Sama jestem początkująca, ale może będzie raźniej jak ktoś jeszcze się dołączy Motam się w długą wiązaną NATI już drugi miesiąc. Początkowo nosiłam w kołysce, teraz opanowałam kieszonkę. Chętnie podzielę się wiedzą z zainteresowanymi z mojego miasta. Coraz więcej osób zaczepia mnie na ulicy i pyta, więc jest nadzieja, że ktoś się czasem wybierze na wspólny spacer!
Zapraszam