąży z zakupem. Miałam kokosi NB i był super na początek, najlepszy, ale moje dziecko urodziło się prawie 4kg więc szybko z niego wyrósł. Jeżeli.dziecko ma być w okolicach 3kg to bym kupiła NB. Jeżeli więcej niż 3.5 kg to bym kupiła S.

[kornflejka]

Dzoana ja mam bambino mio ten malutki i mam kokosi xs. Moge potem zrobić zdjęcie ich obu obok siebie jesli chcesz

A jak wam się widzi zestaw otulacze + prefoldy bambusowe? (oprócz standardowej tetry, ręczniczków IKEA + sucha pielucha)

Chyba spoko taki zestaw my używaliśmy prefoldów kikko i otulaczy jak Grubcio się urodził i było całkiem ok.

[Dzoana]

Poczekam w takim razie jeszcze miesiąc i w zaleznosci od rozwoju sytuacji dokupie te mniejsze otulaczyki nb jak radzicie.Wygoda dzidziusia jest najważniejsza

[Dzoana]

Dziewczyny powiedzcie czy używalyscie tetry złożonej w samolot i przeszytej (chyba w pupeko taka widzialam)Mam możliwość przeszycia w ten sposób i nie do końca wiem czy to dobry pomysł. ..niby nie powinna schnac dużo dłużej niż taka rozłożona a wydaje mi się ze jest prostsza w obsłudze (maz twierdzi ze on zakładania pieluch nie ogarnie).Sprawdza się taka w praktyce czy lepiej nie kombinować i składać za każdym razem?

[Dewiś]

Dziewczyny powiedzcie czy używalyscie tetry złożonej w samolot i przeszytej (chyba w pupeko taka widzialam)Mam możliwość przeszycia w ten sposób i nie do końca wiem czy to dobry pomysł. ..niby nie powinna schnac dużo dłużej niż taka rozłożona a wydaje mi się ze jest prostsza w obsłudze (maz twierdzi ze on zakładania pieluch nie ogarnie).Sprawdza się taka w praktyce czy lepiej nie kombinować i składać za każdym razem?

dla mnie lepsza w samolot była niż taka zwykla , a otulaczykow poszukaj na bazarku bo dziecko szybciutko wyrośnie z rozm NB , mam kilka w watku sprzedażowym jeśli bys była zainteresowana

[mrscreme]

Dołączam się do grona pieluchujących noworodka- Adaś nosi wielo od powrotu ze szpitala, miał wtedy 4 dni. Nawet na szybszy spacer wielo jest na tyłeczku. Z racji siusiania sobie po pępku przeniosłam się szybko z otulacza i tetry na kieszonki (z wkładami z frottą, przeróżnymi). Obowiązkowo do środka wkładki sucha pupa, z pociętej bluzy polarowej- świetnie się nam z tego kupa spłukuje.
Jakby ten pępuszek mu odpadł to byłoby już całkiem ekstra, ale nie narzekam tak ogólnie- fajnie jest wielopieluchować

[Kasianie]

A właśnie, pępek. Kokosi NB to były jedyne otulacze które się pod pępkiem mieściły.

[samasia]

A mnie jeszcze nurtują gatki polarowe Do wełny mnie w ogóle nie ciągnie, ale takie gatki chyba fajnie by się z prefoldem sprawdzały?

[HoliPoli]

A mnie jeszcze nurtują gatki polarowe Do wełny mnie w ogóle nie ciągnie, ale takie gatki chyba fajnie by się z prefoldem sprawdzały?

Tylko zdaje się (sama nie miałam więc tylko z tego co wyczytałam piszę) że one słabo szczelne są - polar jako taki raczej przepuszcza (wkładki sucha pielucha są polarowe), nic na nie nie można założyc w sensie bodziaka bo jak przyciśniesz to właśnie będą ciekły. No i imo gatki dla noworoda to totalna pomyłka - tylko otulacze.

A wełna jest najlepsza na świecie

[samasia]

Ja się boję, że znowu mi będzie wszystko wystawać z tych zwyklych otulaczy Nie umiem w nie upychać nic prócz złożonych w prostokąt wkładów. Co do ubrań - lato będzie Ja w ogóle nie wiem, jak się szykować z takim maluchem na lato, jak Zosia się rodziła, to jeszcze śnieg padał

[kornflejka]

Wełna najlepsza, a najlepsiejsze welniane gatki ja dla noworodka najbardziej lubiłam gatki welniane. Najłatwiej mi sie zakładało, nic nie wystaje nic nie przecieka, miodzio
polarkowe miałam otulacze i potwierdzam, że nie są jakies super.

[Roanna]

A mnie jeszcze nurtują gatki polarowe Do wełny mnie w ogóle nie ciągnie, ale takie gatki chyba fajnie by się z prefoldem sprawdzały?

Samasia, jeśli chodzi o szczelność polaru- ja moją noworodke zapychałam w polarowe otulacze własnej produkcji. Lubiłam je, bo były równocześnie miękkie i szczelne. Z dwóch warstw mięsistego polaru (z takiej cieplej bluzy), wiec nie przepuszczały, przy czym wiadomo, to na dzień, w domu, na częste zmiany.


Gatki za to wełniane zakładałam. Faktycznie ciężko to wcisnąć na takie delikatne nóżki...



Edit.

Ale jak widać po wpisie kornflejki, opinie, jak zawsze, są różne

[mist]

Ale wytłumaczcie mi, skoro wełnę należy prać rzadko, to co robicie z takimi umazanymi otulaczami? Przynajmniej u nas do czasu zmniejszenia ilości kup (czyli, jeśli dobrze pamiętam, ok. 3-4 miesiąca), otulacz też prawie zawsze obrywał... A wszyscy polecają wełnę, w dodatku z wkładami albo tetrą w prostokąt

[samasia]

Też mnie to nurtuje Z polaru wszystko się spiera bez problemu, więc to dla mnie kolejny argument za. Jeśli już mam jakieś gacie kupować, to prawie na pewno polarowe. Chyba że jednak pójdę na łatwiznę i zostanę przy ręczniczkach z IKEI w prostokąt i PUL-u.

(nie śmiejcie się, że w 13 tygodniu czytam o pieluchach, jakoś mnie naszło tak...)

[kornflejka]

Ale wytłumaczcie mi, skoro wełnę należy prać rzadko, to co robicie z takimi umazanymi otulaczami? Przynajmniej u nas do czasu zmniejszenia ilości kup (czyli, jeśli dobrze pamiętam, ok. 3-4 miesiąca), otulacz też prawie zawsze obrywał... A wszyscy polecają wełnę, w dodatku z wkładami albo tetrą w prostokąt

No to teraz może Cię zdziwię, ale ja miałam więcej kupczących wycieków około 6 miesiąca niż wcześniej i gatki welniane prałam moze raz na miesiąc. Na początku tetra w latawiec (tak to sie chyba nazywa) i na to gacie.

Aha no i jeszcze ja jestem leser więc jak sie czasem zdarzyło, że jakas mini ilosc kupy na nogawce to po prostu zapierałam ten kawalątek i używałam dalej jak tylko wyschło.


edit. A jeszcze w ramach ciekawostki powiem Wam, że w Portugalii, dziewczyny używające wielo pieluch uwielbiają polar i nawet na noce dzieciom zakładają! Także moze da się i na noc?

[Roanna]

edit. A jeszcze w ramach ciekawostki powiem Wam, że w Portugalii, dziewczyny używające wielo pieluch uwielbiają polar i nawet na noce dzieciom zakładają! Także moze da się i na noc?

Wetnę się z Oftem. kornflejka mówisz po portugalsku? Znasz/polecasz jakieś forum? Dzięki.

[HoliPoli]

Umazany do prania oczywiście. A ilość kup zależy od dziecka. Mi pierwsze robiło kilka dziennie a drugie raz na kilka dni.

dla mnie to nie jest tragedia jak się wełna sfilcuje od prania - wliczam to ryzyko w koszty wielopieluchowania.

aha no i przy czym np takie gacie storcza to ja normalnie do pralki wrzucam i nic się z nimi nie dzieje. Tylko potem lanolinować muszę by były znów na mur beton szczelne - to jedyna upierdliwość