Może temat już gdzieś był, ale nie potrafię znaleźć...
Różne instrukcje prania pieluszek wielorazowych są dla mnie niejednoznaczne. Może pomożecie mi wyjaśnić moje wątpliwości...
Nie pytam o tetrę czy innego rodzaju bawełnę, to wiem jak prać.
Pytanie pierwsze, mogę prać razem pieluszkę z włókna sztucznego (np bumGenius czy otulacz z poliestru/polarku) z wkładami z naturalnych tkanin, np. z konopii?
O ile dobrze zrozumiałam, to należy unikać prania w proszkach na bazie olejów roślinnych lub z gliceryną, bo to zmniejsza chłonność pieluszki; ale na ekobaby polecają pranie w Ulrich natuerlich, który w składzie ma olej palmowy i kokosowy oraz mydło potasowe (które w swoim składzie ma też glicerynę właśnie). To jak to właściwie jest? Skoro orzechy indyjskie też odpadają, to można prać w zwykłym Jelpie?
No i w jakiej temperaturze? Można za każdym razem w 60 stopniach? Skoro tych pieluszek się nie prasuje to tak chyba będzie bardziej higienicznie niż w niższej temperaturze?
Czytałam gdzieś, że można prać "z inną bielizną" czyli np. z bawełnianymi ubrankami dziecka?
Zalecane jest pranie w długich programach, czyli np w programie bawełna, a nie w programie przeznaczonym specjalnie do tworzyw sztucznych?
Jak sobie jeszcze jakieś pytania przypomnę, to dopiszę )