Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 41

Wątek: Terror czytania

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar Lotna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Ballycanew, IRL
    Posty
    3,773

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    moje dwa potwory tez każą sobie czytac. ciesz sie wiec ze masz jednego na razie - oni sobie każą czytać każdemu co innego NA RAZ!
    O-o... niezłe

    Tośka jedną książkę schowaliśmy bo już niemogliśmy na nią patrzeć po czym po kilku h Tosiek krzyczy w oddali: OOOOOOOO!!!!
    I przybiegł z tą książką
    Anto 25.08.2008
    Zosia 24.10.2011
    Fasolka Listopad 2019

  2. #22
    Chustonoszka Awatar junona
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Częstochowa
    Posty
    134

    Domyślnie

    Jezu, a ja się modlę żeby moja latorośl takie hasła kiedyś rzucała, bo biblioteczkę wyposażyłam niezgorzej, a on nawet na książkę z obrazkami nie chce zerknąć :/.


  3. #23
    Chustofanka Awatar owieczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Balbina200384 Zobacz posta
    A kiedy tak naprawde zaczelyscie na powaznie czytac dzieciom? Moja Mała ma 4 miesiace i narazie nieszczegolnie zainteresowana jest
    ja zaczęła czytać Juniorowi w drugim tygodniu życia, oczywiście o zainteresowaniu nie było mowy. Na początu czytałam co popadnie np. "Z Pamiętnika Lampy Błyskowej. Wielka Siła Małych Fleszy", "Holoubek - Rozmowy", czy przewodnik Pascala po Danii Z czasem zaobserwowałam, że coś zaczyna go interesować / przyzwyczaja się do rytuału czytania i zmieniłam książki na dziecięce. Młody bardzo lubi "rytm" więc na tapecie mamy rymowanki z "Lokomotywą" i "Grzyboraniem" na czele.
    Mimo to u nas i tak najlepiej się książki zjada

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1,856

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    Ja uwielbiam czytać, więc i dla mnie to frajda
    dla mnie też o ile nie jest to czytane po raz n-ty "Babo chce"

    turli turli tur tur

    kurcze no, do żadnej innej książki Jaś nie czuje takiej mięty

    plus jest taki, że człowiek zaczyna już wynajdywać tysiące szczególików i wymyślać dziwne historie (Jasiu, a co ten ptaszek robi w dziupli )
    ćwiczy się kreatywność
    Live, Love, Enjoy Life! Always.

  5. #25
    Chustofanka Awatar AsiaWr
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    412

    Domyślnie

    Zazdroszczę. U nas to ja biegam za dzieckiem i proponuje "A moze ci cos przeczytam?" i na ogół moja oferta zostaje odrzucona A niedawno nigdy by nie odmówił, często sam przynosił książkę. To moze mu to wróci... Na razie czytanie jest tylko przed spaniem, tego nie odpuszcza, bo lubi sobie dzień przedłużać.

  6. #26
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    ...
    Ostatnio edytowane przez słoneczny_blask ; 01-01-2014 o 15:29

  7. #27
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    U nas to samo - a rządzi Tuwim ze swoimi rymowankami, tylko wierszyki rymowane są na topie i oczywiście w kółko 2 ulubione, które znam na pamięć. Z jednej strony się cieszę, bo w końcu chce żeby jej czytać , a z drugiej bokiem wychodzi czytanie po kilkanaście razy dziennie tego samego. A oprócz Tuwima, wszystkie książeczki z kotkami do oglądania. Maniaczka kotów, no - ale to po mnie.

  8. #28
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    No i dobrze,z takich terrorystów wyrastają potem czytelnicy.
    Julce czytałam po 2 godziny dziennie.Nie dość,ze w pracy dużo mówię,to potem jeszcze w domu.
    Maciek jest fanem Mamy Mu i książeczek z serii Obrazki dla malachów.

    Nam (mnie i bratu) czytał tata-jak mama była w domu Baśnie Andersena,jak jej nie było -Trylogię
    Mieliśmy też bajki na kasetach magnetofonowych.Do dziś pamięyam Ptasie radio w wykonaniu I.Kwiatkowskiej

  9. #29
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    Haha no moja też taka terrorystka, że aż po takiej sesji zachrypnięta potrafię chodzić

    Lubi Findusa, Kuleczkę, małą wróżkę Amelkę. Jak była młodsza lubiła Nusię. A teraz ma nową manię: Hauni i Klara (taka bajka koreańska) - nie wiem, co ona w tym widzi, ale uwielbia. Najpierw ja jej czytam na dobranoc z 4-5 razy, potem sama ogląda i tak zasypia. Nie narzekam ogólnie, wolę czytanie książek, niż jakby ją miało do TV ciągnąć.

  10. #30
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    1,299

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pasiata Zobacz posta
    Moja Tośka dzisiaj przyniosła Clarksona i powiedziała: "Cika!"
    A terror też niewielki mamy - co prawda dopiero od kilku dni, ale wczoraj był czytany kilkakrotnie Kubuś Puchatek, przeplatany bajkami o jej własnych książkach z obrazkami, które musimy też wspólnie "czytać" nie wspominając Także norma 20 minut dziennie wyrobiona z dużym nadmiarem!
    Haha, mąż jest wielkim fanem Top Gear. Piotrek czyta gazetę na nocniku a jak widzi Clarksona na okładce - mówi tata.

  11. #31
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    U nas zgryz taki że ja uwielbiam czytać wiersze - Brzechwy, Tuwima itp., a Julia ich nie lubi słuchać
    W efekcie idziemy na układ, że ja jej czytam jakieś opowiadanie, a potem ona pozwala mi poczytać kilka wierszy

    Za to mojemu roczniakowi wszystko jedno, chichra się ze wszystkiego - tylko muszę odpowiednio modelować głos

    Ale jak przyjdę do mamy, to Miłek, mój 1,5-roczny brat przynosi od razu stos książek z wymowną miną - i jak tu odmówić
    Ostatnio edytowane przez dziunka ; 28-11-2010 o 12:32
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  12. #32
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Bartek przynosi całą stertę i po kolei wybiera, co mamy czytać teraz. W tym obowiązkowo Bintę, Lalo i Babo. Po kilka razy dziennie przynajmniej. Moja bibliotekarska dusza się cieszy, uuuk

  13. #33
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    jak dobrze że nie jestem jedyna

    u mnie jest jeszcze coś, moje dziecko mnie przepytuje z obrazków co to? co to? co to?

    miałam co chciałam

  14. #34
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie

    No to u nas ostatnio terror na całego - czytanie po kilka razy tej samej książeczki. Te, w których są same obrazki, poszły w kąt.
    A do tego wszystkiego ostatnio zasypia z książką, którą... każe sobie przykrywać kocykiem
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  15. #35
    Chusteryczka Awatar mamaija
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,070

    Domyślnie

    u nas podobnie - a nawet TEGO wlasnie opowiadania z kilkunastu opowiadan w ksiazeczce
    a dzisiaj Mela zapytała co Cie tak smieszy?:-O jak sie zatrzymałam z usmiechem na ustach patrzac na nia jak na nocnik maszeruje z Julkiem i Julka - patrzyłam jak sobie poradzi z rozbieraniem z ksiazką w reku i czy ja odłozy....dała rade i zawziecie "czytała". siedzac sobie.
    ja lubie te chwile przed snem jak czytam a Mela pyta-opowiada lub znajac na pamiec "wyprzedza" wydarzenia po swojemu-oby trwały jak najdłuzej.
    Cytat Zamieszczone przez Pasiata Zobacz posta
    No to u nas ostatnio terror na całego - czytanie po kilka razy tej samej książeczki. Te, w których są same obrazki, poszły w kąt.
    A do tego wszystkiego ostatnio zasypia z książką, którą... każe sobie przykrywać kocykiem

  16. #36
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Ja uwielbiam czytać, mogę po n razy tą samą książkę, ale nie każdą. Niestety Teraz tyle śmieciowych książek wychodzi dla dzieci, że aż strach. W pewnym momencie musiałam potajemnie zrobić przegląd i wywiozłam chłam (o ile sama kupuję raczej świadomie to prezenty zdarzały się różne, bo przecież piękne i kolorowe). Przez jakiś czas się dopytywali o niektóre z tych usuniętych, ale kłamałam, że nie wiem gdzie są (trudno). Teraz cokolwiek wyciągną z półki mam frajdę.
    Poza tym są konflikty co czytać przed spaniem, ale już chłopcy potrafią to między sobą załatwić. Tzn. dogadują się, a ja dostaję jedną książkę do ręki. Jestem z nich dumna, że tak rozwiązują ten problem między sobą.
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  17. #37
    Chustomanka Awatar busia
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    1,499

    Domyślnie

    U nas to samo!! nie wiem ile h dziennie oglądamy bajki, dobrze że bliblioteka blisko bo przynajmniej repertuar mamy urozmaicony
    Beata, mama Zosi (15.02.2009) i Mikolaja (6.01.2011) , żona Łukasza

  18. #38
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    A Stasiek ostatnio zaczął sam "czytać" A najfajniej jest, jak przychodzi i pyta "poczytać ci, mamo?"
    Wczoraj po trzykrotnym przeczytaniu przez mnie na dobranoc nowej książeczki, dwa razy "przeczytał" mi sam.
    Albo czyta swoim samochodom

    A czytanie na kiblu... Ja nie wiem skąd mu się to wzięło, nikt w domu na kiblu nie czyta, nie siedział godzinami na nocniku z zabawiaczami, a jak się usadowi na tronie (bo na nocniku to nie) zaraz krzyczy z łazienki, jaką mu lekturę podać i potem "czyta" zawzięcie...
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

  19. #39
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Rzezuchama haha, dobre z tym kiblem Julia tak przesiaduje z gazetą (ma to po chrzestnym ) ale dopiero od niedawna. Twój Stasiu szybko zaczął
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  20. #40
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    Jeszcze niedawno kiepsko było z czytaniem. Mogłam tylko wieczorami, bo kojarzyło mu się z zasypianiem. I w kółko Lokomotywa albo Katar. A od pewnego czasu ciagle każe sobei czytać (co generalnie mnei cieszy), ale też się zdarza, że jakas pozycja jest po kilkanaście razy dziennie...
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •