Pisałam już na gazetowym, ale i Wam się pochwalę. Otóż stałam się posiadaczką pięknego Girasola:))Tu podziękowania dla Oli Smulskiej. Chusta jest super i nie ma porównania z samoróbką. Zazwyczaj Milka w chuście wytrzymywała pół godziny a dzisiaj mogłabym jej wcale nie wyjmować gdyby nie to że jeść trzeba:)
oto fotki
http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,monika-onuf.html