Strona 1 z 5 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 83

Wątek: Mamy noszące-dziwadła?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie Mamy noszące-dziwadła?

    Wybaczcie, ale muszę się gdzieś wyżalić. Byłam dziś z dzieciakami na spacerze i jako mama niosąca malucha w chuście wzbudzałam... a bo ja wiem...coś pomiędzy litością, zdziwnieniem, zdegustowaniem. Sama już nie wiem.Jedna mamusia z wózkiem najpierw coś tam zagadała, popatrzyła zniesmaczona na chustę i... uciekła (no może nie pędem bo miała wózek). No w każdym razie nie było to fajne. Przecież chusty są coraz bardziej znane skąd więc takie reakcje otoczenia? Bo co, lepiej nosidło-wisiadło?!
    To takie moje dzisiejsze refleksje. Wybaczcie, ale jestem trochę rozgoryczona.

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,606

    Domyślnie

    http://www.chusty.info/forum/showthr...kcje+otoczenia
    mamy taki wątek, w którym są opisane bardzo różne podejścia, może cię to zrelaksuje
    nie przejmuj się nimi i ciesz bliskością maluszka, to wszystko dobrze, że ty sobie nimi nie musisz zawacać głowy i masz w sobie tyle miłości dzięki bliskości maluszka,
    żeby im się najserdeczniej uśmiechać posto w nos.
    synek 2007 córol 2010 ​proszę nie cytuj moich zdjęć taka podstawa autonommii.

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Wybaczcie, ale muszę się gdzieś wyżalić. Byłam dziś z dzieciakami na spacerze i jako mama niosąca malucha w chuście wzbudzałam... a bo ja wiem...coś pomiędzy litością, zdziwnieniem, zdegustowaniem. Sama już nie wiem.Jedna mamusia z wózkiem najpierw coś tam zagadała, popatrzyła zniesmaczona na chustę i... uciekła (no może nie pędem bo miała wózek). No w każdym razie nie było to fajne. Przecież chusty są coraz bardziej znane skąd więc takie reakcje otoczenia? Bo co, lepiej nosidło-wisiadło?!
    To takie moje dzisiejsze refleksje. Wybaczcie, ale jestem trochę rozgoryczona.
    Ależ chusty wcale nie są znane! to że są pokazane przez 5min co 2tygodnie w ddtvn i co piątej gazetce dzieciowej nie znaczy, że wszyscy oglądają/czytają/pamiętają co widzieli
    Wręcz bardzo rzadko się spotykam z informacją, że ktoś w tv widział - częsciej jest zdziwienie albo reakcja "fajnie to pani wymyśliła" - no albo "cóż to znowu za nowomoda, ależ teraz wymyślają"...

    A najlepiej to do wózka położyć i zeby jeszcze spało 4h ciurkiem i broń boże jeść nie chciało...

    Nic się nie przejmuj, noś na zdrowie
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Ale to naprawdę nie jest ważne jak przypadkowi przechodnie oceniają nasze noszenie! No chyba że przypadkiem się znają a nam właśnie dzieć krzywo dociągnięty zwisa albo ogony się ciągną to co innego, niech poprawi

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    hehehe....
    Mi kiedyś szwagierka wprost powiedziała, że niektórzy mogą uważać mnie za dziwoląga ...
    Mam to w nosie - mi jest tak dobrze i wygodnie.

    Te osoby które uważają cię za dziwoląga, to są osoby o bardzo niskiej samoocenie (pomijam tych, którym idea chustonoszenia nie podoba się wizualnie),
    część mam może by i chciała tak nosić, ale przeraża ich opinia innych i że ktoś mogłby ich nazwać dziwolągiem.

    Żeby nosić dzicko w chuście w dzisiejszych czasach, trzeba mieć "jaja", być twardą babką z charakterem i Ty nią jesteś

    No i My też

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    ja dzisiaj spotkałam tatę z dzieciem w bajby bjornie.
    patrzyłam na nich jak na ufo. wiedziałam, że się nieładnie gapię ale nie mogłam przestać (i nie mogłam się nadziwić)
    a ja sama z wozem pomykałam
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  7. #7
    Chustomanka Awatar moli1978
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    sama jeszcze w chuście nie noszę, ale lada moment zacznę, muszę tylko znależć kogoś kto mnie nauczy. A że mieszkam jakby na to nie patrzeć na wsi to już sobie wyobrażam te spojrzenia.... i wiecie co, nie moge się ich doczekać, bo ja lubię być dziwadłem....
    syn 2007, córka 2010, syn 2016 Mamine na fb PituPitu

  8. #8
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    nie przejmuj się komentarzami,zamiast tego ciesz się bliskością z maluchem bo dzieci szybko rosną
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  9. #9
    Chustomanka Awatar Kirah
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Zielonki/Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Bo co, lepiej nosidło-wisiadło?!
    Właśnie tak. Tzn. z punktu widzenia tej pani i zapewne większości społeczeństwa byłabyś znacznie mniejszym dziwadłem, nosząc w wisiadle, najlepiej przodem do świata. Smutne, ale prawdziwe.

  10. #10
    Chustomanka Awatar roni21
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    968

    Domyślnie

    odkad znam chusty tez lubie byc dziwadlem
    do tej pory staralam sie raczec wtapiac w tlum, a teraz uwielbiam niektorych "oburzenie"
    ja jestem przekonana ze mojemu dziecku jest dobrze, to czemu mam rezygnowac tylko dlatego ze nie pasuje do czyjejs listy zakupow
    jakby noszenie bylo takim dziwnym zjawiskiem zapewne nie widzialabym na ulicy mam z dzieckiem na reku pchajacych wozek bo dziecie sie rozplakalo i trzeba bylo uspokoic...
    a ludzie zawsze znajda sobie temat do gadania
    a to ile masz dzieci, jaka masz fryzure, jak przytylas po ciazy (bo nie daj Boze schudlas, to dopiero bylaby sensacja), zdziwilabym sie jakby chusty nie komentowali..
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

  11. #11
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Nie przejmuj się Ja w chuście wzbudzam zachwyt otoczenia Jak idę do pobliskiego sklepu z którymś z maluchów to nawet mi kasę osobną otwierają
    Myślę, że negatywna reakcja jest dlatego, że ludzie nie są uświadomieni, że chusta jest takim dobrem dla maluszka i jego rodzica.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  12. #12
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    ja dzisiaj spotkałam tatę z dzieciem w bajby bjornie.
    patrzyłam na nich jak na ufo. wiedziałam, że się nieładnie gapię ale nie mogłam przestać (i nie mogłam się nadziwić)
    Wiesz, że mam to samo... Jak widzę Dziecia w wisiadle to też się gapię z miną zniesmaczoną co najmniej.
    Ale powiem Wam - jakiś czas temu w Multibabykinie byłam - no i oczywiście ja w szmacie, oprócz mnie naprawdę sporo zachustowanych Dzieciątek, aż tu nagle wparowała jedna Mamusia w BabyBjornie. Hahaha! To był widok. Pierwszy raz autentycznie to ktoś w wisiadle był kosmitą
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  13. #13
    Chustofanka Awatar ewullah
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Kotlina Kłodzka
    Posty
    498

    Domyślnie

    na mnie też kiedyś mam z wózkiem krzywo popatrzyła. mały zaczął się buntować bo schyliłam się szukając monet które mi wypadły. tekst: no taki związany, nie podoba mu się. podniosłam się, wsadziłam małemu wafelka od loda w łapkę i poszliśmy po schodach... a wózkowa mama zastanawiała się jak to ona w ogóle ma iść dalej, bo wszędzie schody były
    Wojtuś 23.08.2005
    Kacperek 21.10.2009

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    Vernea, trzymaj się ciepło, tul Błażejka, ubieraj kolorowo i kichaj na krzywe spojrzenia ludzi nieuświadomionych.
    Świat jest pełen sprzeczności. Przytulać czy zimny chów?
    Bo :"dziecko musi leżeć - bo mu trzeba kręgosłup wyprostować."
    Ja wczoraj usłyszałam ob babci z dzieckiem w wózku, że jak mi w końcu wypadnie to przestanę się wiązać.
    A co ja łamaga jestem? Faktycznie taka bliskość buduje poczucie własnych kompetencji wychowawczych wobec dziecka.
    Ja uwielbiam tulić swoją córkę.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Dzięki Aż się mi lepiej na duszy zrobiło. A tak na serio to ja już NIE UMIEM wózka używać tak się odzwyczaiłam. A poza tym żaden wózek, nawet największy full wypas, nie umywa się do chusty Dzięki

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ja to zawsze miałam taką minę, że nikt nigdy głupio nie komentował
    raz starsza pani podeszła i mówi: tak patrzę, patrzę cóż to pani tak dumnie niesie

    uchy do góry
    ciesz się noszeniem, bo strasznie szybko mija

  17. #17
    Chustonoszka Awatar Vivid
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    120

    Domyślnie

    A ja tam wolę jak patrzą jak na dziwadło niż komentarze "O to te modne chusty". Nie noszę bo modne, tylko z innych przyczyn.
    A ankamk ma rację - noszenie bardzo szybko mija

  18. #18
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Też bym się tym nie przejmowała. Ja im większe zdziwienie wywoływałam tym wyżej głowę podnosiłam Chociaz przyznam że nigdy z przykrymi komentarzami się nie spotkałam wręcz przeciwnie. I co mnie zdziwiło najwięcej miłego zaskoczenia, dopytywania się zaznałam od starszych wiejskich kobiet (np kupując coś na targu) Babcie zawsze piały z zachwytu nad wygodą takiego rozwiązania.Myślę że te spracowane osoby dużo praktyczniej podchodzą do tematu. Pewnie same w polu z dzieciakami przywiązanymi pracowały

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Oj mija szybko, za szybko. Jeszcze niedawno mój młody był lekki i każda chusta była super. A teraz to 10 kg+ i nie każda da radę na dłużej A tyle ich jest do wytestowania, pomacania. Rozmarzyłam się...
    Za to dzisiaj jakaś starsza pani się spytała, gdzie taką piękną chustę kupiłam i powiedziała jak ładnie się wygląda takim zamotanym!!!

  20. #20
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    ja zauważyłam, że w tygodniu na spacerach to raczej inne mamy, babcie, nianie życzliwie patrzą albo ze zdziwieniem. Dziś (niedziela, park obok kościoła), wzbudzaliśmy sensację i jakieś takie obrzydzenie... nawet mój mąż-to-be skomentował, że 'się gapią z takim obrzydzeniem, jakby patrzyli, że ktoś kupę je' Zaiste, trafne porównanie Im więcej widzę takich min, tym bardziej mnie to śmieszy
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •