mama Estery lipiec 2012
www.balkanfunk.pl
A mnie ostatnio brakuje tego "intelektualnego fermentu" i kilku osób... Nie brakuje mi ani ciut ciut złośliwości, osobistych wycieczek i spięć o wszystko i ciesze się, że tego póki co nie ma. Ale za tymi rozmowami tęsknię zwyczajnie. Mam wrażenie, że coraz ich mniej. Ale jak to napisała kilka postów wyżej Mart, to pewnie taki czas forum i taki mój czas, że mam taką potrzebę i nie mogę jej tutaj w pełni zaspokoić.
Dominikowa (03.12.2008) i Wojtkowa (18.04.2014) mama
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
A wiesz, że jak to pisałam, to o Tobie pomyślałam
Dominikowa (03.12.2008) i Wojtkowa (18.04.2014) mama
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
Wiecie co, ja już od dawna się zastanawiam o co chodzi. Jestem tu od niedawna, nie wiem o co poszło i dlaczego nastąpił rozłam :/ dlaczego część osób jest tu, część tam, a część jednocześnie na obu forach.
Już dawno chciałam wiedzieć o co chodzi, ale jakoś tak niezręcznie mi o to pytać.
Wiem, że nie mam żadnego odniesienia do klimatu jaki panował tu wcześniej, ale mi brakuje tu rozmów o codzienności, o bieżącym życiu i o jakiś przemyśleniach na różne tematy.
Miałabym ochotę o czymś pogadać i czasem nie wiem, czy zaczynać nowy wątek, czy wywlekac jakiś stary i czy kogokolwiek to będzie obchodzić. Więc zazwyczaj nie robię nic
J.2014 i E.2016
Obie macie rację zniknęły osoby złośliwe, a te którym one przeszkadzały i tak nie zaczęły więcej pisać. No i jest jak jest. Ktoś napisał, że żyją głównie wątki rowiesnicze i bazarki. Dodam, że jeszcze podforum książki dla dzieci ma się super natala
Ale widzę że pierwszy raz, chyba od powstania forum, jest czas ze nikt nie narzeka na modów; ) hehe
Czyli jakby wracamy do początku. Podobno człowiek zmienia się po 7 latach, widocznie forum też. Jestem przekonana ze za rok, może dwa, znowu forum będzie tętnic emocjami. Tak to się kręci; )
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
kaisa, Magdalena , piszcie! Stare wątki mimo że poruszają podobny temat, są często przeterminowane. Ja tam się nie szczypię i zakładam nowy A jak nie będzie nowych wątków, to nie będziemy się znać i forum będzie takie, jakie jest, czyli średnie (w moim odczuciu, oczywiście). Nie ukrywam, że najlepiej się czuję w wątku rówieśniczym w tej chwili. Na drugim forum się nie udzielam z braku czasu, no i sercem jestem jednak tutaj.
kaisa jak chcesz, to Ci napiszę na priv o co poszło.
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
Kaisa nie widziałam Twojego posta. Piszcie dziewczyny! Dobrze Magnus radzi, że nowe wątki trzeba zakładac. To zresztą też jeden z powodów rozłamu, bo jak ktoś założył nowy wątek to od razu spadły się gromy "było". I co z tego ze było? Każdy ma prawo do własnego wątku, bo czasem sytuacje nawet podobne okazują się inne. Piszcie dziewczyny! Piszcie!
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
O tak, chcę
Ją też się tutaj czuję jakoś lepiej i zdecydowałam, że nie będę się rozdrabniać na dwa.
Wiecie, ją ogólnie taka nieforumowa jestem. Zawsze wszelkie fora traktowałam jako bazę wiedzy i nie przywiązywałam się do żadnego i nawet nie pisałam na żadnym.
W sumie na początku tutaj też tak było, czytałam o pieluchach i chustach i myślałam że na tym się skończy. Ale wyciągnęłam się zaczęłam pisać
edit: no właśnie, chyba się bałam tego "było", bo tak kojarzę z większości forów- szczególnie wobec nowicjuszy
J.2014 i E.2016
Magnus a mi napiszesz prosze? Bo tez zawsze sie zastanawialam.
Ps. Ja tez czasem chce pogadac i nawet zakladam watki ale prowadze sobie monolog wtedy widze ze watek wyswietlony iks razy i cisza...wiec to tez zniecheca
Haha dziewczyny to wszystko jest na pewno w wątkach na forum. Oj mało przyjemnych wątkach. Jeden z nich nazywał się hyde park. Ten pamiętam doskonale. Inne będą w ogłoszeniach administracji jak Jazzoo starała się opowiedzieć o co jej chodzi i wyjaśnić co się stało. Tyle ze nikt nie chciał jej słychać i ciągle padały te same pretensje; )
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Haha Kaisa dokładnie tak to moje pierwsze forum które mnie wciagnelo i zaczęłam się rozglądać. I podczytywac więcej. Także zaczęłam zakładać wątki i podpytywac się trochę...powoli tez się rozkrecam.
Czasami jednak zastanawialam się czy moje wkroczenie w wątek od razu z marszu, bez przywitania się i gry wstępnej nie rozloscilo stara kadrę...
Czy to mój chaotyczny język wypowiedzi jest niezrozumiały? - myślę szybko a nie nadarzam wszystkiego napisać na tablecie i powstają duże niezrozumiałe błędy składniowe..
A na moje wątki jak nikt nie odpowiada to postaram się rozbujac sama o!
Bo właściwie JEST tu juz tyle konkretnej wiedzy...porad. Filmików.
Ale zawsze cos się znajdzie z przypadków dnia codziennego
...
Tylko trzeba przełamać nieśmiałość...i dac tą energie !
Brawo dziewczyny, tak trzymać!
Dominikowa (03.12.2008) i Wojtkowa (18.04.2014) mama
Forum się podzieliło, bo w wątkach zapalnych zrobiło się za gorąco. No więc się wyciszyło, a teraz się okazuje, że jest za cicho? Po lekturze tego wątku wychodzi, że poniekąd forum wraca do swoich początków, tzn. poruszane są głównie wątki chustowo - pieluchowe + wątki rówieśnicze i handlowe - widać taka była właśnie potrzeba. Jedyne co zniknęło to formułka "użyj szukaja" i każda nówka dostaje odpowiedź na swój wątek (choćby powtórzony po raz setny ).
edit: Tak bardziej od siebie - gdybym chciała zapytać o coś związanego z chustami, wielo czy książką dla dzieci, to bez wahania zakładałabym tutaj wątek. Jednak gdybym chciała podyskutować np. o katastrofie airbusa, to wybrałabym inne forum. Podobnie o kwestiach zdrowotnych wolałabym poczytać na bardziej specjalistycznych forach (choć zasoby ChF i WCh też bym pewnie przejrzała ). Natomiast na żadnym forum nie zakładałabym wątków bardziej osobistych, bo to jednak tylko Internet, a sielska atmosfera często powoduje, że człowiek zapomina się i za bardzo otwiera, a także zbytnio przywiązuje się do wirtualnej rzeczywistości (dzisiaj już tak bym nie przeżywała rozłamu forum).
Ostatnio edytowane przez okoani ; 29-03-2015 o 13:24
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
okoani, masz rację - po tej awanturze jestem stanowczo mniej skora do pisania o sprawach domowych, już nawet nie bardzo osobistych, bo takich nigdy nie poruszałam.
A co do wyciągania wątków, to jest wiele takich na Wolnych, które są identyczne z tymi z ChF. Przeżywam swoiste rozdwojenie jaźni, bo głupio mi powtarzać tutaj wątek powstały na Wolnych, mimo że wolałabym tutaj pogadać (jak pisałam, nie mam czasu na dwa fora, i tak ledwie ogarniam codzienność). Choć z drugiej strony na Wolnych powstało mnóstwo powtórek tutejszych starych wątków, więc może nie powinnam mieć skrupułów.
Niestety atmosferę forum sprzed kilku lat trudno będzie odbudować, bo forum to ludzie, a ci się wynieśli gdzieś indziej No ale są nowe osoby i w nich siła Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Ostatnio edytowane przez magnus ; 29-03-2015 o 13:54
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
tak, forum to ludzie. jedni odchodza, drudzy przychodza
ja tez drugi raz juz bym tak nie przezywala rozlamu. nabralam sporo dystansu.
a o katastrofie airbusa w ogole nie chce dyskutowac..
edit. nie myslalam o odtworzeniu atmosfery forum sprzed kilku lat. mialam na mysli to, ze nowi ludzie skroją to forum na swoją miarę. i dobrze. tak powinno byc
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Znałam jeszcze stare chustoforum i przyznam, że trochę mi brakuje wątków ekologicznych... To forum było dla mnie istną skarbnicą wiedzy na ten temat
To trzeba założyć Pewnie nie tylko Tobie brakuje, tylko dziewczyny się nie odzywają.
Wydaje mi się, że generalnie na mniejszą popularność wszelkich for wpływa fakt, że wiele z nas czyta je na telefonach. Kiedyś nie było takiej opcji - siadałam przy kompie, to i się często odezwałam, bo z klawiaturą to chwila. A jak mam pisać na telefonie, to się często nie odzywam, tylko czytam. Ale to może tylko moje odczucie. Gaduły gadały i będą gadać czy na telefonie, tablecie czy kompie
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014