Bardzo mi się podobały ciekawe jak w zamotaniu będą sie prezentować
U mnie były przez chwilkę przez pomyłkę czerwone z lnem potwierdzam, śliskie, ładnie się błyszczą, szeeeerokie.
Odesłałam i czekam na paprotki z bambusem. Będą jutro
tas, dawaj foty w akcji.
no i wrażenia opisuj
50% lnu, pewnie nośne jak sam szmatan
...
Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 18-10-2010 o 18:17
A jak tam Twoje po złamaniu t_a_s?
Do złamania to im daleko, zaplatam, miętoszę, śpię na nich, ale jakoś słabo miękną.
Z bambusem to mam Amazonię, bardzo mi się podoba.
Ej, no fajne.
Gdyby były w zieleni, to niewykluczone żebym się im nie oparła .
Moje paprotki już wyprane, wyprasowane i zamotane
sztywne są trochę i będę musiała nad nimi popracować, ciekawa jestem jak szybko miękną paski z bambusem? Tas, zdradzisz?
duuużo bardziej mi się podobają po zamotaniu, w sumie to zaczynają mi się baaaaaardzo podobać dobrze rokują jeżeli chodzi o nośność, też dlatego że są dosyć szerokie, 76 cm po praniu.
mają ladny kolor, jak pisałam bledszy niż ich lniana wersja, bardziej nawet malinowy niż czerwony
oceńcie same