Strona 15 z 18 PierwszyPierwszy ... 5789101112131415161718 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 345

Wątek: Jakie było kiedyś forum?

  1. #281
    Chustopróchno Awatar Andzia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Walia/ UK
    Posty
    10,996

    Domyślnie

    Zgodzę się z Vernea.
    Ciężko jest nówce się tu odlaleźć i wtopić w niektóre wątki.
    Nie chodzi o oskarżanie tych starszych stażem.
    Wielkie wam dzięki za wszystkie wątki o wiązaniach i chustach, bo mamy się na czym uczyć.
    Ale sorry ja nie przyszłam tu po to byście mi wszystko na tacy podały bo jestem zaj.... ta.
    Nie chcę też nikomu zabawek zabierać , chce istnieć na równi z wami.
    Napisałam jakie było moje pierwsze wrażenie i chyba mam do tego prawo.
    Niestety jak widać na załączonym obrazku , każda wypowiedź odbiegająca od ideału jest ot razu atakowana przez starsze stażem i odbierana jako wybryki rozpieszczonych panienek którym wszystko się należy.



  2. #282
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Andzia Zobacz posta
    Zgodzę się z Vernea.
    Ciężko jest nówce się tu odlaleźć i wtopić w niektóre wątki.
    Nie chodzi o oskarżanie tych starszych stażem.
    Wielkie wam dzięki za wszystkie wątki o wiązaniach i chustach, bo mamy się na czym uczyć.
    Ale sorry ja nie przyszłam tu po to byście mi wszystko na tacy podały bo jestem zaj.... ta.
    Nie chcę też nikomu zabawek zabierać , chce istnieć na równi z wami.
    Napisałam jakie było moje pierwsze wrażenie i chyba mam do tego prawo.
    Niestety jak widać na załączonym obrazku , każda wypowiedź odbiegająca od ideału jest ot razu atakowana przez starsze stażem i odbierana jako wybryki rozpieszczonych panienek którym wszystko się należy.
    a nie sądzisz ze teks o komunie był po prostu chamski i obraźliwy? nawet jakbys cos takiego nei starej forumce napisała to reakcja byłaby podobna. to nie wypowiedx odbiegajaca od ideału a po prostu brak kultury szacunku i wyczucia.
    nie dziw sie ze ktos Cie przez to nie polubi

    a moze pogłaskac powinnam? biedactwo?
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  3. #283
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,766

    Domyślnie

    Nie znoszę tego podziału na "stare forumki" i "chustonówki"... Czasami się zająknę w myśli, że "ta tutaj to już ma tyyyle postów i tak długo tu siedzi, a ja taka nówka przy niej, pewnie zaraz ktoś stwierdzi, że mi tu coś nie wypada"... Ale zaraz sobie myślę, że niby jakim prawem. Bo jestem parę lat młodsza? Bo na forum nie trafiłam dawniej, tylko teraz? Bo nie siedzę tyle czasu przy kompie, co ona? Bo dziecko urodziłam później i później chustami się zainteresowałam? Marne powody... Wg mnie każdy na forum trafia w swoim czasie. Szkoda bardzo, żebym się chustami zaczęła interesować i tworzyc forum 4 lata temu, jak jeszcze nawet po ślubie nie byłam i o dzieciach nie myslałam... Wiadomo, że te "starsze" miały może więcej roboty na forum, bo wszystko od zera było tworzone... Ale nie oszukujmy się - jak tu ktoś siedzi kilka godzin dzienne to pamięta wątki sprzed roku, układ forum ma w małym palcu, regulaminy też. A co, jeśli ktoś nie ma ochoty na siedzenie godzianmi, ale chce nosić i potrzebuje jakiejś pomocy? To forum jest naprawde wielkie, osobie, która dopiero weszła bardzo ciężko jest się połapać co, gdzie i kiedy było napisane... A postulaty, żeby najpierw czytać, później pisać... Hm, jeszcze trochę i forum się tak rozrośnie, że życia nie starczy, żeby je przeczytac, a co już mówić w czasie zajmowania się malutkim dzieckiem...

    Oczywistościa jest, że skoro trochę tu już na forum jestem to mam tutaj też swoje sympatie i antypatie - bo czytam, co ktoś pisze, bo sie wzajemnie poznajemy. To rodzi pewien naturalny dystans do "chustonówek" - bo ich nie znamy. Ale ja osobiście chętnie poznaję - zawsze jest szansa na kolejne ciekawe znajomości

  4. #284
    Chustopróchno Awatar Andzia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Walia/ UK
    Posty
    10,996

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    a nie sądzisz ze teks o komunie był po prostu chamski i obraźliwy? nawet jakbys cos takiego nei starej forumce napisała to reakcja byłaby podobna. to nie wypowiedx odbiegajaca od ideału a po prostu brak kultury szacunku i wyczucia.
    nie dziw sie ze ktos Cie przez to nie polubi

    a moze pogłaskac powinnam? biedactwo?
    No to klops.
    Ja to napisałam w dobrej myśli a nie po to by was obrażać.
    Wydaje mi się że ta część mojej wypowiedzi jest napisała w sposób przyjazny więc nie wiem skąd u was taka reakcja.

    Jeśli poczułyście się urażone to przepraszam
    Niestety zostałam niepolubiona za coś zupełnie innego i to mnie lekko zraziło ale jak pisałam wcześniej wytrwałam i szybko stąd już nie odejdę.
    Ostatnio edytowane przez Andzia ; 22-02-2011 o 14:23 Powód: dopisek



  5. #285
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    madzik, fajnie to ujęlas. no własnie teraz juz tez nie widze ganiania wałkiem ze to było i sobie wykop. nikt nie krzyczy juz. ale 2 lata temu jeszcze krzyczenie miało sens.
    aczkolwiek jednak fajnie jest jak ktos uzyje szukaja i ja to doceniam.

    i tak jak napisałąs jakim prawem ktos by sie miał ciebie czepiac o to co wymieniłas.
    za olewactwo i brak szacunku a takze za postawę roszczeniową - to juz tak.

    Andzia, przeprosiny przyjete
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  6. #286
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Dobra, może z tą komuną nie było zbyt na miejscu. Tu się zgadzam.
    To jest specyficzne forum, różni się od innych, więc fajnie by było, żeby ta inność przynajmniej w sporej części została zachowana. Jeśli chodzi o to, że dawniej bywały takie a takie dyskusje. Znacznie łatwiej jest dyskutować na temat nowy, jeszcze nieprzedyskutowany niż odgrzewać jakiś na nowo. I musicie to nówkom wybaczyć, że nie zawsze te dyskusje są twórcze Z drugiej strony czasem jakaś chusta (mimo że została już orecenzowana, opisana i odyskutowana miliard razy) zachwyci kogoś na nowo. Ponownie ją odkryje.
    Kurczę, no to się robi jakaś pyskówka (co zapewne zamiarem nie było). Wrzućmy dziewczyny na luz bo inaczej to forum skapcanieje do końca i już nikt nie będzie tu nic pisał. Musi być współpraca. A prawda jest taka, że ci, którzy weszli tu przypadkowo, tak tylko żeby sobie coś kupić/sprzedać i tak wypadną. Zostają ci, którym zależy, a reszta była, jest i będzie zmienna.

  7. #287
    Chustopróchno Awatar Andzia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Walia/ UK
    Posty
    10,996

    Domyślnie

    Obiema łapami się podpisuje się pod wami.
    Musimy razem tworzyć tą nie oszukujmy się inną od reszty społeczność.
    Starszaki muszą czasem przymknąć oko na wybryki młodzieży.
    A młodzież niech czuje respokt bo oko wielkiego brata czuwa.
    Ale z tym szukasiem to odpuściłabym.
    Czasem rzeczywiście nie chce współpracować a nie jest to lenistwo danej osoby.
    Czy wy wiecie że jak dane hasło napisze się wielkimi literami to nie znajdzie?
    Ja odkryłam to niedawno gdy zostałam odesłana do watków przez starszaka i poinformowana że takie już były.

    A z tą komuną to nie wiem co mnie napadło, czasem to palne coś bez namysłu.
    Na prawde nie chciałam nikogo obrazić tylko przywołać te czasy gdy się polowało na różne rzeczy i też była taka nutka adrenaliny i ekscytacji.
    Ostatnio edytowane przez Andzia ; 22-02-2011 o 14:46



  8. #288
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    taaak, polowalo sie za komuny... na papier toaletowy i pasztetowa ale tego, tak jak "starego dobrego forum" to ja, niestety, nie pamietam
    dobra, juz koncze zarciki, i nie OTuje


    Aga, mama Alii

  9. #289

    Domyślnie

    nie czytam wszystkiego, bo się watek rozrósł straszliwie, napisze więc tylko od siebie, że mnie tu bardzo dobrze jest i w porównaniu z forum przy eDziecku atmosfera jest bardzo miła, przyjacielska i ciepła a to, że tematyka jest bardzo obszerna to dla mnie tylko zaleta, bo wolę pogadać o wszystkim w przyjaznym gronie, niż na jakimś forum ogólnym

  10. #290
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Komunę znam tylko z opowiadań - musiało być pięknie
    Tak. Można było dostać czapę za spekulowanie kiełbasą. Przepraszam za OT...

  11. #291
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Tak. Można było dostać czapę za spekulowanie kiełbasą. Przepraszam za OT...
    chyba Mayce chodzilo o komune tu nie tamta
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  12. #292
    Chustoholiczka Awatar luliluli
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Eire
    Posty
    4,394

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmadzik Zobacz posta
    Nie znoszę tego podziału na "stare forumki" i "chustonówki"... Czasami się zająknę w myśli, że "ta tutaj to już ma tyyyle postów i tak długo tu siedzi, a ja taka nówka przy niej, pewnie zaraz ktoś stwierdzi, że mi tu coś nie wypada"... Ale zaraz sobie myślę, że niby jakim prawem. Bo jestem parę lat młodsza? Bo na forum nie trafiłam dawniej, tylko teraz? Bo nie siedzę tyle czasu przy kompie, co ona? Bo dziecko urodziłam później i później chustami się zainteresowałam? Marne powody... Wg mnie każdy na forum trafia w swoim czasie. Szkoda bardzo, żebym się chustami zaczęła interesować i tworzyc forum 4 lata temu, jak jeszcze nawet po ślubie nie byłam i o dzieciach nie myslałam... Wiadomo, że te "starsze" miały może więcej roboty na forum, bo wszystko od zera było tworzone... Ale nie oszukujmy się - jak tu ktoś siedzi kilka godzin dzienne to pamięta wątki sprzed roku, układ forum ma w małym palcu, regulaminy też. A co, jeśli ktoś nie ma ochoty na siedzenie godzianmi, ale chce nosić i potrzebuje jakiejś pomocy? To forum jest naprawde wielkie, osobie, która dopiero weszła bardzo ciężko jest się połapać co, gdzie i kiedy było napisane... A postulaty, żeby najpierw czytać, później pisać... Hm, jeszcze trochę i forum się tak rozrośnie, że życia nie starczy, żeby je przeczytac, a co już mówić w czasie zajmowania się malutkim dzieckiem...

    Oczywistościa jest, że skoro trochę tu już na forum jestem to mam tutaj też swoje sympatie i antypatie - bo czytam, co ktoś pisze, bo sie wzajemnie poznajemy. To rodzi pewien naturalny dystans do "chustonówek" - bo ich nie znamy. Ale ja osobiście chętnie poznaję - zawsze jest szansa na kolejne ciekawe znajomości

    mmadzik to ja tak po cichu zdradze, ze Twoje wypowiedzi zawsze trafiaja do mnie, bo sa wywazone, pelne tolerancji i dojrzale. Co do szukaja to jest to najbardziej znienawidzony przeze mnie stwor forumowy, ile razy cos wpisze to wyrzuca mi conajmniej 5 stron z milionem watkow. I jak to wsio przeczytac w czasie dzieciowej drzemki...
    M 2010
    F 2012
    HM 2019

  13. #293
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    się uspokoiło, to wałkiem machać nie będę.

    ale jedno napiszę: zanim ktokolwiek zacznie wypisywać jakieś roszczenia do forum - nówka, jej źle bo poganiana i besztana, średnia stażem i postami, że nie pasuje a weteranka, że tęskni za niszowością - poszukajcie najpierw w sobie dlaczego tak jest. bo forum jest jakie jest na daną chwilę. i albo jego forma w tej chwili spełnia jakieś nasze potrzeby albo nie. i zamiast rozpisywać się bez sensu z roszczeniami, na realizację których wszystkie na raz mamy naprawdę nikłe szanse, lepiej imo zidentyfikować swoją potrzebę. wtedy najprawdopodobniej zupełnie co innego wyjdzie nam spod klawiatur. i na pewno nikogo nie urazi.

    na własnym przykłdzie: tak, ja czasem tęsknię za 2007 rokiem, gdy prawie każda napotkana mama w chuście w Warszawie była identyfikowalna na forum. to mi się kojarzy z tym, że w jakiś sposób uczestniczyłam w czymś fajnym, specjalnym. ale czy za tą specjalnością tęsknię? nie. raczej za tym, że wtedy miałam czas na cotygodniowe spotkania, że w lokalnej grupie mam forumowych spędzałam masę czasu na wspaniałych pogaduchach. teraz mamy nawet klub mam w dzielnicy i spotkania 2x w tygodniu - ale ja po prostu nie mam czasu, bo dzieci mam o jedno więcej i pracuję. jak to sobie uświadomię, to roszczenia i zażalenia do forum, że się zmieniło nie mają sensu.

    Czasem wystarczy zdefiniować swoją potrzebę, tę prawdziwą i to wystarczy. Nazwać ją i wtedy nawet jeśli nie da się jej zaspokoić, uzyskujemy spokój wewnętrzny.

  14. #294
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Łolaboga, chyba odrobinę narozrabiałam tym swoim postem wyciągającym dawno zakurzony wątek na światło dzienne... Nie taka była moja intencja, by broń Boże, poruszać jakieś gniazdo os i jątrzyć, ja jestem bardzo pokojowo nastawiona na wszelakich forach internetowych. Zresztą skoro nawet rzufik () zauważyła, iż ostatecznie zmierzyłam w swych wypocinach "w dobrą stronę", to czuję się rozgrzeszona. Przychylam się do wyrażonego tu przez Dziewczyny zdania, ze forum jest takie jakim się je samemu tworzy- ma być miło i kulturalnie, to niech każdy sam od siebie tego na początek wymaga- i tyle.
    Bardzo dziękuję, za pomoc z nieszczęsnym OTem, drogie Panie! Nieprędko doszłabym sama, cóż się za tym kryje, albowiem ogólnie od operowania skrótami "odangielskimi" daleka jestem jak najbardziej. I nie tylko o dbałość o piękno polszczyzny tu chodzi, niestety... ale o rażące braki edukacyjne w dziedzinie języka Szekspira... I spuśćmy na to litościwie zasłonę milczenia.
    mamru, dzięki za niesłychanie pomocny link!
    zagatka, IV????... Też nie mam pojęcia!
    gouraanga, mamru, rzufik... nie znalazłam stosownej ikonki na rumieniec (zresztą nadużywam tych ikonek, co? Ale takie fajniutkie tu są), przeto po prostu dziękuje za miłe słowa odnośnie mych elaboratów. Rozzuchwalona pochwałami zapewniam, iż popełnię tu jeszcze sporo postów, ba nawet już mam chęć na nowy wątek, ale odłożę niecne plany na jutro bądź jakiś bliżej nieokreślony wolny termin, gdy moje Potwory będą litościwsze niż wczoraj czy dziś (kiedy to będzie?... treść nawiasu to OT oczywiście- oto dowód, iż teorię ja poniała). Albowiem wracając do zasadniczego tematu, forum bardzo mi się podoba i mam zamiar przyłożyć swój kawałek w jego imponującą historię. A mniej szumnie- miło się z Wami gada i pożytecznie dla ducha.
    A co do szumności- hexi- stary, dobry wujcio Asnyk pięknie tu podpasował. Stary, ale ciągle na czasie.
    A odnośnie historii nieco świeższej niż Asnyk, ale też odległej... Kochane, ja bym się nie obrażała za porównanie nostalgii Chustopróchen do tej, którą ludzie czują za czasami komuny. Wtedy też była bida, towaru brak, ale ludzie byli bliżej siebie, serdeczniejsi, no i jak na to spojrzeć- całkiem pro eko (niesamowita pomysłowość w wykorzystaniu tego, co było). Tylko te służby bezpieczeństwa, itp. nie pasują mi tu nieco...
    Uciekam już, bo zaniedbuję haniebnie Męża- moje jedyne wsparcie w tej bezlitosnych zmaganiach z dwoma Cudami, które sprowadziliśmy na ten piękny świat. Dobrego wieczoru i pięknie przespanej nocy Wam życzę!


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  15. #295
    Chustomanka Awatar Foxy Lady
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Warszawa Włochy :)
    Posty
    633

    Domyślnie

    i ja przebrnęłam - ciekawe, ciekawe...

    mam kilka rzeczy do "powiedzenia" , pojadę w punktach:
    1. już rok temu od pewnej starej forumki (moja kochana K., znamy się w realu od, niech policzę... 18 lat!) usłyszałam, że ona już tu prawie nie wchodzi, bo to już nie to (za dużo ludzi, za duże stosy chustowe, snobizm)
    machnęłam ręką, bo ja się właśnie wkręcałam
    2. nigdy nie miałam oporów, żeby pisać, w ogóle nie rozumiem takich lęków
    jak trzeba to pytam i już, szukaj nie zawsze daje radę
    przez co chcę napisać, że nie miałam nigdy poczucia bycia gorszą, czy złego traktowania
    3. znam, jak policzyłam kilkanaście forumek w realu, mimo że nie jestem uczestniczką wielu spotkań chustowych
    to bardzo fajne je tu spotykać
    4. od CHUSTOnoszenia wolę chustoNOSZENIE
    tzn. bardzo fajne i wciągające są chusty, ale zdecydowanie bardziej wciągały mnie pod względem możliwości wsadzenia doń mojej pięknej królewny, a nie same w sobie
    zapewne wynika to z tego, że "za moich czasów" rynek już był większy i nie miał tego smaku czegoś niedostępnego
    (wiem, że wiele chust można było/można nadal pomacać w ramach testów, ale nie oszukujmy się - większy stos wymaga zasobniejszego portfela albo chociaż kilku stówek, które można zamrozić - to osobny temat, ale też chyba istotny, jeśli chodzi o hobby jakim jest chustozbieractwo - jak widzę wyprzedaż stosu składającego się z kilkudziesięciu chust to tylko oczy w słupek stawiam - to jest KUPA kasy - ja bym wydała na szminki i sukienki )
    5. forum było i jest mi bardzo pomocne (zwłaszcza po narodzinach Helki, tyyyyle pytań miałam o wszystko, a do forumek naszych miałam jakoś dużo zaufania, że czegoś głupiego nie poradzą)
    gdzieś na początku wątku była mowa o ideologicznym aspekcie chustowania
    jeśli uznamy, że chustowanie to pewien styl życia, to odżywianie, pieluchowanie, itp itd z tej ideologii wynikają i są jak najbardziej na miejscu
    ja uwielbiam wątki żywieniowe, bardzo dużo się z nich dowiedziałam
    i pieluchy, ech...
    6. dzięki mnie (DUMA) kilka osób tu trafiło
    razem zmieniamy świat na lepsze !!!
    nasi mężowie (niektórzy też chustowi - mój też ) - mówią chustoforum, puszczają do siebie oko i wszystko jasne!
    7. nie potępiam osób, które chcą się tu reklamować (pomijając ewidentne wrzutki z sieci)
    ja się bardzo cieszę, gdy pojawiają się nowi POLSCY producenci i sprzedawcy
    to też część mego ideolo
    8. wymianki - ja je uwielbiam, odkryłam niedawno i dają mi dużo radości
    nawiązałam sporo miłych kontaktów dzięki nim (Wiewiórko !)
    są eko
    i ekscytują mnie jak zapewne w pionierskich czasach nowe didki, hopki i natki
    9. moim świrem były swego czasu pieluchy i one mi się śniły, hihi bez zawartości
    10. refleksja a propos odchodzenia forumek - dzieci rosną i zapewne niektóre tematy nie są już tak palące
    a jak już kilka osób pisało, kto później rodził dzieci, ten później tu trafiał
    11. stare forum, moje stare forum - każda zmiana skórki/wyglądu/czy jak to się zwie była dla mnie ciężka
    ja się długo przyzwyczajam, ale mocno
    lubiłam wersję zieloną z chustomamami malutkimi w tle
    była najładniejsza i szkoda, że nie wróciła

    mi tu jest dobrze
    w porównaniu z innymi miejscami w sieci poziom agresji niziutki a poziom dyskusji wysoki
    przeżywam teraz renesans mojej bytności na forum i to fajne
    ps: też kilka razy się zastanawiałam, czy ktoś mnie tu kojarzy
    Ostatnio edytowane przez Foxy Lady ; 23-02-2011 o 00:40
    Helenka piękna 23 lipca 2009



  16. #296
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    na od początku nie miałam oporów by gdześ pisać-jak nie rozumiałam o czym mówia-bo chustowy żargon jest to pytałam...jak mi zwracali uwage-przyjmowałam-słuchałam bądx mniej ale sie nie obrażałam
    każde forum ma swoje prawa jestesmy dorosłe i sie do nich musimy dostosowac nieważne czy mamy 1 posty czy200 000postów
    ja nie rozrózniam na chustonówki i wyjadaczki
    cos chce wiedzeć pytam i tyle koniec wiadomo forum się zmnienia ,my tez wiec moze nam przeszkadzac nawet to czego nie dostrzegałyśmy na początku,mogą sie pojawiać nowe rzeczy które nam przeszkadzaja mamy prawo do odczuc ze kiedyś było lepiej/gożej!
    osobiście tesknie za zielona skórka forum taka z kwiatkami była-takie forum poznałam....-mam prawo ale mam obowiązek uszanować to że ktos dba o rozwój forum,ze ktoś dba o pozadek na forum -nic tylko powiedzeć tym osobą dzieki za prace która wkładacie w to forum
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  17. #297
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    " po co nasze swary głupie wnet i tak zginiemy w zupie " w końcu każda z nas odejdzie bo przestanie swe dziecię nosić itp, no chyba że zostanie otworzone forum geriatryczne dla byłych
    tak czy inaczej , czy to nówka średniak czy stara co za różnica ( taka nówka może dłużej nosić od wyjadaczki a wyjadaczka może nie nosić wcale ). Forum jak forum troche specyficznie tematycznie jednak jak słusznie zauważono to uczestnicy forum tworzą klimat WSZYSCY uczestnicy

  18. #298
    Chustomanka Awatar mama-igi-tata
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Zduńska Wola
    Posty
    1,483

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    ja to widze

    a utrzymanie tamtego forum byloby tylko mozliwe przy malej liczbie uczestnikow
    ale czy o to chodzi w szerzeniu idei chustonoszenia?

    czasami odnosze wrazenie ze "stare" forumki by chcialy zeby nadal chusty byly takie niedostepne i tylko dla wybranych
    to w pewien sposob naturalna postawa, nie wiem dlaczego, bo nie zawsze mądrze, ale ludzie tak reagują
    starzy pracownicy nie chcą dzielić sie z żółtodziobami w firmie.
    po roku działalności naszego klubu kangura, kiedy przybyło ludzi, Rafał stwierdził, że już nie jest tak fajnie jak na początku kiedy spotykaliśmy się z domu, sami znajomi, mniej osób, więcej czasu żeby z każdym pogadać.
    a według mnie jest po prostu inaczej, bo przeciez zależało mi na zarażaniu chustami itd. owszem są nowi ludzie, jest nas sporo więcej, trzeba było znaleźć nowe lokum, czasami zdążę się co najwyżej z każdym przywitać i tez zdażają się ludzie z którymi pojawiają sie konfliktowe sytuacje, kiedys tak nie było, kiedys było lepiej?

    ja na forum jestem krótko, ale cieszę sie, że jestem. nie tylko ze względu na chustowe tematy, ale i eko i ap, a nawet WoW, które niejednokrotnie bardzo mi już pomogło
    "dom to nie miejsce lecz stan"
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    www.chusty-zdw.blogspot.com
    Klub Kangura Zduńska Wola
    http://slomiana.wordpress.com/
    mama-Martyna igi-Ignacy2009Franciszek2012 tata-Rafał

  19. #299
    Chustofanka Awatar akana
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    406

    Domyślnie

    No jakie było? Pamiętacie?
    Dla mnie było bardzo ciepłe, ludzie się szanowali, wspierali... nie znam epoki niszowości zupełnej, podczytywać zaczęłam w 2009, ale zawsze dobrze się tu czułam. Co się zmieniło? Dlaczego?
    Ach...
    M /2005/, B /2010/ i H /2013/

    www.collane.pl

  20. #300
    Chusteryczka Awatar aniamakrela11
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,833

    Domyślnie

    Jestem tu od 1,5 roku. Oprócz wątków "iskrzących", uważam, że wciąż tu tak jest. I jak omijam te wątki, to czuję się tu wspaniale
    Gosia 31.05.2013 Jaś 10.02.2015 Przemek 11.2016
    Marysia [*] 12.2017 Ktoś 12.2018


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •