Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 61 do 67 z 67

Wątek: Happy Flute (AIO bambusowa made in "wielorazowo" oraz kieszonki z bambusem)

  1. #61
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Iza, ja sobie tylko gdybam

  2. #62
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    To ja o nich napiszę - nasze pierwsze pieluszki dla Kasi 3-8 mcy. Kupione w Naturalnej Mamie w ilości chyba 12 szt na początek.
    - w dotyku bardzo fajne, polar się nie kulkuje za mocno
    - uszyte bardzo starannie, materiał dobry jakościowo w porównaniu z innymi znanymi mi pieluchami. Jako że w większości lub wyłącznie z tkanin minkee są nieco grubsze i większe
    - wkłady mikrofibrowe są z tych cieńszych ale dla takiego maluszka jeden wkład w użyciu wystarczał w zupełności
    - z czasem zaczęły się przecieki ale to był wynik braku odtłuszczania i błąd swój w porę zauważyłam
    - cena dość przyjemna, jakość znacznie wyższa niż bardzo tanich chinek z Ebaya i allegro (porównywałam bo kupowałam po 2 mcach używania HF i tych z Ebaya nawet na pupę nie zakładałam bo dla mnie śmierdziały)
    Dlaczego z nich zrezygnowałam po jakimś czasie? Moje dziecko nienawidzi tkaniny minkee o czym ponownie przekonałam się niedawno.
    Ponadto odkryłam idealne dla małej pieluchy tj. Bumgenius i otulacze z Małe Me z wkładem stay dry do flipa.
    Ja HF polecam i cena nie powinna do nich zniechęcać. Poza mniej chłonnych wkładem nie różnią się niczym w kroju i braku awaryjności od drogich pieluch. Od niektórych są nawet lepsze
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  3. #63
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie Happy Flute

    Ja również używam kieszonek HF i nie narzekam mam tego ładny stosik,bo często korzystam,na spacery czasem na noc choć ostatnio się nie spisują i nie mam na myśli przecieków,bo takowe się nie zdarzają tylo kiedy mój synek obficie zasiusia dwa wkłady jeden mikro drugi bambus to wilgotnieje równieżz mikropolar i wkładka czysta pielucha którą wszędzie wkładam tez i synek budzi się z płaczem co do jakości wykonania i przecieków nie mam zastrzeżen no i cena która wiadomo czyni cuda zwłaszcza przy trójce dzieci

  4. #64
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Też mam HF tylko nie minky. To sa moje najlepsze kieszonki. Bez urazy, ale sprawdzają się lepiej niż niejedna dwa razy droższa pielucha :/ Jakbym zwracała uwagę wyłącznie na relację cena vs jakość to ... :/ To w temacie kieszonek zostałabym przy HF.

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  5. #65
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Ja mam i minkie i bawełna i te minkie nawet lepiej mi pasują nie miałam nigdy przecieku,a zwykłych się zdarzały i to przy nóżkach.Ogólnie minkie na noc bawełna na spacer i szafa gra!!

  6. #66
    Chustomanka Awatar Selene
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Wrocław i okolice
    Posty
    726

    Domyślnie

    Ja mam kilka w wersji minky - fajne są, takie solidne pieluchy. Mikropolar się skulkował, poza tym są w porządku. Nie wyblakły, a piorę najczęściej w 60 st. Używam ich z dwoma wkładami, zwykle do środka mikrofibra, na wierzch bambus.
    Uczę zarządzania śmiechem i skutecznej radości facebook.com/InstruktorkaSmiechu / Matka-Polka-chustonoszka Starszak II 2012 i Młoda XII 2014

  7. #67
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Ja do środka ładuję dwa wkłady bo potrzebuję mega chłonności na dłużej i zależy mi najczęściej by mały czuł sucho na wierzch tylko polarek kładę w razie kupki nie brudzi się tak pielucha,ale to jest dla nas prawie jak pampek,na noc i latem na wyjścia teraz zimą jednak na spacerki w pampkach no chyba,że jadę do znajomych czy do rodziny,gdzie będzie jak przewinąć.Do AIO nie mam przekonania i cierpliwości czekać,żeby mi poschło więc kieszonka z powodzeniem ją zastępuje.Za pampkami nie przepadami to już awaryjka jak wspomniałam po tym jak mały odparzył sobie ostatnio pupę podczas trzydniówki najchętniej w ogóle bym zrezygnowała gdyby nie temperatura za oknem.No chyba,że któraś z bardziej doświadczonych mam wielo podpowie jakąś ciekawą alternatywę na zimowe spacerki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •