hej dziewczeta i chłopcy
po poniedziałkowym programie ddtvn w ktorym byl cykl pana z.urbanskiego napisalam do nich maila.
pan z. zapowiedzial bowiem ze w nastepnym"odcinku"bedzie o chustach i nosiadełkach.....
wiec nie wiem co mi sie stało i napislam......
że naleze do forum itd i i żeby pod uwage wzieli ze niezdrowe jest noszenie dzieci w nosidełkach -wisiadelkach oraz zeby nie propagowac noszenia prozdem do swiata(co robi wiekszosc producentow tego typu nosideł)
nie wiem co sie stalo ale otrzymamlam odp.....
oto ona
Witam serdecznie Pani Marto,
bardzo dziękuje za maila i treści w nim zawarte. Co do chust to wydaje mi się, że tak kategorycznie może się wypowiadać tylko lekarz pediatra albo ortopeda i to mając na dowód wiele badań. Wiele moich znajomych matek nosiło swoje dzieci i w nosidle Baby Bjorn, które bardzo chwaliły i w chuście, która też ma mnóstwo zalet. Wydaje mi się, że ważne jest, żeby dziecko nie spędzało – niezależnie od tego czy mama używa nosidła czy chusty – w nim wielu godzin i już. Nie mogę, wymieniając z nazwy odradzać używania chust jakiegoś konkretnego producenta bazując tylko na opiniach internautów.
Zgadzam się natomiast z tym, że maleńkich dzieci nie należy nosić przodem do świata, tylko przodem do mamy i taty, bo to dla maluszka za dużo bodźców na raz. Natomiast od pewnego wieku, kiedy dziecko jest ciekawe świata i w sytuacjach typu spokojny spacer śmiało można je już chwilę ponosić tej pozycji.
Zatem górą zdrowy rozsądek i wyczucie rodziców, a nie filozofia chustowa czy nosidełków.
Pozdrawiam
Zbigniew Urbański
co wy na to?
wiem jestem walnieta