Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: czy Wam tez chca pomagac :)

  1. #1
    Chustonoszka Awatar aisinom
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    100

    Domyślnie czy Wam tez chca pomagac :)

    Pomagac w ubieraniu chusty? w moim otoczeniu chusta to wielka nowość, i gdy motam małego w chustę to zawsze ktos podlatuje i pytaomóż ci? i łapie gdzieś za chuste , małego chce podtrzymywać Ale ogolnie reakcje pozytywne na przytulonego w mame chusciocha.

  2. #2
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Na początku pomagali, jak już się opatrzyli i zobaczyli, że sama sobie radzę, jak chusta przestała być nowością to przestali chcieć pomagać.

  3. #3
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,944

    Domyślnie

    no fakt, wszyscy chcą pomagać jak tylko widzą
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  4. #4
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,792

    Domyślnie

    W ubieraniu nie, ale w trzymaniu dziecka i owszem czasami ktoś się wyrwie

    Przywykłam, czasami nawet korzystam (przy wyciaganiu wręczam dziecko, zeby się w spokoju odmotać )
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    6,955

    Domyślnie

    Tak. Ostatnio jedna pani mi pomogła, byłam nader wdzięczna, bo trzymała końce i nie wpadały w błoto.

  6. #6
    Chustonoszka Awatar aisinom
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Nowy Sącz
    Posty
    100

    Domyślnie

    tak , na dworze to taka pomoc moze sie przydac

  7. #7
    Chusteryczka Awatar edyta
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    1,980

    Domyślnie

    norma. wszyscy jak widza ponad 3 m chusty to leca na pomoc.ale ja to akurat lubie. raz zaskoczyłą mnie 50-latka gdy wiazałam mt.mowi ze wie co to i ze sama nosiła w mt swoje dzieci. ale to nie w pl

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    No obcych nieobeznanych z tematem to nawet rozumiem i korzystam, np przy brzydkiej pogodzie (jw), ale moja teściowa za każdym razem MUSI mi pomagać. W domu, kiedy nic mi się nie brudzi, przed lustrem, dziecia mogę w każdej chwili gdzieś położyć itd, ale ona MUSI, niezależnie od sytuacji. I już nie mam siły jej tłumaczyć, że sama sobie świetnie radzę, a ona mi tylko przeszkadza. No ale ten typ tak ma .
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  9. #9
    Chustopróchno Awatar Paprotka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    13,876

    Domyślnie

    Oj tak, mi w ośrodku rehabilitacyjnym zawsze ktoś chciał pomóc przy zdejmowaniu, co mi niezbyt odpowiadało, bo mam już "zaprogramowane" ruchy w taki sposób, żeby się nie zaplątać 5m chustą, a jak ktoś mi coś zaczyna ruszać, to się plącze ;P
    Przy brzydkiej pogodzie rzeczywiście by się przydało!
    Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)

    Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ



  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Paprotka Zobacz posta
    mam już "zaprogramowane" ruchy w taki sposób, żeby się nie zaplątać 5m chustą, a jak ktoś mi coś zaczyna ruszać, to się plącze ;P
    O to to!
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  11. #11
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Ja odpowiadam, ze gdyby "to"/chusta wymagalo pomocy przy motaniu, to byloby nic nie warte
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  12. #12
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Moja babcia nigdy nie może wytrzymać i tka ręce akurat tam, gdzie najbardziej przeszkadzają... Chociaż teraz też wykorzystuję jej chęć pomocy, jak zakładam ergo to krzyżuje mi pasy równo na plecach Ale przy chuście dostawałam szału.

  13. #13
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    oj chcą, chcą.
    Wczoraj byłam na pobraniu krwi, z małą w chuście, to pielęgniarka też się pytała ile osób musi mi pomagać, by włożyć dziecko w chustę. Uśmiałam się
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

  14. #14
    Chustofanka Awatar Efinka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    470

    Domyślnie

    mnie też znajomi i nieznajomi pytają czy pomóc. Nie dalej jak wczoraj miałam taką sytuację. Te miny i wpatrzone oczy, gdy się ktoś pierwszy raz przygląda - bezcenne!
    Mama Mai (07.03.07) i Kamila (04.08.10)

    http://szuflandia.host77.pl

  15. #15
    Chustonówka Awatar MamaSzyma
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Efinka Zobacz posta
    mnie też znajomi i nieznajomi pytają czy pomóc. Nie dalej jak wczoraj miałam taką sytuację. Te miny i wpatrzone oczy, gdy się ktoś pierwszy raz przygląda - bezcenne!
    dokładnie, ja to sie czuję czasem jak kosmitka przy motaniu. A przecież chusta to nic niezwykłego

  16. #16
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Aż mi się przypomniało...
    Z pomocą to niewiele ma wspólnego - ale:
    Pojechaliśmy sobie na większe zakupy do centrum handlowego, jakoś w grudniu to było. Dzieć z auta pod pachą do środka, wydłubał go mąż z ciuchów zewnętrznych, ja już zawijam się do kieszonki... Stanął obok nas taki w miarę młody człowiek i się patrzy bez skrepowania większego. Patrzy i mówi: "Ja muszę zobaczyć, co pani teraz zrobi i jak pani sobie z tym poradzi! Ja to chcę zobaczyć!"
    Chce, niech patrzy... zawiązałam młodego, pozbieraliśmy nasze rzeczy z ławeczki, powiedzieliśmy panu "do widzenia" i poszliśmy Twardo stał i patrzył na nas do samego końca

  17. #17
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Tak, zdarzało się, że babcia jakaś do nas podbiegała Teraz zdarza się, że ktoś ostentacyjnie się gapi, ale propozycji pomocy dawno nie usłyszałam. Może już jakoś pewniej wyglądam, nabrałam wprawy czy cuś
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


  18. #18
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    9,733

    Domyślnie

    wielokrotnie opedzalam sie od "pomocnych" rak

    matka czworga
    i psa


  19. #19
    Chustomanka Awatar margaretka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    923

    Domyślnie

    moja mama namiętnie chce pomagać w dociąganiu, a ja namiętnie jej tłumaczę, że sobie poradzę
    odnośnie obcych osób: nie spotkałam się jeszcze z propozycją pomocy, może dlatego, że całą zimę przechodziłyśmy w jednej kurtce i motałam się przeważnie tylko w domu

  20. #20
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    taki odruch otoczenia chyba, że pomagac chcą...mnie najczęściej przy wyjmowaniu z łapami lecieli
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •