Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz chustę tkaną Lenny Lamb

Głosujących
106. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    1 0.94%
  • 2

    4 3.77%
  • 3

    17 16.04%
  • 4

    48 45.28%
  • 5

    36 33.96%
Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 164

Wątek: Lenny Lamb - chusty tkane

  1. #21
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    A ja zapomniałam skrobnąć tu kilka słów po wizycie zielonej za co bardzo przepraszam...
    A dodać chciałam, że nie taka szerokość straszna, jak myślałam przy lilaku. Wrzuciłam Lenina na plecy, przeszłam się wokół osiedla, pospacerowałyśmy w deszczu i Kluska nic a nic nie osiadła, niczego nie musiałam dociągać, braku centymetrów w szerokości też nie odczułam, no ale dzieć 68 cm sobie dopiero mierzy Tak w ogóle to zielona była pierwszą chustą, w której wyszłam z zaplecaczkowanym dzieckiem. I bardzo mi się podobała w tej roli.

  2. #22
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,160

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    bardzo mi się chusta podobała. miałam słodką różową, dzięki czemu od razu jesteśmy wszędzie z córeczką widoczne ale kolory to już wybitnie kwestia gustu. ze strony www, to Lilak zdecydowanie najbardziej do mnie przemawia!

    wykonanie bardzo staranne. dla mojej 10 miesięcznej córy szerokość była ok więc nie mam zastrzeżeń. bardzo na plus znaczenie środka słodką owieczką
    co do samego wiązania to jestem początkująca więc to pewnie zalezy od moich umiejętności ale jak już mi ktoś pomógl i dobrze się zawiązałyśmy to trzymało rewelacyjnie. mały supełek to dodatakowy plus.

    jestem bardzo zadowolona z naszej przygody i dziękuję babolkowi & co oraz Łódzkiemu Klubowi Kangura za możliwość testowania!
    Syn 2006
    Córa 2008
    Syn 09.2014

  3. #23
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    mialam przyjemnosc uzywac LL caly kwadrans, ale jej szerokosc, czy tez raczej waskosc, byla dla mnie bardzo mila niespodzianka i uwazam ja za wielka zalete

    PS wiazalam osobe 3-miesieczna, nie wiem jak to sie sprawdza ze starszymi

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Mam pytanie do osób które znają także elastyka LL: czy tkana łapie wszystkie paprochy? Mój elastyk po 5 minutach ma na sobie paprochy, nitki i kocią sierść. Wszystko chwyta

  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    270

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Olik elastyczna jest wykonana z dzianiny, bez dodatków więc wszystkie włochate paprochy będą się czepiać. Chusta tkana nie ma takich właściwości.
    Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009


    LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
    Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com

  6. #26
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Cytat Zamieszczone przez babolek
    Olik elastyczna jest wykonana z dzianiny, bez dodatków więc wszystkie włochate paprochy będą się czepiać. Chusta tkana nie ma takich właściwości.
    Ufff, bo mam dosyć ściągania z niej kociej sierści. Jeszcze się trochę w elastyku ponosimy i przerzucam się na tkaną

  7. #27
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    388

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Ja nie zauważyłam czegoś takiego

    A teraz moje wrażenia - byłam pierwszą testującą szerszą LL. Byłam miło zaskoczona jak ją wyjęłam z pudełka bo spodziewałam się że będzie dużo sztywniejsza a tu niespodzianka
    Nosiłam Gochę trochę w 2x i w prostym plecaczku i podobała mi się.Nie musiałam poprawiać wiązania.I kolor mi też się podoba chociaż nie jestem miłośnikiem zieleni

  8. #28
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Bardzo pozytywnie zaskoczył mni kolor chusty- ta zieleń jest boska!
    Chusta trochę sztywna ale myślę, że kilka prań i będzie super.
    Dociągało mi się całkiem dobrze ale po dłuższym noszenie musiałam poprawić (zresztą ja każdą chustę poprawiam )
    Brakowało mi tylko zróżnicowania brzegów.
    Ogólnie chusta jest super!
    Dziękuję za możliwość testowania.

    Zapomniałam jeszcze o najważniejszym: METKA- TA OWCA JEST CUDNA!!! Nie myślicie nad produkcją firmowej maskotki?
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  9. #29
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Wstyd przyznać, ale nie nosiłam. Wyprałam i koniec. Mania ma jazdę zębową, z poucha nie wychodzi, w chuście dostawała szału, może jej za gorąco?
    Ale: kolor ma czaderski, jak wiosenna zielona trawka, taka najpierwsza
    Splot przypomina mi nieco Lanę, w sensie gęstości bo jest dużo cieńsza. I tyle, więcej napisać nie umiem. Żałuję, ze tak się stało Ale nie dałam rady a nie chciałam przetrzymywać.

  10. #30
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    My mamy fioletową Lenny Lamb, krótką.
    Dość sztywna, jednak po praniu trochę zmiękła.
    Też przypomina mi w splocie Lanę jednokolorową. I tak samo nitki wychodzą przy krawędziach.
    Jednak nie jest tak "żelazna" w nośności - tzn. Lana lepiej sobie radziła, jako chusta.
    LL dobrze mi trzymał dziecko (plecaczek prosty), jednak trzeba od razu dobrze ją naciągnąć, z czym miałam problemy.
    Nie jest taki przytulaśny i miękki, ale to dobrze, bo ja akurat sztywniaki preferuję.
    Kolor miły dla oka, mam nadzieję, że nie porobią się odbarwienia jak to się zdarza w Lanie czy ciemnej Babylonii.

    Ogólnie ok
    będę jeszcze nad nią pracować

  11. #31
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    20

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Jak dla mnie lenny to najlepsza wiązanka jaką miałam.Bo sztywna, szeroka, idealnie podtrzymywała moje ruchliwe dziecię.Pierwszy raz co chwilę nie musiałam dociągać!Kolory jak dla mnie też the best.Pęknie wykończona.
    hoppa i didka bije na głowę( a raczej na węzeł)
    "aby istnieć, człowiek musi się buntować..."

  12. #32
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    Moje sponiewierane plecy ponosily dzis moje Słodkie 15 kg przez GODZINE w piknym Lilaku, ktory trafil od Babolka do mojej biblioteki i w szoku jestem. Oczywiscie chusty nawet nie zdazylam wyprac, bo jak Lu zobaczyla, ze szmata z pudla wychodzi to od razu sie sama na plecy mi zarzucila (nieczesty rarytas, ze mama dobrowolnie chuste przy dziecku wyciaga, wiec korzystac trzeba ) i zamotalam tak z marszu w plecak hanti. Mam wrazenie, ze sztywnosc niepranej chusty pomaga mi w noszeniu. Przez te godzine nic nie dociagalam, nic sie nie poluzowalo, po zdjeciu dziecia z plecow nie bylam "styrana". Chusta naprawde bardzo milo mnie zaskoczyla swoja nosnoscia.
    Wspaniala jakosc za niewielkie pieniadze! Bede polecac
    Koloru, szerokosci i wystajacych nitek nie komentuje, bo nie zwracam na to najmniejszej uwagi W chustach interesuje mnie jedynie dlugosc i nosnosc.

  13. #33
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    27

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    testowałam, dziękuję za taką możliwość. Dalam czwórkę,a potem pomyślałam, że gdyby uwzględnić stosunek jakości do ceny to chyba dałabym piątkę.


    chusta jest piękna! miła w dotyku raczej z tych sliskich niz tych miękkich. Wymagajaca przy wiązaniu, nie byłam do końca z dociągnięcia zadowolona i może przez nie do końca dobre zawiązanie mocno po spacerze czulam ciężar dziecka. A więc błędów nie wybacza i nośnośc sie zancząco obniża co dla początkującyh może być zniechęcające.

    mimo że byłam kolejną użytkowniczką chusta farbnęła. Gniecie się ale w motaniu to nie przeszkadza ani tego nie widać

    fajne pudełko, owieczka jest boska - myślę że marka i logo ma potencjał marketingowy pomysl z wdodawaniem maskotek dobry

    jeszcze raz dziękuję

  14. #34
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    2,279

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    mamy okazje testowac tkana LL betula. dzis bylam z gutkiem na godzinnym spacerze.
    - maly od razy zasnal (dla mnie najwazniejsza zaleta ),
    - chusta wygodna, nic mnie nie uwieralo przy noszeniu,
    - nie za waska, nie za szeroka, akurat, latwo ja "ogarnac" przy motaniu,
    - kolor cudny! nie lubie zielonego, ale ten jest taki soczysty, swiezy, po prostu baaaardzo ladny. kolory to chyba specjalnosc LL, widzialam juz kilka, wszystkie piekne! mi sie najbardziej podobaja chusty jednobarwne, wiec LL jest moim faworytem,
    - chusta sztywna, ale to chyba dlatego, ze nowka. mi to nie przeszkadza,
    - dokladnie wykonczona (zadnych niepotrzebych nitek),
    - pogniotla sie po noszeniu, ja nie uwazam tego za wade, material byl motany, to mial prawo sie tak zachowac,
    - no i ta owieczka, w ktorej juz zdarzylam sie zakochac
    5!!

  15. #35
    Chusteryczka Awatar skybear
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    nad polskim morzem
    Posty
    1,878

    Domyślnie Re: Lenny Lamb - chusty tkane

    my tez juz po testach
    plusy:
    +prześliczny kolor
    +świetne oznaczenie środka( owieczka rulez )
    +zaskakująca nośnośc,nie trzeba było poprawiać po 1,5 godzinie,a dodam że nosiłam tylko z przodu ponad 10 kilo
    +przewiewność
    minusy
    -jak dla mnie fatalnie się dociąga,w kieszonce mym ukochanym wiązaniu miałam straszne luzy,co mi się ostatnio raczej nie zdarza
    -dośc sztywna,co dla innych może być zaletą, dla mnie nie jest
    -wydaje mi się ,że dość słabo pracuje po skosie

    ogólnie wystawiam 4 z plusem,gdyby nie rewelacyjna nośność dałabym mniej.
    dziękuję bardzo za możliwość testowania
    net mi znów zabrali...

  16. #36
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    piekna owieczka

    trudna w dociaganiu, szorstka i sztywna
    slabo wspolpracuje
    osiada!
    musialam poprawiac w trakcie noszenia


    z przykroscia 3

  17. #37
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    97

    Domyślnie

    Kolor cudny!! Prześliczna zieleń, aż chce się wiązać
    Owieczka urocza, wiadomo
    Nie wiem czy farbuje, bo prałam osobno.

    Myślałam, że skoro jestem któraś-tam w kolejce to chusta będzie złamana, ale chyba jeszcze nie jest.
    Gdybym ją testowała nosząc w jakiejś swojej poprzedniej tkanej, np. hopku czy storczu to pewnie wrażenia byłyby inne... ale na lato kupiłam sobie bambusa Nati i ten bambus mnie rozpuścił No i LL jest dla mnie za sztywna Ledwo zawiązałam, trudno było dociągnąć tak, żeby naprawdę poczuć, że jest wygodnie. Co prawda po dociągnięciu dziecko nie opada (a to 11kg jest), ale wiązanie chusty nie należy do przyjemnych. Szkoda

  18. #38
    Chustonoszka Awatar kiribati
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    117

    Domyślnie

    Pierwsze wrażenia: piękna soczysta zieleń i niesamowicie mięciutka chusta (chyba tylko Dolcino dorównuje jej miękkością).
    Mnie się wiązało i nosiło bardzo dobrze - zarówno maluszka jak i 2,5-roczne dziecko, choć to drugie tylko na próbę, nie wiem jak by było przy dłuższym spacerze.
    Dla mnie chusta na 5.



    .

  19. #39
    Chustomanka Awatar dioneja
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    730

    Domyślnie

    dziekuje za mozliwosc testowania.

    chusta bardzo fajna, cuuuudny kolor, swietna nosnosc (nic mi sie nie wrzynalo, dziec nie osiadal!), pieknie oznaczony srodek.
    male minusy: chusta jest dosc sztywna (dla niektorych to moze byc zaleta, bo ona, mi moja ex lane przypomina ), troche ciezkio ja dociagnac i moglaby byc ciut szersza...

    test przeprowadzono z pomocą Zu (10kg.) i Kubasa (16kg.) .

    ogolnie duzy plus!

    Ostatnio edytowane przez dioneja ; 22-09-2009 o 02:10
    ANIA
    chuściane dzieci:
    Jakubek 07.09.06 & Zuzka Matyśka 14.03.08

  20. #40
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie

    Kolor przepiękny
    Założyłam niestety tylko raz, bo potem się rozchorowałam i nie było okazji...
    Po praniu dość sztywna, nie miała okazji wiązać kolejny raz więc nie mam porównania...
    Ale ciężko się wiąże, jak dla mnie, chociaż jak dotąd używałam tylko maije - ellaroo. Ale za to w porównaniu do maiji, nosi się super, nie musiałam poprawiać... jednak 11kg dla ellaroo to za dużo

    Super zaznaczony środek, jak dla mnie szerokość odpowiednia i prawie nie czułam ciężaru, a byłyśmy na prawie 2-godzinnym spacerku

    Jedyny minus to sztywność, a co za tym idzie dość ciężko się wiąże... a tak to samiusieńkie plusy

    No i dzieć mega zadowolony... usnęła po 0,5 godziny, co ostatnio bardzo rzadko się zdarza




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •