Strona 11 z 18 PierwszyPierwszy ... 3456789101112131415161718 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 220 z 345

Wątek: Jakie było kiedyś forum?

  1. #201
    Chusteryczka Awatar sabcia
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Skoczów
    Posty
    2,549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    a ja pociągnę dalej wspominki - pamiętacie ustawianie się do kolejek testowych jak za komuny - autro wątku tylko wspomniał o jakiejś nowości, wcale nie dal do testowania, być może nawet nie miał takiego zamiaru, a tu już pierwsza osoba pisze "jakby co, to staję w kolejce do testów", za nią druga, trzecia i potem lawina na zasadzie "wszyscy stoją to też stanę" . i okazywało się, że stoi 40 osób do testów chusty/nosidła, którego nie ma
    bo kiedyś, za dawnych dawnych czasów, kiedy były tylko natki, hoppki i kilka didków każdy marzył o pomacaniu czegokolwiek innego. ja tak miałam, chciałam testować, nosić, patrzeć na inne chusty. teraz do działu testów nawet nie wchodzę
    Taaa... a jaka to była radość, jak się akurat udało zapisać do takiej kolejki gdzies w pierwszej 10.
    Zuzanna 06.07.2007
    Liliana 25.06.2009
    Doradca z Doświadczeniem®

  2. #202
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    nooo
    a potem ojawial siew ktos z pytaniem - do czego ta kolejka - gleboka komuna
    i jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia bo dawno nie srawdzalam - indio flamingo to dalej krazy???


    DB PBC

  3. #203
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Kolejki były fantastyczne, do dzisiaj pamiętam swoją radość gdy udało mi się być pierwszą do testowej kurtki LL. Po 10 minutach od mojego zapisu już była lista na 10 chętnych
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  4. #204
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez green_naranja Zobacz posta
    ....
    chodzilo mi o to, o czym kilka osob pisalo wczesniej-ze dawne forum stalo sie jakas "ziemia utracon" dla sporej czesci "starych" tutaj, a nowe sa juz tylko jakims dziwnym ogonem, ktorym nawet nie warto sie za bardzo przejmowac, ktory mozna protekcjonalnie potraktowac i odeslac do wyszukiwarki.
    to oczywiste, że tak jest. To dokładnie to samo, co tęsknota za młodością..
    Wszystko co działo się za młodu, wydaje się lepsze - są tacy, co nawet za PRLem tęsknią
    Gdy spotyka się rodzina, spotykają się przedstawiciele różnych pokoleń. Starsze pokolenie jest ze sobą najbardziej zżyte, ma najwięcej wspomnień. Wspólnych wspomnień. A młodzież stara się pokazać, że siwa głowa mędrcem nie czyni i że oni - młodzi - są równie mądrzy, a może nawet mądrzejsi niż Ci starsi..
    Starsi mają tendencję do pouczania, młodsi są zadziorni..
    My tu też jak rodzina.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  5. #205
    Chusteryczka Awatar mamaija
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,070

    Domyślnie

    pamietamy -i kolejki meeeega długie były -pamietam ze kurtka zimowa testowa dotarła do mnie jak juz zimy nie było miło sie wspomina....
    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    a ja pociągnę dalej wspominki - pamiętacie ustawianie się do kolejek testowych jak za komuny - autro wątku tylko wspomniał o jakiejś nowości, wcale nie dal do testowania, być może nawet nie miał takiego zamiaru, a tu już pierwsza osoba pisze "jakby co, to staję w kolejce do testów", za nią druga, trzecia i potem lawina na zasadzie "wszyscy stoją to też stanę" . i okazywało się, że stoi 40 osób do testów chusty/nosidła, którego nie ma
    bo kiedyś, za dawnych dawnych czasów, kiedy były tylko natki, hoppki i kilka didków każdy marzył o pomacaniu czegokolwiek innego. ja tak miałam, chciałam testować, nosić, patrzeć na inne chusty. teraz do działu testów nawet nie wchodzę

  6. #206
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Ja pamiętam jak tu trafiłam i oczy mi w słup stanęły, że tyyyle jest o tych chustach do czytania... Że take wzory, takie domieszki, że kółkowe jakieś i co to jest to całe MT...

    I jak pierwszą tkaną od Bushido kupiłam - mam nadal, a co! przez sentyment...

    I jak na pierwsze spotkanie pojechałam kiedy się okazało, że jeszcze ktoś w mojej okolicy nosi, właśnie z dopiero co doręczoną przez listonosza chustą i mało nie zeszłam jak mogłam na raz cztery inne chusty zobaczyć i się w nie zamotać

    I testy - kurczę jak mi się udało zapisać to był raj na ziemi a w pewnym momencie był chyba jakiś wysyp testów i raz miałam trzy nosidła na raz w domu

    A ja wszak też z tych nowych jestem

    A wszystkie bójki forumowe wynikają z tego o czym mart napisała - na zasadzie: uderz w stół... wiem, bo sama się nieraz w taką wpakowałam...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #207
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    to oczywiste, że tak jest. To dokładnie to samo, co tęsknota za młodością..
    Wszystko co działo się za młodu, wydaje się lepsze - są tacy, co nawet za PRLem tęsknią
    Gdy spotyka się rodzina, spotykają się przedstawiciele różnych pokoleń. Starsze pokolenie jest ze sobą najbardziej zżyte, ma najwięcej wspomnień. Wspólnych wspomnień. A młodzież stara się pokazać, że siwa głowa mędrcem nie czyni i że oni - młodzi - są równie mądrzy, a może nawet mądrzejsi niż Ci starsi..
    Starsi mają tendencję do pouczania, młodsi są zadziorni..
    My tu też jak rodzina.
    i tu pieknie opisalas cos czym zajeja sie kiedys Maragert Mead - czyli kulktura prefiguratywna i postfiguratywna -ta pierwsza to cytujac Ciebie to ci 'mlodzi zadziorni' a postfiguratywna- to Ci starsi...
    tylko, ze M.Mead tez opisala trzecia kulture - kofiguratywna, czyli kulture dialogu, poszanowania dla wszystkich nie wylaczajac przy tym nikogo za poglady, zdania i opinie...i tak mysle, ze tego tu czasem brak...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  8. #208
    Chustomanka Awatar marushka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    ciągle w drodze (poznań-wawa)
    Posty
    1,402

    Domyślnie

    U mnie niedługo dwa lata stukną...dzięki Biedronce w sumie...
    Nadal więcej czytam niż pisze.
    Forum jest takie jak użytkowniczki. Nadal można znaleźć intelektualne inspiracje, ciekawe książkowe propozycje lub ludzi o pokrewnej duszy, ale w natłoku nowych użytkowników jakby coraz mniej. To nie jest happy loving family tylko hyde park - tolerancja i namiastka prawdziwego kontaktu. Co nie zmienia faktu, że jestem wdzięczna za wszystkie forumki z (P)pasją które stanęły na mojej drodze...

    Zmiana jest, napewno na inaczej - może za dwa lata z innymi emocjami będziemy czytały/pisały o dzisiejszym forum?
    Mery&Mariu->Fifi&Lilu
    http://www.dpp.warszawa.pl/

  9. #209
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Melissa Zobacz posta
    Ha! mnie zapadł w pamięć szczególnie jeden i to chyba właśnie Ty, Pszczoło go wygrałaś, a pytanie brzmiało "co zabrało mi macierzyństwo?" albo jakos tak, ależ Ci zazdrościłam wtedy

    Tak, wygrałam jednym zdaniem podobno (Najlepszą matką byłam, zanim jeszcze urodziłam swoje dzieci), a w kilka miesięcy później to zdanie zobaczyłam w mojej ukochanej "Jak mówić...jak słuchać" Mazlish i Faber.....Byłam pewna, że to ja je wymyśliłam, ale mi się głupio zrobiło....
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  10. #210
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skybear Zobacz posta
    edit: doczytalam wypowiedz mart i już nic
    thx

  11. #211
    Chusteryczka Awatar anoli85
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    1,862

    Domyślnie

    to ja stare forumki pocieszę Kochane!!!!!!!!
    - po prostu jesteście juz stare w zaawansowanym forumowaniu i wszystkim już nasiąkłyście, wiele przeżyłyście: dotyk pierwszej chusty, stanie w kolecje do testowania, poznawałyście nowe chusty, itd
    Chcę Wam tylko powiedzieć że jako osoba która dopiero od pół roku jest na forum teraz to Ja to wszystko przeżywam, naprawdę.............
    Znałam tylko chusty Nati, jak weszłam na bazarek to mnie zatkalo że jest tyle chust, tyle rodzajów kolorów, w połowie nazw sie nie łapałam co to hopek co to didek te skórty i wogóle, co to znaczy chusta z bambusem, z lnem. Każdą chciała bym pomacać, zdobyc, ponosić. Dlatego też polowałam na chusty, które mi się spodobały i zapragnęłam je mieć Może Wam sie wydaje że jest łatwo Ale mi kurcze dwie SP fiolet z wełenką sprzątnął ktoś sprzed nosa Dopiero za trzecim razem mi się udało
    A testowanie? Uwieżcie że też stoi sie w kolejkach I tez jak od razu nie wyłapie się wątka to się jest ewentualnie na liście rezerwowej.
    Wy nam po porstu zazdrościcie, że my nówki możemy przezywać teraz to co wy juz przezyłyście kiedyś
    Wasze opisywanie przeszłości odnosi się do mojej teraźniejszości

  12. #212
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomeki2009 Zobacz posta
    Wasze opisywanie przeszłości odnosi się do mojej teraźniejszości
    bo części weterank po prostu dzieciaki już chust powyłaziły i wrócić nie chcą

  13. #213
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie

    stare forum było takie, że zarywałam noce, aby je poczytać. i nie tylko ja. dyskusje trwały do 3,4 nad ranem
    przy dzisiejszym nie mam nawet takiej pokusy
    chusty były takie, że śniły mi się po nocach ( i nie tylko mi), pożądałam ich i zazdrościłam. dokładnie wiedziałam kto, kiedy i co wypuścił
    dzisiejszy zalew "limitów" kiepskiej jakości mnie irytuje i za nim nie nadążam
    kiedyś kajkasz robiła tabelke z chustami, dziś na tym forum pytam o tabelę z kredytem w RNS (żeby nie było, sama o to pytałam

    no i przede wszystkim rozpoznawałam wszytkie forumki, więc czułam się tu jak w domu,
    i mimo, że nie ze wszytkimi się zgadzałam i nie wszystkie lubiłam, to jednak postrzegałam je jako ciekawe, silne osobowości. i uczyłam się od nich wiele w temacie chust, bo rzeczywiscie były to chustoguru (choc plecaczka sie nie nauczyłam do tej pory i jeszcze kilka dni temu 16 kg klocka próbowałam nosic z przodu;D)
    A dzis..też tylko te osoby rozpoznaję. z , podobno, 3000 już osób.

    krotko mówiać było fajnie i baardzo klimatycznie.

    a, kłotnie!
    kłótnie także były (hehe), też ostre ( drugie hehe). z tym, że wtedy były jakieś bardziej ekscytujące tematycznie na temat polityki, krzyzy można się "pokłócić' i na onecie
    Ostatnio edytowane przez stasiu-lova ; 23-10-2010 o 20:51 Powód: literowki, jak zawsze

  14. #214
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie

    walnę sobie 2000 posta (dopiero!) w takim pieknym watku...mogę, moge, mogę?
    dziekuję

  15. #215
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Staśka....a pamietałas jak OTpowałyśmy co 2 wątek?
    ....fajnie było....

    i jak sfilcowałaś moją byłą wełenke ?
    i jak potrafił człowiek sie obudzic o 4:15 w nocy zeby włączyć kompa i napisać..."biore chuste,prosze o dane do przelewu na pw." ?
    bo człowiek sie gryzł pół nocy...kupić czy nie kupić ?


    OT; wiedziałam zawsze że jesteś kosmit co do tego plecaka
    Ostatnio edytowane przez Biedronka ; 23-10-2010 o 21:12
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  16. #216
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biedronka Zobacz posta
    Staśka....a pamietałas jak OTpowałyśmy co 2 wątek?
    ....fajnie było....

    i jak sfilcowałaś moją byłą wełenke ?
    hahaha
    sfilcowałam a potem...pociełam
    i mimo, ze byla to już MOJA WEŁENKA (;p) balam się napisać, żebyś się Ciotka na śmierć nie obraziła...
    hahaha

  17. #217
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    757

    Domyślnie

    I dotarłam do ostatniej ( aktualnie 11) strony.
    Bardzo miło mi się czytało wspomnienia starych forumek , mimo że nie są to również moje wspomnienia. Mogę to uczucie przyrównać do mojej osobliwej minipasji pod tytułam " jak kiedyś wyglądał Kraków" Uwielbiam oglądać stare ryciny miasta w którym mieszkam i wyobrażac sobie jak sie wtedy ludziom żyło. I tak samo mam nadzieje po latach wspominać to forum jako moje wirtualne miasteczko ( z coraz większa liczbą mieszkańców )

    Temat Pasji bardzo mnie zaciekawił, a w momencie przeczytania tego listu wrecz chorobliwie ale czytając watek dalej zrozumiałam, że to jakiś wspólny sekret / wspólna pamiątka / wspólna cześć dla tej osoby, która chyba nie życzylaby sobie aby znać jej godność i uszanuję to.

    A swoja droga ciekawe, czy kiedyś będę nawywała siebie starą forumką

  18. #218

    Domyślnie

    do tych "starych forumek": a nie o to wam chodziło zakładając forum, promując noszenie w chustach, AP, pieluszki wielo i inne i tp itd, żeby było nas coraz więcej i więcej ? ;D no to możecie być z siebie dumne, bo wam się to sukcesywnie udaje

    wielkie dzięki za forum dziewczyny, wszystkie, i te stare i te nowe

    a wogóle to świetny wątek jest bo skubnęłam nieco historii forum, thanks again
    Zoś 2009 i... Ktoś 2014

  19. #219
    Chustomanka Awatar rybka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,369

    Domyślnie

    Ech, ale wspominki Nadal się czuję jak taka nówka co to wszystkich zna a ją samą niewiele osób. Nie będę pisała jak to było fajnie kiedyś bo forum było małe i kameralne. Nadal czuję się tu tak dobrze jak nigdzie indziej. Poznałam mnóstwo świetnych osób. Nadal poznaję-dzięki Forum właśnie. Nadal mnie cieszą każde kolejne osoby noszące swoje dzieci. Nawet jeśli ktoś tylko zaczyna od chusty jako środka transportu czy wręcz -"bo taka moda na te chusty".Jeśli trafia tutaj to ogromny sukces, bo ziarno zostało zasiane. Bo są inne aspekty rodzicielstwa które są poruszane na tym forum. O chustach już wiele zostało powiedziane, napisane. "Starszyzna" ma tu swoje niezaprzeczalne zasługi. Dla mnie to chustoforum o rodzicach i dzieciach. Dobrze, ze od chust się zaczęło, ale nigdzie w sieci nie ma tak fajnego forum RODZICIELSKIEGO to ogromny sukces nas wszystkich. A sprzeczki, kłótnie... moim zdaniem były, są i będą. Od nas zalezy tylko jak one będą wyglądały.


  20. #220
    Chusteryczka Awatar Gertruda
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Las koło Łodzi
    Posty
    2,701

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lindgren Zobacz posta
    hehe, no to już wiem, czemu nigdy nie poczułam się na tym forum do końca "u siebie" - po prostu spóźniłam się o miesiąc ;P

    a w temacie - kiedyś forum było na tyle małą grupą, że jakoś tak... nie wypadało na nie wlecieć i od razu dużo gadać. już kilka osób napisało to przede mną, że najpierw się czytało, czytało, czytało. sama odezwałam się chyba po paru miesiącach codziennego czytania _wszystkich_ nowych postów (poza bazarkiem)

    potem nagle - nie wiem, kiedy dokładnie - zaczęło się pojawiać mnóstwo nowych dziewczyn, wygadanych, aktywnych, piszących dużo od samego początku. najbardziej pamiętam chyba błyskawiczne kariery forumowe Mayki i b.szczelnej - wlazły i od razu było ich pełno zazdrościłam im, że tak umieją, ja miałam ciągle wrażenie, że się nie powinnam za dużo odzywać i patrzyłam ze zdumieniem, jak w pierwszym tygodniu nastukały więcej postów niż ja przez parę miesięcy i od razu zostały przyjęte i "zakumplowane" przez ogół.

    ja się przez to czuję taka staro-nowa, bo tak:
    dobrze pamiętam czas, że kojarzyłam wszystkie aktywnie piszące dziewczyny+ile mają dzieci i skąd są. wtedy się nie udzielałam za dużo, bo mi było głupio gadać tylko o pierdołach na chustowym forum a w tematach chustowych nie mogłam się wypowiedziec, bo dopiero w ciąży byłam i nie miałam doświadczeń. ale kojarzyłam wszystkich chyba. Pasję, oczywiście, też - niemalże przyklękałam przed jej postami
    potem miałam poporodowego doła i mnie nie było, a gdy wróciłam, to już nie rozpoznawałam połowy ludzi. i tak mi zostało do dziś, nie udzielam się za dużo.
    nie wiem, ile osób mnie w ogóle kojarzy (zwłaszcza, że jeszcze nicka zmieniałam po drodze), bo choć na forum jestem długo, to jednak jakoś tak "obok" towarzystwa zawsze. a mi dziwnie, bo ja kojarzę "starą gwardię" bardzo dobrze, moglibyscie mnie w nocy budzic i pytać o imiona dzieci i kto skąd jest

    a co do forumowych jatek - były były. nawet był specjalny dział wątków wygnanych. matko, jakie tam szamba były....!
    oh Lindgren nie dość, że w jednym dniu urodziłyśmy podobnie się na forumie zarejestrowałyśmy to jeszcze myślimy tak samo!!!! I tak szczerze mówiąc to tak domowo to się czuję tylko na "Łodzi" tam znamy się prywatnie, a na "ogólnym" mam wrażenie, że nikt totalnie mnie nie kojarzy...

    A co do wygnanych wątków to pamiętam z jakimi emocjami tam wlazłam pierwszy raz hehehe
    Starszy 18.12.2008 Młodszy 02.01.2011

    Podpisz się i ratuj maluchy!!!!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •